Karoseria
: Podałam karoserię, gdyż miałam z nią przejścia przy Mazdzie i jestem wyczulona. Jednak pasuje tutaj również umieścić silnik i układ hamulcowy.
Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:
Układ elektryczny
: Właściwie to jedyny układ, który doprowadza właściciela do szewskiej pasji.
4,0
Całokształt
Ocena ogólna - raczej dobra (z podkreśleniem raczej, gdyż nie wiem, czy mnie jeszcze ten wóz zaskoczy). Wady są zrekompensowane przez zalety. Całkiem przyjemny "interface", funkcjonalność bardzo dobra, jednak opisane poniżej awarie czasem wprowadzają w stan irytacji i zniechęcenia. Ogólnie samochód udany, wyłączając elektronikę.
Wrażenia
5,0
Silnik
Na silnik do tej pory nie miałam prawa narzekać. Mechanicznie nic mu nie dolega. Nie było żadnych awarii - ani mniejszych, ani poważnych. Bardzo pozytywnie zaskakuje spalaniem - układ zmiennych faz rozrządu nie został wymyślony przypadkowo. Trochę głośny przy wyższych obrotach, jednak daję najwyższą możliwą ocenę. Silnik 1.6 16V bardzo udany.
3,0
Skrzynia biegów
Niestety tutaj tylko przeciętna ocena. Pozytywna strona to bardzo dobrze dobrane przełożenia. Jednak same biegi czasem wchodzą "opornie" - tylko przy niższych temperaturach. Jako że siedzę w branży naftowej, winę zrzucam na tego, kto dobierał klasę lepkości oleju przekładniowego do naszych warunków klimatycznych, gdyż po rozgrzaniu nie ma problemu. Dodam "na marginesie", że przeważnie oleje przekładniowe do przekładni manualnych produkowane z myślą o jednorazowym zalaniu skrzyni i braku konieczności wymiany przez całe życie auta.
4,0
Układ jezdny
Nie skręca "jak po szynach", ale przecież nie można tego wymagać od samochodu o tak wysoko położonym środku ciężkości. Na zakrętach przy szybszym ich pokonywaniu wyczuleni pasażerowie narzekają na "huśtanie", ale ogólnie uważam że jest bardzo dobrze pod tym względem.
Komfort
5,0
Widoczność
Tutaj najwyższa ocena - siedzi się na tyle wysoko, by móc dojrzeć wszystko to, na czym zależy kierowcy, bez przemęczania kręgów szyjnych. Nie mam negatywnych uwag.
5,0
Ergonomia
Jako osoba niskiego wzrostu w większości samochodów miałam problem z ergonomią. Tutaj nie mam się do czego przyczepić. Możliwości ustawienia kierownicy, fotela (podłokietnika nad schowkiem między fotelami też) są na tyle duże, że każdy będzie w stanie zająć wygodną pozycję, bez nadwyrężania układu szkieletowo-mięśniowego.
3,0
Wentylacja i ogrzewanie
Tutaj nie mam wiele do powiedzenia - wydajność tych układów oceniam jako przeciętną. Oczywiście mogłoby być lepiej - możliwości ustawienia nawiewów nie są wyczerpane. Elementy kombinatoryki są, jak widać obce twórcom tych układów. Nie będę gołosłowna i podam, że chodzi o brak możliwości ustawienia nawiewu na stopy i szybę jednocześnie.
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
To jest bajka! Poezja! Fantastyczna sprawa. Wchodzi cały pokaźny zestaw perkusyjny mojego Małżonka, a do tego zostaje miejsce dla trzech osób. Jeśli ktoś nie chce wozić perkusji, to ma do wykorzystania mnóstwo przestrzeni. O miejscu z przodu nie piszę, bo to oczywiste. Ale z tyłu - pasażerowie mają dużo miejsca na nogi, głowę i wszystkie inne części ciała też ;p Nie siedzą z kolanami pod brodą - wręcz przeciwnie! Dodatkowo wszędzie, gdzie to tylko możliwe, są schowki. Ich rozmieszczenie jest bardzo przemyślane.
3,0
Wyciszenie
Szału nie ma. Przy prędkości powyżej 90 km/h w kabinie jest już dosyć głośno. Nawet radio nie bardzo radzi sobie z "przebiciem się" przez hałas. Przy prędkości powyżej 120 km/h słuchanie muzyki nie ma sensu.
Ekonomiczność
3,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Nie licząc kosztów napraw, tylko samo utrzymanie - płyny eksploatacyjne, części szybko zużywające się - jest całkiem dobrze. Spodziewałam się większych wydatków. Jednak zdarzające się co jakiś czas awarie zaniżają ocenę.
3,0
Stosunek jakość/cena
Koszt zakupu (10-letni wóz za 13 000) uważam za zbyt wysoki jak na to, co auto prezentuje od momentu, gdy go przejęłam. Dodam, że wcześniej nie było uciążliwych usterek - a miałam możliwość zaobserwowania, gdyż auto było od 2008 w naszej "bliższej" rodzinie.
Niezawodność
4,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Jak na razie padły tylko: przełącznik świateł stopu i elektryczne podnośniki szyb.
3,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
1. Na "dzień dobry" posłuszeństwa odmówił elektryczny ręczny - bardzo nieszczęśliwy wynalazek.
2. Niedawno pękła szyba czołowa - dodam, że przyczyną nie były naprężenia pochodzące od karoserii (auto nie miało żadnej stłuczki), nie było nią też uderzenie (brak śladów wandalizmu). Właściwie szkło ma to do siebie, że pęka, jednak nie powinno się to zdarzać w takich okolicznościach.
3. Wyświetlacz - zimne luty z czasem tracą ciągłość i trzeba wówczas wyskoczyć z 200-300 zł. Zaliczam to do poważnych awarii, gdyż według mnie koszt naprawy nie jest mały, a co najważniejsze - na wyświetlaczu są wszystkie ważne informacje: temperatura oleju, obroty (chociaż można je ocenić na słuch), prędkość. Zapas paliwa zawsze można sobie policzyć z większą lub mniejszą dokładnością, gdy zna się pokonywane odległości lub liczy słupki przy drodze ;p
4. Klimatyzacja - jeszcze nie zdiagnozowałam, czy to nieszczelność w układzie, czy kompresorek - jednak ten przypadek umieszczam w "poważnych" ze względu na spodziewany koszt naprawy.
Pb
- zużycie paliwa dla silnika 1.6 i 16V 115KM 85kW
[l/100km]