Ocena kierowcy - Renault Laguna III Grandtour

Cóż. Kupiłem moją Lagunę od pierwszego właściciela 5 lat temu z przebiegiem ok. 120 000km, auto było w idealnym stanie. Wybór był trochę przypadkowy, sprzedający mieszkał bardzo blisko mnie, zrobił ładne zdjęcia, pojechałem, obejrzałem, dobrze że wziąłem 1000 na zaliczkę. Tak stałem się zadowolnym właścicielem francuskiego auta. Szukałem Mondeo kombi a kupiłem Lagunę :) Z perspektywy ponad 5 lat użytkowania mogę powiedzieć, że to był świetny wybór. Piszę ten komentarz ponieważ wczoraj kupiłem następcę mojej Laguny, tj. ... Lagunę PH II GT 4Control. Niech to będzie najlepszym dowodem co sądzę o tym aucie :) Zaraz po zakupie poddałem auto tuningowi silnika w Kreatorze Mocy i ze 150HP zrobiło się 200HP i ponad 400Nm momentu - nigdy nic złego się z tego powodu nie stało, auto nadal ma ponadprzeciętne osiągi, zapas mocy przy każdej prędkości, spalanie nie wzrosło - polecam. Najpoważniejszą usterką jaka mnie spotkała i to było nie dawno, przy przebiegu ok. 190k była przekładnia kierownicza, wymieniłem na regenerowaną, nie kosztowało to jakoś strasznie dużo. Poza tym co jakiś czas trzeba wymieniać jakieś pierdoły w zawieszeniu typu końcówki drążków, łączniki stabilizatorów ale to chyba w każdym aucie. Teraz szukając dużego kombi w rozsądnej cenie znowu oglądałem konkurencyjne propozycje ale na prawdę Laguna ma niezrównany stosunek jakości do ceny. Brałem pod uwagę C5 z hydro - po lagunie wrażenie jakby się płynęło kajakiem, który się zaraz wywróci, no i te skrzypiące plastiki w środku DRAMAT i zdecydowanie droższy; Peugeot 508 przez wszystkich chwalony też mnie jakoś nie zachwycił choć brałem go pod uwagę; Mondeo cały czas mi się podoba ale w porównywalnej wersji jest o 10k droższy. Poza tym Laguna w nadwoziu kombi jest po prostu śliczna. A jeszcze wersja GT ... SUPER. Szczerze polecam.

Polecam tuning, zrobi się baaaardzo sympatycznie, obrotomierz zrobi się "benzynowy" :)

Dość sztywny / sportowy co było zaskoczeniem na początku. To muszę zabrać jedną gwiazdkę za hamulce. W mojej wersji były zwykłe tarcze 296mm, które w trasach, zwłaszcza przy bardzo szybkiej jeździe autostradowej nie radzą sobie przy dużych prędkościach, po prostu się grzeją i wpadają w fading co prowadzi do utraty geometrii z czasem. W poprzednich autach też tak miałem więc może po prostu zbyt szybko jeżdżę. W GT mam już 320mm, zobaczymy czy będzie lepiej.

Ocynk, najmniejszych oznak korozji po 8 latach.

Wnętrze w przedniej części jest dość nietypowo zaprojektowane - tunel wchodzi jakby pod deskę rozdzielczą, która wisi w powietrzu, fajnie to wygląda i daje poczucie przestrzeni. Większość dzisiejszych aut (Insignia, 508) jest mocno zabudowana i przez to ciasna. Zdecydowanie wolę pod tym względem Lagunę.

Wszystko super, zwłaszcza klima s opcją SOFT - nie łagodne chłodzenie bez urywania łba. Nie znam innych aut z tą opcją, bardzo przydatne zwłaszcza jeżeli komuś klima szkodzi.

Na tylnej kanapie mogłoby być nieco więcej miejsca na nogi ale dramatu nie ma. Ja mam 190cm wzrostu i jestem w stanie usiąść za sobą z tyłu.

Bardzo przyzwoicie.

Przytrafiła mi się drobna stłuczka w korku. Zagapiłem się na telefon i pyk. Niby nic ale zaczepy reflektorów bixenonowych popękały, maska się lekko zdeformowała. Niby nic i można byłoby nawet tak jeździć ale auto ubezpieczone więc wymieniłem wszystkie części na nowe. Wycena była astronomiczna, o ile pamiętam reflektory kosztowały po 3k za sztukę, reszta też była droga. Nie wiem czy to można zaliczyć do kosztów utrzymania ale byłem w lekkim szoku. Części zawieszenia które wymieniałem plasowały się gdzieś w średniej dla tej klasy auta.

Tak jak pisałem wyżej - bezkonkurencyjnie moim zdaniem.

Czasami odzywa się z tyłu niezapięty pas, jedna z tylnych lamp miała jakiś problem z brakiem kontaktu światła kierunkowskazu. Tyle.

Przekładnia kierownicy przy 190k.