Ocena kierowcy - Renault Megane II Hatchback

Gdyby nie awarie na gwarancji, koszty dojazdów do serwisu i zmarnowany czas nie byłoby najgorzej. Mam nadzieję, że już nie będzie się psuł. Ogólnie jeżdzi sie elegancko silnik OK skrzynia też OK zawieszenie mogłoby być trwalsze. W srodku OK. Nic mi więcej nie potrzeba. Stabilnie się zachowuje przy prędkości 150-160, a znając nasze drogi.... Mało pali i w ogóle fajna z niego żaba.

Silnik jest OK radzi sobie z masą 1200 kg jest elastyczny i ma kopa powyżej 3750 obr., poza tym mało pali i jak na takie małe autko myślę, że do normalnej jazdy wystarczy.

Wystukały mi się końcówki drążków przy kolumnie kierownicy i prawdopodobnie łożysko też mam do wymiany ale jakoś panowie z serwisu nie spieszą się z naprawą. Mam jeszcze 3 miesiące gwarancji więc może się wyrobi na tyle żeby dali nowe.

Jak na takie autko za pierwszym razem jak wsiądziesz wydaje się, że nie ma się gdzie ruszyć (o kierowcę chodzi) ale kilkanaście sekund i widzisz, że po prostu wszystko jest blisko i na miejscu i nie trzeba daleko sięgać żeby coś tam przestawić itp.

Za 46500,- wiele nie można wymagać od substytutu Golfa, który z gorszym wyposarzeniem kosztował 58000,-. A jak powszechnie wiadomo nowe samochody robione są za szybko i wszystkie nawalają tylko ich właściciele się do tego nie przyznają. Generalnie nigdy mi nigdzie nie staną ani nic się nie rozsypało czy zablokowało, że nie można było jechać. A jak jeżdzi to dobrze i tak ma być. Liczyłem się z tym, że będę jeżdził do serwisu bo to był jeden z pierwszych egzemplarzy tego samochodu więc musiało się coś psuć. Pewnie odświerzona wersja będzie o wiele lepsza. Pomimo jakiejś tam awaryjnośći polecam to auto. Golf się chowa!!!

popsuła się klamka od schowka i włącznik podnoszenia/opuszczania szyby

KLońcówki drążków kolumny kierowniczej, cewka zapłonowa, zamek drzwi