Auto bardzo konkurencyjne względem reszty stawki tego segmentu. W pewnych kwestiach odstaje od np niemieckiej konkurencji ale należy pamiętać o zauważalnej różnicy w cenie! Duża utrata wartości jest plusem w zakupie auta 3-4 letniego - można kupić dobry egzemplarz za mniej niż połowę salonowej wartości. Później przy starszym aucie nie ma już takiego gwałtownego spadku ceny. Polecam szukać egzemplarzy z przebiegiem do max 100k km. Najlepiej z polskiego rynku w takich ofertach jak np Renault Selection - wtedy mamy jeszcze rok gwarancji na nabywaną używkę.
Wrażenia
4,0
Silnik
Motor rewelacja. Spalanie na tzw. krajówkach nawet w okolice 5.5l, w mieście 6.5l bez start-stop. To jeden z tych silników, które oferują tzw. zwrotną oszczędność - mniejsze spalanie w mieście i na drogach lokalnych niż na autostradzie :) Silnik zestrojony do jazdy max 120km/h - do tej prędkości nawet system Eco drivingu (roślinka z listkami na głównym wyświetlaczu) pokazuje należyte użytkowanie. Powyżej tej prędkości auto bardzo paliwożerne dla przykładu przy 120km/h pali ~6l/100km, a przy 130km/h już ~8l/100km. Natomiast dynamika w pełnym zakresie obrotów bez turbo dziury bo to w końcu biturbo. Pełne 160 koni praktycznie nigdy nie w użytku bo osiągalne dopiero przy 3.5k obrotów. Należy pamiętać że ten silniczek to jednak ciut za mało na kombi które netto waży w okolicach 1600 kg, a w pełni załadowane pod 2 tony na rodzinną wycieczkę po prostu traci jaką kolwiek sensowną dynamikę. To mój kolejny DCI i mogę powiedzieć tyle, że jeżeli wóz jest świeży i ma mało nalotu - tak do max 100k km to nie ma się czym przejmować to bardzo udane jednostki które w normalnym użytkowaniu do tych 180-200k km dociągną spokojnie, w sam raz na 3-4 lata użytkowania.
4,0
Skrzynia biegów
Skrzynia ok, zmienia biegi przyjemnie, osobiście nie doświadczyłem mechanicznego szarpania, bardziej od za gwałtownie lub niewłaściwie użytej stopy np przez rodzaj obuwia. Zdarzyło się że się zawiesiła i ciągnęła do bardzo wysokich obrotów. Ogólnie trzeba trochę pojeździć i się wczuć bo reaguje w pełnym zakresie na sposób naciskania pedału gazu, nie tylko na kickdown.
4,0
Układ jezdny
Jest ok, na prostej drodze jedzie na wprost i skręca jak trzeba. Wspomaganie kierownicy jest chyba progresywne w trybie Comfort, bo zauważalnie lżej chodzi wieniec. Praktycznie nie ma możliwości zerwać przyczepności doprowadzając do nieprzyjemnego drgania tapicerki ponieważ systemy inteligentnie odcinają napęd w momencie nadmiaru mocy. Wyprzedzanie jest dynamiczniejsze i bardziej pod kontrolą w trybie sekwencyjnym. Jako że nie ma zakładki "zawieszenie" to dodam tutaj że na temat zawieszenia mam mieszane uczucia. Poniekąd potwierdza się to co można usłyszeć od recenzentów w internecie - jest dość głośne i "gubi" się na dziurawej drodze. Dla przykładu wolna jazda po tzw "kocich łbach" no rewelacja - autem buja przyjemnie na wszystkie strony ale wystarczy przelecieć po tej drodze już tak z 50km/h i jest dramat, ma się wrażenie że podwozie za chwilę odpadnie od karoserii. Po aucie tej klasy można spodziewać się więcej.
