Przeniesienie napędu
: Skrzynia idealnie współpracuje z silnikiem I świetnie go wykorzystuje
4,0
Całokształt
Dobre auto z rozsądną relacją wartości do ceny, brak problemów z korozją. Udało się znaleźć krajowe auto od właściciela, historia serwisu została potwierdzona przez ASO (Tandem) więc zakupiłem. Jestem ogólnie zadowolony, zaskoczyła mnie przydatność gadżetów typowych w Renault, a paru innych mi brakuje. Ogólnie jestem pozytywnie zaskoczony wykonaniem auta (mam topowe Initiale Paris w kremowej skórze). Najfajniejsza cecha auta do karta wolne ręce oraz automatyzacja hamulca parkingowego świateł I wycieraczek. Ogólnie po przyzwyczajeniu się do korzystania z gadżetów, jak wsiadłem do nowego auta kolegi, które było nowe z salonu, ale miało kluczyk, hamulec ręczny, światła I wycieraczki włączane ręcznie I do tego ręczną skrzynię biegów, stwierdziłem, że nie zamieniłbym mojej Lagi na to nowe, mimo że jest nowe. Wszyscy moi pasażerowie są również zaskoczeni spokojem podczas jazdy, izolacją od drogi oraz...że to diesel. Do pełni komfortu przydałaby się korekta regulacji temperetury z tyłu oraz podgrzanie tylnej kanapy. Ale I bez tego jest na prawdę dobrze. O szczegółach później
Wrażenia
5,0
Silnik
silnik sprawia wrażenie silniejszego niż jest. Jest przy tym cichy oraz nie ma typowej dla diesli słabości po przekroczeniu 3tys obr. tak było w passacie 1.9, niby dobrze ciągnął, ale krótko I głośno. BMW 5 pracowało cicho, ciągnęło świetnie do 5tys ale to było R6(M57-163 kM). Laga ma R4 z common railem 2 generacji, czyli potrafi podać kilka dawek wtryskowych na zz, ma też 16 zaworową głowicę. Osiągi tego silnika niewiele ustępuję temu z BMW... tam miałem 350Nm Laga ma 320 w lżejszym aucie. Ma też zaskakującą kulture pracy na biegu jałowym oraz na obrotach 4tys (gdzie skrzynia raczej go nie wkręca poza kick-downem). Można się zaskoczyć jedynie pojemnością oleju przy wymianie: 7l! Silnik ma również łańcuch, który może się wyciągnąć po ok 300 tys ale podobno nie przy automacie, który dużo łagodniej obciąża silnik. Generalnie silnik jest świetny. w kategorii kosztów, osiągów, żywotności, może gdyby nie dpf to I też w spalaniu. Niestety rozwiązanie wypalania sadzy przez wtryskiwacz w filtrze jest bezobsługowe I bezawaryjne, ale zwiększa zużycie paliwa. Jesli tak być musi, to ja wolę te 0,5 l paliwa niż procedury w serwisie. Co najważniejsze, nie ma problemów z panewkami ani turbo przez zbyt słabą pompę oleju, który oczywiście zmieniam co 10 a nie co 30tys km. Silnik świetnie pracuje I dobrze przyspiesza.
5,0
Skrzynia biegów
Ta skrzynia jest moim drugim własnym automatem oraz 4tym automatem jakim jeździłem. Mam porównanie do DSG z VW (Superb 2012) BMW 5 e39 (GM) oraz VW Passat (Jatco). Pod wzgledem wrażeń z jazdy, oczywiście najlepszy jest 2sprzegłowy DSG, dopóki się nie zepsuje. Jak zużyły się sprzegła za 6 tys a potem mechatronika za 8tys, to zacząłem się zastanawiać, czy te 0,2 sek ma uzasadnienie ? Oszczędności paliwa wynikające z rezygnacji z konwertera I brak uślizgu hydraulicznego też raczej nie skompensuje kosztu takich awarii przed 200 tys km. W kategorii klasycznych automatów do tej pory myślałem, że ta w BMW jest dobra, ma mały uślizg, ale przy 350Nm silnik I tak daje procę w auto. ale ta skrzynia miała lock-up dopiero na 80 km/h oraz luzowała na skrzyżowaniach. Miała tylko 5 biegów. Ta w Lagunie (Jatco ) to inna bajka, skrzynia uczy się osiągów silnika I podczas wciśnięcia pedału gazu trzyma takie obroty silnika, gdzie żądane przyspieszenie występuje. Zdarza się podczas wyprzedzania, że mając 30% pedału wyprzedzasz, dociskasz do połowy gaz, auto wyraźnie wyrywa do przodu przy malejących obrotach, bo skrzynia kończy konwertować poprzedni bieg I uznała, że 2500 obr na następnym biegu wystarczy do osiągnięcia przyspieszenia zadanego pedałem. Jest to również skrzynia