Ocena kierowcy - Renault Megane IV Hatchback 5d

Kupując to auto wybrałem system pucharowy czyli drogę eliminacji poszczególnych modeli kompaktowych. Podstawowymi kryteriami mojego wyboru były: silnik 4 cylindrowy o mocy minimum 120 KM, praca zawieszenia, wyciszenie oraz oczywiście cena. Po dwumiesięcznych testach w salonach różnych marek na placu boju pozostały Renault Magane i VW Golf. Minimalnie na punkty wygrało Megane, przede wszystkim dzięki niższej cenie ale nie tylko. Moja "Meganka" to wersja Intens w limitowanej edycji GT-Line. W zasadzie auto posiada wszystko "oprócz skóry" (chociaż boczki siedzeń są ze skóry ekologicznej) choć jak jak na moje potrzeby nawet za dużo. Ocenę wybranego przeze mnie auta po kilkunastu tygodniach użytkowania przedstawiam poniżej. Dodam jeszcze, że jest moje pierwsze francuskie auto, więc wrażeń będzie sporo. Moje poprzednie auto to Hyundai i30 (moją ocena:https://www.autocentrum.pl/oceny/hyundai/i30/ii/hatchback-5d/silnik-benzynowy-1.4-mpi-100km-2012-2015/ocena-kierowcy-i190496/ do którego będę się odnosił w moich ocenach.

To chyba jeden z najlepszych obecnie małych turbodoładowanych silników czterocylindrowych. Jest żwawy a przy tym cichy. W zasadzie trudno zauważyć "turbodziurę" przy zmianie biegów. No może trochę jest ale trzeba dobrze się wsłuchać żeby to dostrzec. Silnik jest jeszcze na "dotarciu" więc nie poznałem jeszcze wszystkich jego walorów i być może wad. O apetycie na benzynę będzie niżej

Nie wiem skąd się wzięła opinia niektórych testerów na YT (m.in Mark Driver), że biegi mają zbyt długie przełożenia. Dla mnie wszystko jest ok. a porównując do skrzyni w i30 (masakryczny bieg wsteczny) jest lepsza.

To jeden z podstawowych elementów, który zdecydował, że wybrałem Megane. Mimo belki skrętnej tylnego zawieszenia auto dobrze i bezpiecznie prowadzi się w zakrętach. Przy odpowiednich prędkościach nie czuć pod czy nadsterowności. Oczywiście cały czas trzeba mieć na uwadze, że nie jest to auto sportowe. Zawieszenie jest ciche a zarazem sprężyste, dobrze tłumiące nierówności. Wsiadając pierwszy raz do Meganki byłem przekonany, że jak to francuskie auto ma miękkie jak poduszki zawieszenie a tymczasem okazało się, ze ma bardzo podobne do Golfa 7 czyli oparte na tzw. kompromisie między twardym a miękkim.

Bryła samochodu jest bardzo ładna, chyba najładniejsza wśród dzisiejszych kompaktów. Ale żeby nie było tak miło to jedna niedoróbka, przez którą omal się nie skaleczyłem. Mianowicie plastykowa czarna nakładka na przednie drzwi ma tak ostre krawędzie, że łapiąc za nią przy otwieraniu drzwi można przeciąć sobie skórę. Myślę, że Renault szybko może tę niedoróbkę wyeliminować.

Widoczność do przodu dobra, trochę gorzej do tyłu ale są czujniki cofania i wirtualny radar więc nie jest żle.

Dałbym 5 gwiazdek ale wkurza mnie tzw. skórzana kierownica. To jest skóra ekologiczna i gdy jest nowa jest niesamowicie śliska. Może jak nabierze trochę potu i brudu (!) będzie się lepiej trzymała w dłoniach.

Wszystko działa prawidłowo z tym, że wg mnie trochę za głośna jest wentylacja. Może to kwestia ustawień ? Jest zima i trudno mi coś istotnego teraz powiedzieć o działaniu klimatyzacji.

Przeważnie jeżdżę sam lub z żoną więc dla mnie wszystko jest ok. Fotel kierowcy i pasażera ma dwupłaszczyznową regulację.

Wyciszenie to mój konik więc napiszę tak; Megane jest tak cichy jak mój i30 po dość głębokim wygłuszeniu czyli jest dobrze. Do 120 km/h w aucie jest cicho a przy prędkościach autostradowych słychać szum wiatru. Chyba dobrze są wygłuszone nadkola bo szumu opon ("17") prawie nie słychać.

Jak na razie po przejechaniu ok. 2,5 tkm średnie spalanie wynosi 7,1 l. Na początku trochę się wystraszyłem bo po 1tkm wyniosło 8,2l ale póżniej gwałtownie spadło do ok 7,5l. Jak będzie dalej zobaczymy.

Auto kupione w ramach wyprzedaży rocznika z upustem 13 tys. zł. i o bogatym wyposażeniu (navi, ledy itd).

Na razie brak

Brak