Zawsze chciałem mieć Scenica. Kiedyś Scenica 1 po lifcie ale w końcu udało się po latach kupić własnego Scenica II.
Auto kupiłem od handlarza z holandii. Od razu założyłem, że to i owo będzie trzeba zrobić. Kupiony w na początku maja, dziś mamy wrzesień.
Do tej pory wymieniony rorząd, olej, filtry - paliwa, powietrza, kabinowy, chłodnica klimatywacji z napełnieniem układu, łożyska amortyzatorów, łożyska oby kół z tyłu, zregenerowana turbina, wymiana koła pasowego na wale. Przede mnę prawdopodobnie klocki i tarcze hamulcowe. Auto pochłonęło już ogrom wydatków ale póki co wymienione są rzeczy czysto eksploatacyjne, które można napotkać w każdym aucie, nawet w wieśwagenie.
Auto bardzo mało pali - na trasie zejście do 5,5L to żaden wyczyn. Zdarzało się 5,2 (jazda do max 100km/h).
Poza wymienionymi elementami mechanicznymi auto bez zastrzeżeń. Mega wygodne. Naszpikowane elektroniką wszędzie gdzie się da i to jest piękne. Co chwile zaskakuje mnie czymś nowym.
Polecam każdemu kto lugi gadżety lub poprostu chce aktywnie i wygodnie spędzać czas poza domem.
To mój pierwszy minivan i na pewno nie ostatni. Po Scenicu II będzie kolejny scenic lub Citroen C4 Picasso.
Wrażenia
5,0
Silnik
5,0
Skrzynia biegów
5,0
Układ jezdny
Komfort
5,0
Widoczność
5,0
Ergonomia
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
3,0
Wyciszenie
Ekonomiczność
5,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
5,0
Stosunek jakość/cena
Niezawodność
5,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
2,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
On
- zużycie paliwa dla silnika 1.9 dCi 120KM 88kW
[l/100km]