Ocena kierowcy - Renault Megane IV Grandtour

Za całokształt, szkolna dwójka. Jedyne, co ratuje ten samochód, to silnik. Jest ogromną zaletą tego pojazdu. Najgorsze jednak jest to, że na tak niską ocenę auto zasługuje z powodu...głupot, głupich niedociągnięć ze strony Renault, przez co nie przekonam się do tej marki przez następne 10 lat. Jeździłem kilka lat Vectrą B, Audi A3 a teraz Hondą Civic VIII. Teraz posiadam Renault Megane jako samochód służbowy. Pierwsze co mi się nie spodobało, to maska która jakby chciała zaraz się katapultować przy prędkościach powyżej 130km/h. I o ile przy tej prędkości można po prostu być czepliwym, tak przy prędkości 180km/h i więcej...musiałem się zatrzymać na poboczu i sprawdzić, czy ją domknąłem bo byłem przekonany, że jest otwarta. Myliłem się. Ten typ tak ma. Wszyscy koledzy z firmy mają dokładnie to samo, więc to nie indywidualny przypadek. Następną rzeczą która pojawia się u każdego jest jakiś śmieszny balon który wychodzi z przedniego nadkola. Komputer raz na jakiś czas potrafi mi się wyłączyć na sekundę-dwie, ze dwa razy podczas jazdy zrestartował się całkiem. Następna sprawa...spryskiwacze. Spróbujcie spryskać przednią szybę przy prędkości powyżej 100km/h. Powodzenia. Choćby nie wiem jak je ustawić (pytałem nawet w serwisie Renault) nigdy w życiu nie spryskają wyżej niż do 1/3 wysokości szyby. Koszmar. 15 letnie Audi nie miało z tym problemów, że nie wspomnę o Civicu. Teraz boczne szyby. Auto ma niecały rok...a ich opuszczanie/podnoszenie? Skrzypi, trzeszczy, idzie powoli...serio? W samochodzie z 2017 roku? Lecimy dalej z minusami. Regulacja głośności. Pal licho tą beznadziejną manetkę za kierownicą która wg mnie jest bezsensowna. Najzabawniejsza jest jednak skala. Czy to radio, czy usb - najpierw zabawnie jest w głośności między 0 a 4. 0 to kompletna cisza, jedynka ledwo wyczuwalna że cokolwiek leci, dwójka ok, trójka ok, czwórka spory przeskok. Średnia spójność, ale prawdziwy szok dzieje się dalej. Jeśli chcecie podgłośnić, to skala jest do 31, gdzie...po 16 stopniach nie zmienia się nic. NIC. NIC NIC NIC. Jest identycznie, z każdego źródła. Jakież to zabawne. Po co więc skala która ma dwa razy tyle? Uwierzcie, że takich niedociągnięć ten samochód ma mnóstwo, ale w tej chwili nawet ciężko mi je wszystkie spamiętać. Całe szczęście, że jest to auto służbowe. Fajny silnik to nie wszystko. Nigdy, przenigdy nie kupię Renault.

Byłem bardzo ciekawy, jak będzie mi się jeździło pierwszym w życiu dieslem, w dodatku 1.6 130km. Cóż...silnik jest fantastyczny. Te 130km daje radę bardzo, bardzo dobrze! Posiadam również Hondę Civic VIII ze 140 konnym silnikiem i muszę przyznać, że jak kocham v-tec'a, tak ten dieselek świetnie daje rade. Zbiera się idealnie od samego dołu, przy dużych prędkościach również wyprzedzanie to czysta przyjemność. To największa zaleta tego samochodu. Spalanie? Nie jeżdżę oszczędnie, a nigdy nie mam spalania większego niż 6.5-6.8 litra. Mocno polecam ten silnik!

Skrzynia jest jak najbardziej poprawna. Biegi wchodzą miękko.

Samochód trzyma się drogi porządnie, a jazda nim jest całkiem przyjemna.

Ciężko ocenić po pół roku użytkowania samochodu. Wydaje się ok.

Widoczność jest bardzo dobra, w tym modelu widać wszystko, z każdej strony. Duży plus.

Mogło by być lepiej. Według mnie, jak na wersję kombi ten samochód jest...mały. Dużo miejsca z tyłu - jak najbardziej, jednakże bagażnik wcale nie urzeka przestronnością, pasażerowie również nie mają specjalnie dużo miejsca. Jest ok - ale nie ma szału. Konsola środkowa - według mnie, bardzo mało intuicyjna, w porównaniu do Civica VIII gdzie jest miliard przycisków, w którym po 2 tyg poruszałem się już po wszystkim jakbym był w domu, tutaj nadal niektóre rozwiązania wydają mi się nielogiczne. Nie wspomnę o tym, że Renault mogłoby w końcu zamontować całe sterowanie radiem na kierownicy, a nie w dodatkowej manetce za nią... Dlaczego?

Ogrzewanie działa bardzo dobrze, tak samo jak klimatyzacja.

Auto jest bardzo dobrze wyciszone, w środku nie słychać praktycznie nic, ale...za to po wyjściu z samochodu słychać wszystko z radia, nawet jeśli ustawione jest na 4 w 31 stopniowej skali.

Non stop co jakiś czas gaśnie na sekundę/dwie centralny wyświetlacz. Wychodzący balon(?) z nadkola przedniego.