Prosze przeczytać inne kategorie z mojej opinii zanim podejmiecie Państwo decyzję, gdyż zwykłem prowadzić auta innej klasy (megane nabyłem raczej z przymusu), jednak że posiadam sentyment do kazdego swojego auta, i wiem że cena/jakość to największy atut dla większości kupujących, starałem się ocenić megane najbardziej obiektywnie jak się dało.
Dla porządku napiszę że jeździłem wersją sedan classic ale nie było tam wyboru dla mojego silnika więc musiałem wybrać hachback. Wyposażenie obejmowało wspomaganie, dwie poduchy, el. szyby z przodu i lusterka, cent. zamek na pilota. Mozna rozpatrywać to auto w dwóch płaszczyznach: do miasta i na trasę. Na trasę się napewno nie nadaje, dodajmy obciążone rodziną i dobytkiem, z powodu beznadziejnego silnika (przypomnę 1.6@75hp). Do miasta wydaje się ok, ale niektórym może wydawać się zbyt duże w porównaniu do prawdziwych maluchów (posiadałem sedany w krótkiej wersji pół metra dłuższe od bmw7 i z parkowaniem nigdy nie było problemu, ale...). Wygody też jak na lekarstwo, więc pozostają tylko koszty utrzymania/napraw. Tu nie jest źle patrząc z perspektywy tzw. Kowalskiego, szczególnie że do naprawy wystarczy młotek i klucz (o ironio) francuski i nie trzeba daleko szukać mechanika/technika. Pod tym względem wierzę że przeciętnie zarabiająca rodzina z dziećmi, rozwożąca je do szkoły na zajęcia i do babci poza miasto, ew. przewożąca awaryjnie znajomych będzie dość zadowolona.
Wrażenia
1,0
Silnik
Auto po prostu nie jedzie. W takim wypadku ciężko mówić o kulturze albo elastyczności, gdy silnika nie ma. Pod górkę wyprzedzaja wyładowane tiry i traktory, przykładowa sytuacja: ograniczenie do 120 a auto nie jedzie szybciej niż 80, nie daj boże pod wiatr... W mieście do 60 kmh jest ok, jak każde inne auto.
3,0
Skrzynia biegów
Nie jestem fanem manualnych skrzyń biegów, więc każda jazda przyprawiała o ciarki na plecach. Napiszę więc tylko że skrzynia jak skrzynia: trzeba \"brandzlować\" i \"pedałować\"
2,0
Układ jezdny
Nie jestem wymagający pod tym względem, gdy widze zakręt zwalniam a po torze nie jeździłem. Co do komfortu i tłumienia nierówności to jedyne co mi sie nasuwa to fakt że Nissanem micrą znajomej jeździło sie gorzej... ale czy to komplement?
Komfort
3,0
Widoczność
Sprawa przyzwyczajenia, po pewnym czasie problem widoczności zanika w każdym aucie...
4,0
Ergonomia
Tu jak raz nie mam zastrzeżeń: to co było na pokładzie znajdowało się tam gdzie trzeba, nie miałem problemów z przyzwyczajeniem się do niczego jak choćby, nie przymierzając, w vectrze c którą teraz mam.
3,0
Wentylacja i ogrzewanie
Wentylacja: jest, Ogrzewanie: jest.
4,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Tu też nie jest źle. Jak na tani i stary samochód jest ok. Z przodu wiadomo, nie brakuje miejsca. Z tyłu zaskakuje płaska podłoga pośrodku i wcale nie tak mało miejsca na nogi. Bagażnik wystarczy jak na takie małe auto (jeździłem sedanem classic, niestety nie było odpowiedniej opcji silnikowej do wyboru)
1,0
Wyciszenie
Gdyby była opcja \'tragicznie źle\' zaznaczyłbym bez wahania. Powyżej 110 nie da się rozmawiać przez kombinację silnik szumy opon/powietrza, powyżej tej szybkości tylko przez silnik który wyje jak zarzynana świnia. W dodatku radio z 6-cioma głośnikami gra tak tragicznie że też go nie słychać jadąc z autostradową prędkością (dochodzi po prostu dodatkowy szum). Wymiana na kenwooda za 500 zł niewiele dała, także cały system jest do bani. Chociaż bardziej bym obstawiał słabe, a raczej brak wyciszenia.
Ekonomiczność
5,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
No tu dochodzimy do sedna: to najbardziej ekonomiczne auto jakie miałem. Spalania w zasadzie nawet nie sprawdzałem lałem mało i z rzadka (na oko 8 litrów w mieście). Ceny napraw, a zdarzały się, rozchodziły się bardziej o samą pracę wykonaną przez technika.
5,0
Stosunek jakość/cena
Patrzeć do \'całokształtu\'
Niezawodność
4,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Przez okres w jakim miałem auto, drobiazgi się nie psuły, prócz jakiegoś wyświetlacza na desce rozdzielczej, sprawa nie warta uwagi w takim aucie.
3,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
No stanął ze trzy razy na drodze, ale to raczej wina tego że większość części nie była wymieniana od początku, a trafiło na mnie. Pompa paliwa, stacyjka, coś z elektryką, coś jeszcze, no ale czego wymagać od takiego auta za taka cenę (zapłaciłem 4000 zł w 2009)
Pb
- zużycie paliwa dla silnika 1.6 i 75KM 55kW
[l/100km]