z soft startem, niepełzająca. Oznacza to że gdy shamujesz auto do zera, to nie siłuje się głupio z hamulcem (jak VW I BMW) tylko wyraźnie rozłącza napęd, po puszczeniu hamulca płynnie bez szarpnięcia ruszasz. Ten sam efekt można sprawdzić zmieniając na postoju na N, oraz aktywując hamulec parkingowy. jak masz zielone bez konieczności trzymania nogi na hamulcu można (bez spustu) przesunąć na D auto spokojnie przysiądzie I gdy dotkniesz pedał gazu zwolni się hamulec parkingowy. Przy pedale w okolicach 30% skrzynia pracuje jak bezzstopniowa: utrzymuje 2-2.5 tys obr. Jazda to poezja. jest też bezpieczniejsza od tej z BMW ponieważ nie luzuje na skrzyżowaniach, dohamowuje biegami więc na skrzyżowaniu w zimie nie ma stresu. Ogólnie uważam więc, że skrzynia jest doskonała biorąc pod uwagę klasyczną hydrauliczną konstrukcję, rozsądne koszty eksploatacji (wymiana oleju: 300zł) dobre osiągi I szybką zmianę biegów (jak na hydraulika). Pewnie że jest wolniejsza w porównaniu do DSG, ale na pewno nie wydaje się na jej eksploatację tylu tys zł. Jestem BARDZO zadowolony.i co najważniejsze: pomykając sobie na autostradzie 150 km/h z tempomatem, skrzynia schodzi poniżej 3tys obr. jest po prostu cicho...co 100 tys km zmienić olej za 300zl I ... jeżdzić ;-)
4,0
Układ jezdny
Tu jest największe zaskoczenie, nawet większe niż z silnika. Auto jest bezpośrednie, zwarte, wspomaganie jest progresywne. Stabilizacja jazdy już 2 razy w zimie skorygowała moje zapędy, gdzie pewnie przeliczyłem swoje umiejętności ;-) to nie jeździ jak poprzednie laguny, to jeździ już po niemiecku, niestety ucierpiał na tym troszke comfort.
Komfort
5,0
Widoczność
Szyby są duże, lusterka też, czujniki z przodu I z tyłu. Można regulować głośność pikania, łatwo wyczuć gabaryty samochodu. Mam kombi I mimo to żadnych problemów z cofaniem. Dodatkowym atutem jest funkcja obniżenia wybranego lusterka gdy włączymy R. Ja zawsze zostawiam na prawym I cofanie nie nastręcza problemów. mogliby w menu ustawień zrobic opcję skali, o ile ma się to lustro obniżyć ;-)
3,0
Ergonomia
Ergonomia jest niestety wg mnie przeciętna. Najlepiej rozwiązano ogólny dostęp do auta, czyli karta wolne ręce, domykanie szyb, wsiadasz chwytając za klamkę, naciskasz hamulec I klawisz START, zmieniasz na D I ruszasz. Auto więc otwiera się samo, odpala samo, zmienia biegi samo, włącza światła I wycieraczki...Ale...
brakuje tak prostej fukcji jak auto kierunek (3migi) oraz ma niewygodne podłokietniki. ten na drzwiach nie mieści ręki, a ten środkowy nie siege łokcia I nie da się go regulować. trudno ustawić pozycję trzymania kierownicy z podpartymi łokciami. Mam 178cm I mam kłopot z uzyskaniem optymalnej pozycji. Fotele ustawiają się elektrycznie, pożna ja odchylać, zapamiętać pozycje dla 3 kierowców ale I tak ciągle coś poprawiam I ciągle nie jest GIT.Pod tym względem najlepszy był Passat...
Brakuje mi pewnych sygnalizacji: rezerwa paliwa to kropka przy wskaźniku, której zapalenie wyzwala jakiś tam bipu bipu, zasięg auta nie jest wyznaczany gdy w baku jest mniej niż 6 litrów. jest to nielogiczne. Tak samo jak niesygnalizowanie braku płynu spryskiwacza lub nieograniczenie mycia świateł gdy jest resztka płynu. Tu bym dopracował. W BMW zasięg był liczony do ostatniego kilometra, światła myło się na wyraźne życzenie, a gdy brakowało płynu nie było to możliwe: szyba jest ważniejsza. W Renault wiele rzeczy o których trudno tu szczegółowo pisać, jest nielogiczne, lub mogłoby być bardziej dopracowane. Z ergonomicznego punktu widzenia, system wolne ręce jest świetny, do momentu, gdy pasażer nie domknie drzwi. Auto nie zostanie zamknięte, a właściciel nie zostanie poinformowany. Powinno być ostrzeganie dźwiękowe, że oddalasz się z kartą a auto nie może się zamknąć. Takich rzeczy jest więcej... Ja akurat zwracam na takie drobnostki uwagę I ma to dla mnie znaczenie.
