Ocena kierowcy - Renault Megane II Kombi

Marcin Kamiński, 19 lat temu

Silnik 1.4 i 16V 98KM 72kW

Rok produkcji 2004

Przebieg: 17 tys. km

Renault Megane II Kombi 1.4 i 16V 98KM 72kW 2003-2008 - Oceń swoje auto

2,38

42% gorzej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

2,0

Całokształt

W firmie, w której pracuje zakupiono 4 identyczne modele. Wszyscy użytkownicy mają podobne do wyżej opisanej opinie. We wszystkich występują podobne defekty. W mojej opini samochód jest mocno przechwalony, koledzy którzy jeżdzą 306 SW są naprawdę szczęśliwi, że Grand Toury ich ominęły... Jako użytkownik zdecydowanie odradzam ewentualnym przyszłym właścicielom (i cieszę się, że prywatnie jeżdżę czymś innym)

Wrażenia

2,0

Silnik

1.4 nawet w wersji 98 KM to fatalne rozwiązanie w tym modelu. Wyprzedzanie jest mocno stresującym manewrem. Silnik mocno rozczarowuje...

2,0

Skrzynia biegów

Próba zmiany biegu wymaga użycia dużej siły, mechanizm jest mało precyzyjny

3,0

Układ jezdny

Kombi (którym jeżdzę) jest zauważalnie podstrerowne, trzeba uważać na zakrętach

Komfort

4,0

Widoczność

1,0

Ergonomia

1,0

Wentylacja i ogrzewanie

Jeżdzę wersją bez klimatyzacji - wentylacja działa tragicznie, przy wyłączonej dmuchawie szyby szybko potnieją, nagrzewanie kabiny do umierkowanego ciepła w nieduże mrozy trwa 15-20 minut

4,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

3,0

Wyciszenie

Silnik pracuje cicho na niskiech obrotach (to jedna z niewielu zalet) tego pojadu, przy wyższych (4 tys i więcej) zaczyna być głośno

Ekonomiczność

3,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

dla przypomnienia - wersja 1.4 98 KM (nie prowadzę dynamicznie): miasto: ok.9,5 ruch mieszany:ok. 8 długa trasa, prędkość rzędu 80-90km/h: 6,5

2,0

Stosunek jakość/cena

Niezawodność

1,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Denerwują ciągłe drobne niesprawności: - przepalające się żarówki, - problemy z uruchomieniem samochodu lub otwarciem za pomocą karty, - rozstrajające się i blokujące radio...

3,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Po kilku tysiącach przebiegu przedni prawy amortyzator wyskoczył w czasie jazdy ze swojego gniazda. Przypadek - jak stwierdzono w serwisie. Nie życzę nikomu podobnego przygody...