Ocena kierowcy - Renault Laguna III Hatchback

Ogólnie jestem bardzo zadowolony z tego samochodu. Przeszedłem już wszystkie modele Renault tej wielkości: Renault 21, Laguna I, Laguna II, teraz Laguna III. Po drodze Scenic. To były włącznie z Laguną II najmniej problematyczne samochody w moim życiu. W Lagunie III wyeliminowano lub ograniczono większość problemów obecnych w poprzednich modelach, jest bardzo bezpieczna, świetnie zabezpieczona przed korozją, ma dobre właściwości jezdne. Przez 50 tys. km użytkowania nie zepsuło się nic poza przednimi wahaczami (zużycie eksploatacyjne po 200 tys. km). Poza tym wyłącznie wymiany eksploatacyjne.

Wersja 150 koni to chyba najlepszy kompromis pomiędzy bardzo dobrymi osiągami a rozsądnym zużyciem paliwa. Rozsądnym bo wydaje się, że inne auta tej wielkości palą jednak mniej. Jak na tą moc i przyspieszenie zużycie paliwa jest oczywiście akceptowalne. Bardzo ważna rzecz - olej należy wymieniać co 10, a nie jak pisze producent co 30 tys. km. Nie jest to tania czynność, ponieważ silnik ma dużą miskę olejową (w zależności od wersji nawet 8 litrów), oleje dedykowane do tego silnika nie należą do tanich, ale za dbałość silnik odwdzięczy się bezawaryjnością. O dziwo większość usterek charakterystycznych dla nowoczesnych diesli (wtryski, dwumasa, DPF) występuje tu znacznie później niż w innych markach... U mnie przy ponad 240 tys. km wszystkie te elementy są oryginalne i nie wykazują oznak zużycia i odpukać oby tak dalej. Poprzedni właściciel przy przebiegu 170 tys. km. wymieniał profilaktycznie łańcuch rozrządu (zalecenie serwisowe), koszt wraz z usługą 900 złotych więc taniej, niż wymiana paska rozrządu w niektórych autach.

Dobrze zestopniowana i bezawaryjna pod warunkiem regularnej (co 60-80 tys. km) wymiany dedykowanego oleju. Na 6-tce przy 3.000 obrotów 160 km/h, więc jest jeszcze względnie cicho.

Auto jeździ bardzo fajnie, nie jest tak komfortowe jak poprzednie "kanapowe" Renault, ale ma za to lepsze właściwości jezdne. Ciężki silnik powoduje szybsze zużycie zawieszenia (wahacze, łączniki).

Karoseria Ładna, bardzo dobrze zabezpieczona antykorozyjnie. Próbowałem dodać coś od siebie i zajrzałem do progów aby dodatkowo zawoskować, okazuje się, że w środku jest ogromna ilość fabrycznej konserwacji, dobrze wróży to na przyszłość. Wspominając poczciwe Renault 21 kolosalna poprawa :-)

Widoczność do przodu w porządku, to tyłu w hatchback gorzej ze względu na nie przeszklone tylne słupki.

Wszystko pod ręką i czytelnie.

Dosyć długo nagrzewa się w środku, ponieważ silnik do nagrzania się do temperatury roboczej potrzebuje 12-15 km, za to klimatyzacja automatyczna działa rewelacyjnie.

Dużo miejsca w obszernej kabinie i bagażniku.

Największa wada tego auta. Zwłaszcza na wolnych obrotach w środku jest głośno i przenoszą się do kabiny delikatne drgania (częste zużycie elementów zawieszenia silnika). Dodatkowo trzeszczą plastiki (schowek i podłokietnik), trzeba ratować się podkładkami filcowymi...

Auto cechują rozsądne koszty użytkowania, części zamienne oryginalne w cenach dobrej jakości zamienników :-)

Osobiście uważam, że trudno o auto o lepszym stosunku jakości, osiągów i kosztów użytkowania. Ory tak dalej! Chociaż wiadomo, że diesel z takim przebiegiem może sprawić kosztowne "niespodzianki"...

Zawieszenie silnika często domaga się wymiany, koszty wymiany oryginalnych poduszek nie są duże.

Odpukać jak dotąd żadnych poważnych napraw poza wymianą wahaczy nie miałem.