Auto zdecydowanie bardzo awaryjne i to przekreśla aby było autem typowo rodzinnym. Jeśli ktoś lubi przygody z małymi dziećmi na trasie to może zdecydować się na kupno tego modelu i sprawdzić, czy jego egzemplarz jest bardziej udany. Jedyny zauważalny plus to poziom bezpieczeństwa. Przeżyłem w Scenicu czołowe zderzenie z motocyklistą przy składowej prędkości zderzenia szacowanej na ok 180 km/h. Silnik wszedł pod spód samochodu, przodu nie było, a wszystkie drzwi można było otworzyć. Tylko dlatego zdecydowałem się na drugi egzemplarz. Jednak po przygodach na trasie i w warsztatach , oraz po ubytku z kieszeni ponad 13 tys zł na naprawy przez niecałe 2 lata, zdecydowanie nie kupiłbym już Scenica.
Wrażenia
2,0
Silnik
Po 230 tys. km uszkodzone zawory, uszkodzenie głowicy silnika, pompa wody się rozsypała w trakcie jazdy autostradą. Wcześniej był wymieniony rozrząd, na którym przejechałem zaledwie 20 tys km. Naprawa całości w serwisie 7 tys zł. Silnik mało dynamiczny. Bardzo złe mocowanie cewek zapłonowych. Do gniazd leje się woda. Bardzo zła dostępność do elementów silnika.
4,0
Skrzynia biegów
Można się przyzwyczaić, choć nie jest zbyt precyzyjna. Dużym plusem jest 6 bieg. 5 i 6 bieg bardzo elastyczny. Od 1 do 4 biegu to porażka. Bardzo złe przełożenia, które sprawiają, że ruszanie dynamiczne spod świateł jest dużo gorsze niż aut o mniejszej mocy silnika. Ogólnie nie jest źle, ale skrzynia biegów jest skonfigurowana dla osób, które jeżdżą głównie na trasie. Po mieście używanie tej skrzyni to mordęga.
3,0
Układ jezdny
Mało precyzyjny układ jezdny i bardzo trzeba uważać na zakrętach, zwłaszcza jeśli ktoś posiada Grand Scenica. Wbrew ogólnej opinii o autach francuskich Scenic jest autem z dość twardym zawieszeniem. Tłumienie drgań na wybojach słabe, za to nie można narzekać jadąc autostradą. Słaby skręt kół przednich sprawia, że są kłopoty z parkowaniem i zawracaniem
4,0
Karoseria
Po 12 latach pojawiły się pierwsze ślady korozji, ale są to ślady minimalne. Dość dobre zabezpieczenie antykorozyjne karoserii. Słabej jakości plastiki i osłony , które matowieją i zmieniają kolor. Kiepskie dopasowanie drzwi i nieprzemyślane konstrukcyjnie odprowadzenie wody deszczowej sprawia, że karoseria "łapie" błoto i kurz we wszystkich zakamarkach. Absolutnie nie polecam parkować auta pod drzewami np brzozą - Nasiona znajda się wszędzie.
Komfort
3,0
Widoczność
Dwa razy omal nie skończyło się stłuczką. Choć przeszklenia są duże to dużo jest martwych pól widzenia. W porównaniu do aut takich jak np stary Jeep Grand Cherokee, Scenic nie wypada najlepiej. Wg mnie widoczność jest słaba, zwłaszcza w wydłużonej wersji. Zbyt małe lusterka boczne, niski kąt patrzenia na prawą stronę (nie widać dobrze krawężnika przy skręcie w prawo, co kończy się wjechaniem na niego)
4,0
Ergonomia
W środku nie jest źle. Tablica rozdzielcza ergonomiczna, dużo daje podłokietnik, zwłaszcza przy fajnie położonej, wysoko, dźwigni zmiany biegów. Siedzenia, kierownica, zagłówki, podłokietnik i wiele innych elementów maja możliwość dużej regulacji. Jedyny mankament, że w prosty sposób nie można zdemontować siedzenia pasażera. Bardzo czytelne wskaźniki - to atut - podobnie jak możliwość sterowania za pomocą przycisków w kierownicy.
3,0
Wentylacja i ogrzewanie
Niestety z uwagi na usterki elektryki nie jest to mocna strona. Kiepska klimatyzacja, która co jakiś czas się zawiesza z powodu błędów komputera. Fabryczny bezpiecznik nie wytrzymuje przeciążenia wentylatora. U mnie stopiły się gniazda bezpieczników z tego powodu. Układ ogrzewania i wentylacji bardzo awaryjny i bardzo trudny do samodzielnego wyczyszczenia.
4,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Przestrzeni jest dużo, choć wersja 7-osobowa to jakiś żart. Na ostatnim rzędzie siedzeń nawet dzieci mają problem ze zmieszczeniem nóg. Plusem jest możliwość niewielkiej regulacji oparć tylnych foteli. Kierowca i pasażer obok kierowcy maja dość dobre warunki. Przestrzeń jest duża, choć dla wyższych osób fotele mogłyby mieć nieco dłuższe siedzenia. Ogólnie jazda w dłuższe trasy nie jest męcząca pod warunkiem, że ma się słuchawki na uszach (hałas)
2,0
Wyciszenie
Jak na samochód rodzinny wyciszenie bardzo złe. Nawet przy stosunkowo niskich prędkościach silnik jest głośny, podobnie jak praca zawieszenia. Przy jeździe autostradowej 130-140 km/h nie da się słuchać radia ani rozmawiać
Ekonomiczność
1,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Jeśli ktoś jako hobby lubi pojeździć sobie kilka razy w roku do warsztatu i zostawić tam "parę groszy" to Scenic 2 temu odpowiada. Przez 100 tys km użytkowania samochodu wydałem na same naprawy ok 13 tys zł. Ogólnie od 150 tys przebiegu Scenic 2 zaczyna się sypać - mechanicznie i elektrycznie. Nie jest tez specjalnie ekonomiczny jeśli chodzi o spalanie.
2,0
Stosunek jakość/cena
Za tak słabą jakość Scenic 2 powinien być znacznie tańszy. Jest bardzo awaryjnym samochodem , a awarie nie kończą się a wymianie bezpiecznika, czy żarówki. Sama wymiana żarówki to porażka konstruktorów. O innych rzeczach nie wspominając, Przy tak niskiej jakości na pewno nie kupiłby po raz kolejny Scenica, który zdecydowanie obrzydził mi wszystkie auta francuski.
Niezawodność
1,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Jeśli drobiazgiem jest uszkodzenie plastikowego ślimaka w mechanizmie blokady kierownicy, co kończy się całkowitym unieruchomieniem samochodu, to takich "drobiazgów" , kończących się lawetą jest bardzo dużo. Można do nich np dodać "drobiazg" w postaci zablokowania hamulca postojowego,
1,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Jest to auto na tyle zawodne i awaryjne, że nigdy nie wybrałbym się nim za granicę. Mimo, że bardzo dużo zostało wymienionych części, 12 letnie auto nadaje się ewentualnie na jazdę do najbliższego marketu po zakupu. Kupując Scenica powyżej 150 tys przebiegu, trzeba się liczyć z każdą awarią - począwszy od elektryki a skończywszy na poważnej awarii silnika. Scenic 2 to droga "jednorazówka"
Pb
- zużycie paliwa dla silnika 2.0 i 16V 136KM 100kW
[l/100km]