2,0
Karoseria
Mieszane uczucia. Niektóre elementy nadwozia z plastiku podatne na gięcie. Inne znowuż źle spasowane jak no klapa bagażnika - obciera brzegi na krawędziach ścierając lakier. Lakier mega przeciętny, ten sam co z palety Dacii... Bardzo miękki, szybko łapie jakie kolwiek rysy. Jazda na myjnie automatyczne zniszczy lakier już po 3-4 latach od salonu, więc trzeba się liczyć później z wizytą w jakimś warsztacie kosmetycznym.
Komfort
3,0
Widoczność
Ograniczona przez gabaryty ale to wada w każdym tego typu aucie. Kamera cofania, która jest na wyposażeniu mocno przydaje się w wersji Grandtour. Zdarza się, że czujniki działają mało precyzyjnie i te od parkowania i te od martwej strefy.
4,0
Ergonomia
Wszystko pod ręką, jak ktoś jeździł wcześniej Renault to poczuje się jak w domu. Jak ktoś zaczyna przygodę z francuskim autami to kwestia przyzwyczajenia do niektórych rozwiązań. System multimedialny R-Link to w rzeczywistości nie taki straszny potwór na jaki wygląda przy pierwszym kontakcie. Fakt, na samym początku ustawienie wszystkiego pod swoje widzimisię bywa problematyczne przez pewne rozwiązania interfejsu ale później jak już wszystko mamy dostosowane to jest ok. Warto aktualizować oprogramowanie auta do najnowszych wersji. Niestety aktualizacja samej nawigacji legalnie jest w trybie płatnej okresowej subskrypcji.
3,0
Wentylacja i ogrzewanie
Efektywne ale głośne. Wentylatory już przy np 20% wyraźnie słyszalne. Klimatyzacja dość długo potrzebuje czasu aby "przebić" ilość ciepłego powietrza wewnątrz, później wymaga sporej redukcji bo gdy już jest chłodno to wystarczą naprawdę niskie obroty do podtrzymania temperatury (nawiew na szybę). Ogrzewanie działa szybko.
4,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Dużo miejsca dla każdego. Bez zastrzeżeń. Są schowki tu i tam, wszystkie typowe gadżety przydatne w czasie podróży napewno się zmieszczą.
2,0
Wyciszenie
W moim egzemplarzu z 2017 dramat. Słychać każde stuki z dziurawej drogi mimo że zawieszenie bez luzów. W wersji ZEN pomimo trybów jazdy amortyzatory są standardowe. Słychać także wyraźnie ogumienie przy wybranych mieszkankach asfaltu - opony Bridgestone Turanza lato 225/55/R17.
Ekonomiczność
4,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
75k km i zero problemów, tylko tankuję. Serwis ASO nieco tańszy niż u niemieckiej konkurencji.
5,0
Stosunek jakość/cena
Rewelacja. Takie auto za takie pieniądze czyli kombi w dieselu z automatem, nie osiągalne u niemieckiej konkurencji.
Niezawodność
5,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Na razie brak usterek. Wszystkie czujniki pracują bezproblemowo. Akumulator trzyma prąd, bateria w pilocie wytrzymuje około 2 lata.
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Na razie brak usterek jednak należy pamiętać o kwestii rozrządu w tym konkretnym silniku. Szczegóły na ten temat można znaleźć w internecie. Ponad to w autach z dużym nalotem w okolicach 200k km występują problemy ze skrzynią biegów - zużyte sprzęgła powodujące mechaniczne szarpanie - serwis tych podzespołów napewno da się odczuć w portfelu :) wtryski czy turbo powinno spokojnie dożyć tych 230-250k km. Hamulce - to zależy w jaki sposób wóz jest eksploatowany. Ja używam dużo na drogach szybkiego ruchu i hamulce nie były wymieniane od nowości i mają po 30-40% przy nalocie 75k km, natomiast znajomy w mieście ma już drugi komplet przy 70k km przebiegu.
On
- zużycie paliwa dla silnika 1.6 Energy dCi 160KM 118kW
[l/100km]