4,0
Wentylacja i ogrzewanie
niby jest super, szczególnie te tryby soft/auto/fast oraz 2 strefy I tylne nawiewy. niby, bo jest problem z parowaniem szyb w deszczu. Co ciekawe jak ręcznie wybiorę kierunki nawiewu I siłe, to szyby nie praują. podobno dlatego, ze auto okresowo zamyka obieg wewnętrzny. Chyba tego nie dopracowano. Ale to jedyny minus. Ogólnie jest bardzo dobrze. Klimatyzacja latem jest bardzo wydajna a w zimie pomaga elektryczne dogrzewanie silnika, które skraca czas osiągania temperatury. Podoba mi się też bardzo rozwiązanie sterowania nawiewami przez proste wiosełka (góra/dół) nawiew +- oraz klawisz kierunku. Mam jednak zastrzeżenia do logiki obsługi. Jeśli wybieram tryb np soft, a potem wcisnę ACoff, to nikną kontrolki trybu (soft/auto/fast) mimo że sterownik nadal realizuje automatyzację sterowania. Moim zdaniem, kontrolki wybranych trybów powinny się świecić dopóki nawet częściowa automatyzacja działa. Wrażenie dla kierowcy jest takie, że jeśli wybierasz nawiew na kratki górne, to sterowanie siłą I temp przestaje działać. A tak nie jest. Tak samo, jeśli auto w nagrzewaniu lub schładzaniu lub przy wykryciu spalin zamyka okresowo obieg wewnętrzny, to kontrolka mogłaby np migać. Wtedy można zrozumieć co ten klimatronik robi. Dla mnie działa to dobrze, ale oprogramowanie sygnalizujące bym poprawił w powyższy sposób.
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Tu jest bardzo dobrze. Wersja Initiale Paris ma pełną elektryfikacje obu foteli, kierowca może jeszcze odchylać fotel bez zmieny kata siedzisko/oparcie. ilość miejsca z tyłu jest więcej niż wystarczająca. Osobiście śmieję się z porównań w gazetach opłacanych z Niemiec, że do Superba daleko. W Superbie miejsca jest niepotrzebnie dużo, jest to bezużyteczne, zwiększając wage auta I psując jego proporcje. Moim zdaniem to auto jest zbyt długie I przez to wygląda jak jamnik. W Lagunie niespecjalnie wileki jest bagażnik. Szybę przychylono mocno I zabiera to nieco pojemności. Mondeo jest tu lepszym zawodnikiem. Bardzo podoba mi się automatyczne składanie oparć tylnych foteli, można to zrobić cięgnem z bagażnika lub klawiszem przy tylnych drzwiach. Mogę też osobno otworzyć tylną szybę bez klapy. Na prawdę na brak przestrzeni trudno narzekać. W połączeniu z kremową skórą jest przestrzennie, optymistycznie I komfortowo.
4,0
Wyciszenie
Jest bardzo dobrze, silnik ledwie mruczy, skrzynia zwykle trzyma go na niskich obrotach, zmiana bigów jest ultra płynna bez utraty ciągu, więc pasażerowie zwykle zaznaczają, jak tu cicho, jak tu komfortowo, jak to płynnie jedzie itp. W praktyce rzeczywiście, jazda ok 100-110 to błoga cisza I płynny gładki spokój. Zdarzają się natomiast odgłosy z plastików kokpitu lub foteli, drgania podczas postoju też są odczuwalne.
Ekonomiczność
4,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
pamiętam passata z osławionym 1,9 tdi, który palił mało, ale koszty utrzymania były jednak wysokie. Szcególnie zawieszenie I akcesoria w silniku (rolki, paski, itp) Laguna ma łańcuch, który przy automacie pracuje w komfortowych warunkach, ma tanie element zawieszenia, (jeszcze nic nie wymieniałem ale sprawdzałem ceny) Duży spadek wartości też przekułem na swoją stronę, bo za 30 tys kupiłem auto krajowe, bezwypadkowe, z udokumentowanym I sprawdzonym serwisem, w najbogatszym wyposażeniu Initiale Paris. Więc auto ma mocnego diesla, automat 6 biegowy z sekwencją, auto światła xenonowe skrętne, wbudowane dzeinne, bezkluczykowy dostęp, grzane fotele sterowane elektrycznie z pamięcią, nawigację, telefon, jasną skórę, na prawdę, kawał fajnej fury za rozsądne pieniądze. Samochód przy 170 tys km ma pierwszy objaw użytku: małe załamanie tapicerki na boku fotela kierowcy. pozatym wygląda jak nieużywane. Pełny serwis auta z wszystkimi filtrami oraz olejem w skrzyni kosztował w warsztatcie specjalizującym się w Renault 600 zł. Przez nowoczesną konstrukcję skrzyni auto nie zużywa tak mocno klocków jak starsze automaty (BMW).
