Jestem bardzo zadowolony z tego autka, tym bardziej, że kosztowało mnie w sumie tylko 9.500, a samochodzik z 1998roku. Codziennie coraz bardziej ją (Megi) poznaję i coraz bardziej ją kocham :). Nie zapomnę jak mnie zaskoczyła raz w deszczu... Zmieniałem szybkośc smigania wycieraczek czesto, ale raz dojezdzam do skrzyzowania... I mialem ustawione na poziom II czyli tak juz całkiem szybko, a tutaj patrze wycieraczki mi same stanęły... I zwolniły do poziomu I. Byłem naprawdę mile zaskoczony :).
Autko wygodne, ładne, sympatyczne, srebrne :))), w środku też bardzo przyjemne.
MAX :)
Wrażenia
5,0
Silnik
Przesiadłem się z Cinquecento, także porażający silnik :)
4,0
Skrzynia biegów
Skrzynia działa prawie doskonale. Prawdą są opisywane przez innych problemy z jedynką, lub wstecznym. A przy mrozie i zimnym silniku to i dwójka ciężko wchodzi.
Ale potem juz wszystko w jak najlepszym porządku.
5,0
Układ jezdny
Bardzo wygodny, troche miękki na zakrętach, ale to naprawdę drobiazg.
Komfort
5,0
Widoczność
Niektórzy psioczą na widocznośc do tyłu, ja nie będę. Mam wszystkie 3 lusterka i nie narzekam.
4,0
Ergonomia
Wszystko eleganckie i okrąglutkie. Jak cały samochodzik. Tylko raz przekonałem się, że przyciski od zamykania drzwi i awaryjnych są za nisko. Jechałem ze znajomym i nagle zaczęły się zamykac i otwierac drzwi i swiatla awaryjne mrugac... Już myślałem, że elektryka mi padła, ale to kumpel... Po prostu za bardzo wyrósł hehe.
3,0
Wentylacja i ogrzewanie
Tutaj nie jest dobrze. O ile fajnie jest, że autko się bardzo szybko grzeje i dmucha ciepłym, a w lecie chłodzi, to jest problem z odparowywaniem szyb. I to poważne niedopracowanie konstruktorów. Szyby parują, trzeba ostro dmucha, żeby zdmuchac parę. Trochę przeszkadza, ale nie za bardzo. Mojemu ojcu w Fordzie Focusie tez parują i w sumie mi t onie przeszkadza za bardzo.
4,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Miejsca spokojnie wystarczy z przodu. Z tyłu ani razu jeszcze nie jechałem, ale woziłem znajomych i nikt nie narzekał. Ale mam miłych znajomych :D
A serio, to miejsca jest mniej więcej tyle, co w Golfie IV czy innym większym kompakcie.
4,0
Wyciszenie
Wyciszenie w porównaniu z Cinkolem... Yyyyyyy.... Żartowałem? Hehehe.
Nie no jest tak sobie. Niby cicho, ale jak w zimie sie włączy nawiew i depnie mocniej, to jednak troche sie decybele mieszają i działają na bębenek negatywnie :P
Ale tak do 80-90km/h to cichutko. Nie ma na co narzekac.
Ekonomiczność
4,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Pali tak sobie.
Jaka noga takie spalanie.
Spokojnie jadąc za miastem 100km/h nie powinno przekroczyc 6,5L/100km.
Ale po mieście jak się zacznie świrowac, to z 9 wyjdzie.
Srednio mi pali 7 litrów maksymalnie.
Ale mam lekką nogę, bo oszczędzam w ten sposób autko i swoje pieniądze.
5,0
Stosunek jakość/cena
Wg mnie max. Znajdą się pewnie użytkownicy innego zdania, ale ja naprawdę polubiłem to autko. Ma troche bajerów i w sumie ciężko się do czegoś naprawdę przyczepic.
Jeśli ktoś dobrnął do końca tego co napisałem, to pozdrawiam i miłego dnia/popołudnia/wieczoru ;)
Niezawodność
4,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Mam go od 3 mcy. Był sprowadzony z Niemiec, a tam drogi dobre i babka nic nie musiała robic przy zawieszeniu, ale jednak po 8 latach trzeba było zmienic łożyska z przodu, bo huczały. Ale to nie był duży koszt - 50pln łożysko + 40pln wymiana. Razem dałem 180pln za oba przednie łożyska.
Jakies 3 tygodnie temu zaczął mi hałasowa tłumik, ale to był drobiazg - kumpel wymienił uszczelkę pod kolektorem - koszt - 30pln razem z uszczelką.
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Na razie odpukac NIC (szok jak na francuza). Ale coś czuję, że niedługo trzeba będzie wymienic akumulator i co gorsze katalizator, bo cos tam brzęczy od początku. Póki co, nie zmieniam, bo czasem w ogóle tego nie słychac.
Pb
- zużycie paliwa dla silnika 1.6 i 90KM 66kW
[l/100km]