Szukaj

Ocena kierowcy - Renault Master III

sprintertrans@op.pl, 13 lat temu
Silnik 2.5 dCi 150KM 110kW
Rok produkcji 2007
Przebieg: 325 tys. km
Okres użytkowania: 4 lata
Renault Master III 2.5 dCi 150KM 110kW 2003-2010 - Oceń swoje auto
3,92
Podobnie do średniej w segmencie
Kupiłby ponownie
Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:
Inne : Po 4 latach mieszkania w nim zaskoczyło mnie to że jest naprawdę trwałe . Nie wyciera się zbytnio, nie zmienia kolorów tapicerka ani plastiki. Przytulne gniazdko. Pozdrawiam wszystkich kierowców którzy aby przetrwać w Naszym kraju muszą tułać się po całej Europie aby zarobić na leasing, rodzinę i godne życie dla swoich pociech. Oby Nasze dzieci nie musiały znikac z domu na całe tygodnie aby zarobić na chleb. Zdrówka !
Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:
Zawieszenie : sworznie - wymiana co 100 000km
Karoseria : rama zaczyna obłazić z farby.
Inne : szyby czołowe są marnej jakości bo byle kamyk potrafi je zbić. (4 szyby w 3 lata)
4,0
Całokształt
Nie kupię nic innego. napęd na przód, Małe spalanie. Nie zawiódł.
Wrażenia
5,0
Silnik
3,0
Skrzynia biegów
Po 300 000 km zatarły się tulejki przy wybieraku. Biegi wchodziły jakby były na gumie....ciężko i bardzo ciasno. Na pierwszy rzut oka wygląda to jak rozciągnięte cięgiełka czy problem miedzy dźwignią a skrzynią. Podejrzewamy też że olej jest już zużyty i należy go wymienić - nic bardziej mylnego ! To tylko tulejki. Są dwie drogi ; albo wyjmujemy skrzynię i zmieniamy tulejki (tulejka kosztuje 10-15 zł)i wtedy największe koszty to robocizna za wyjęcie , rozłożenie i złożenie , montaż skrzyni ...... ale jest też inny sposób - bez kosztów jedziemy dalej (kto ma ochotę się dowiedzieć piszcie na email).....chętnie pomogę bo sam tak miałem.
3,0
Układ jezdny
Norma - pierwsze dwa lata spokój ..... potem co roku wymiana sworzni w wachaczach i innych pierdółek które masakrowane są na naszych nibydrogach. Renault nie ma z tym nic wspólnego - wszystkiemu winne nasze ścieżki którymi próbujemy przedostać się do celu podróży.
Komfort
4,0
Widoczność
Dobrze - jeśli masz 1,7 m wzrostu...... powyżej tego musisz się schylić aby zobaczyć sygnalizację na skrzyżowaniu. Lusterka OK. Przednia szyba jest usytułowana za nisko względem siedzenia kierowcy. Dodatkowo w czasie deszczu lewa wycieraczka zgarnia nadmiar wody wprost na krawędź okna a ta spływa na trójkątne lewe okienko i dzięki temu nie widzimy nic w lewym lusterku..(sabotaż ??)
4,0
Ergonomia
Można mieszkać w takim aucie. Kwestia przyzwyczajenia.
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
Mimo 4 lat dział OK. podejrzewam jednak , że coś mieszka w przewodach wentylacyjnych bo czasami świszczą ....jak świerszcz ?
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Wymarzone miejsce dla podróżnika. Oczywiście brakuje przestrzeni ale .... to nie salon tylko kabinka. Przydałoby się więcej miejsca pod fotelem pasażera - ta kratka pod spodem to porażka ! Wsporniki od fotela blokują dostęp do tego miejsca. Nie wsadzisz tam nic oprócz szczotki i apteczki.Lipa.
2,0
Wyciszenie
Masakra ! Koniecznie trzeba wyciszyć tylną ścianę. Gąbką, płótnem .... czymkolwiek. nie słychać silnika, opon, muzyki ....ciągle tylko huczy wiatr miedzy kabiną a kontenerem !
Ekonomiczność
4,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Wolniej jedziesz = mniej pali.
3,0
Stosunek jakość/cena
Ciężko mówić o cenie jeśli auto masz w leasingu.... :) .... płacisz, płacisz, płacisz ....i jeździsz. Po spłaceniu bolida jego wartość będzie mizerna więc albo nim dalej smigasz albo ładujesz się w drugi leasing i ...znowu płacisz, płacisz...... za auto które kosztuje 96 000zł zapłacę 30 % więcej tylko dlatego ze nie miałem gotówki. Ale przynajmniej robię to co kocham więc ...szerokości !
Niezawodność
4,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Autko użytkuje się milutko ..... bardziej sypie się kontener i lakier na nadbudówce-sypialni niż cały master. Po 320 000 km pada zawór EGR. podobno nie da się go wyczyścić. Wymiana 2000pln. To boli że takie g...no odpowiedzialne za recyrkulację spalin potrafi się zapychać. Zmarnuję czas i pieniądze ale.... głowa do góry.... euro 5 !
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
W jednym salonie w Warszawie przy wymianie pompy wody , jeden mechanik spiepszył robotę i miałem jazdy z assistance i kilka dni w plecy .......jeśliby tego nie spaprał to nie mam uwag. Uważajcie na fachmanów w salonach -serwisach .... patrzcie im na ręce bo ...master dla mnie to mój chlebodawca - i nie zostawię go więcej na pastwę pierdołowatego mechanika. kropka.
Czy ocena była przydatna?
Dyskusja
Ładowanie komentarzy...
Renault Master III