4,0
Stosunek jakość/cena
Szukałem 2 miesiące zanim trafiłem na krajowe auto, było mi obojętne jakiej marki, byle nie okazało się oszukane/kombinowane. Za lagunę 7 letnią w top wersji za 30 tys której faktura w salonie przekroczyła 100 tys uważam za dobre koszty. Mondea były droższe I z reguły flotowe biedne ambiente. Brałem pod uwagę powrót do BMW, ale w tej cenie miałbym znacznie ciaśnięjszą 3kę...Wykonanie wnętrza na pewno w 3ce lepsze I gdybym znalazł dobra sztukę to pewnie bym kupił. Trafiła się Laga I po rozpoznaniu wersji silnika skrzyni I pogadance z kilkoma kolegami mechanikami którzy gorąco polecali kupiłem. Stosunek jakości do ceny jest w tym aucie wybitny. Renault pod wodzą nowego szefa odrabia straty, współpraca z Nissanem wychodzi na dobre, a utrata wartości po nieudanych latach 2001-2005 w poprzednim Megane I Lag2 powoduje, że wyjątkowo tanio kupicie kompletnie wyposażone auto, bez problemów z korozją, bez wpadek mechanicznych. Dla "maxymizerów": nie znajdziecie w tych pieniądzach auta równie wypozsażoego, młodego, z takim komfortem jazdy I bez niedopracowań. W latach 2006-2010 lepiej nie wybierać Passata B6 z kiepskim jeszcze 2.0 tdi, ani archaicznym już 1.9, który z 8 zaworową głowicą pracuje jak traktor w porównaniu z DCI, pozatym te wersje 1.9, czyli BXE nie są już trwałe I też mają problem z panewkami, o czym nie przeczytacie w Auto Świat, ale opowie mechanik z sąsiedztwa ;-) Warto też pamiętać, że B6 z 1.9 tdi miał najuboższe wyposażenie, 5 biegową skrzynię. Dla mnie konkurentem jest Mondeo, ale nie będzie w tej cenie, chyba że ze starym 1,8 TDCI, który pamięta jeszcze escorta, I nie jest trwały.
Niezawodność
4,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Jak to w Renault, drobne usterki występują I jeśli ma się w okolicy warsztat który zajmuje się tylko tą marką, fachowo I niedrogo je usunie. W moim przypadku usterki są 2: oprawki świateł dziennych przenoszą temperature żarówki na jej stopkę, co prowadzi do rozlutowania stopki I utraty styku. Lampa gaśnie ale wyjmujecie sprawną żarówkę. Serwis (Tandem) zaproponował zmianę żarówek na LED DRL I po sprawie. koszt 46 zł. Drugą usterką jest okresowe niedziałanie czujnika ręki w klamce tylnych prawych drzwi. Nie zdecydowałem się na naprawę. Wystarczy włożyć rękę w przednie drzwi.
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
na razie nic. Zdecydowałem jedynie za namową poprzedniego właściciela oraz poparciu mechaników, aby zmieniać olej co 10tys I wymienić olej w skrzyni automatycznej. Serwis przeprogramował w samochodzie zgłaszanie prośby o serwis na 10 tys km. Auto ma nadal oryginalne turbo, nie padł żaden wtrysk, wymienione zostały końcówki drążków kierowniczych. żaden wachacz, amortyzator itp. Raz wymieniono komplet hamulcy. Generalnie mechanicy chwalą 2.0 DCI, oraz jego połączenie z automatyczną skrzynią, tym razem Jatco. Mechanik powiedział mi: zanim kupisz auto z automatem, który polecam do diesla, bo przedłuża jego żywotność oraz minimalizuje wady krótkiego zakresu obrotowego, sprawdź czy dana skrzynia jest popularna w serwisach ogłoszeniowych. Jeśli jest dużo ogłoszeń o sprzedaży skrzyni, to znaczy że się psują. Skrzyni Jatco łączonej z 2.0 Dci jeszcze zepsutej nie widziałem...bierz.
On
- zużycie paliwa dla silnika 2.0 dCi 150KM 110kW
[l/100km]