Ocena kierowcy - Renault Laguna III Grandtour

Ogólnie oceniam Lagunę na 4. Jest dobrym samochodem za dobre pieniądze. Niezła oferta samochodu zastępczego w przypadku serwisu w ASO - nieodpłatnie. Oprócz powyższych problemów - raczej nic wielkiego się nie dzieje. Na pewno na minus oceniam system nawigacji - sam wyświetlacz - to wygląda jak sprzed 10 lat. Prosty mały wyświetlacz z rozdzielczością jak w kalkulatorze. Nie dorasta to pięt systemowi - tak wiem znowu - z VW.

Wcześniej jeździłem VW - Passat 170tdi highline, i do tego samochodu często porównuję Lagunę. Renault Laguna wersja Dynamic przejechane 22.000km. Silnik - wolniej wchodzi na obroty, przyspieszenie odczuwalne w kabinie gorsze od Passata. Spalanie - jak zwykle między bajki można wrzucić to co piszą w katalogach - miasto 8l, trasa 6-6,5l przy moim w miarę lekkim sandale. Dźwięk silnika - dla niektórych klekot - dla mnie przyjemny. Generalnie mocna 4. Ale passat był lepszy ;)

Nie mam zastrzeżeń - czasami delikatnie haczy. Jest ok.

Jak powyżej porównuję do samochodu którym jeździłem kilka lat. Passat był pewniejszy w prowadzeniu, bardziej stabilny. Ale generalnie Laguna prowadzi się bardzo pewnie. Mam dziwny defekt - ściąga delikatnie na lewo, wymiana opon nic nie dała, dzieje się to na letnich i zimowych, podobno zbieżność jest ok. Rozmawiałem z kier. sprzedaży Ranault o ww. i powiedział mi że Laguny na mają źle ustawione kierownice tj. delikatnie w lewo lub w prawo LOL!!!

Bez zastrzeżeń.

Jest dobrze - ale mogłoby być lepiej. Brakuje miejsca/półki na komórkę, pozostaje popielniczka jako półeczka - a i tak przy mocniejszych zakrętach lata po samochodzie. Generalnie nieźle urządzone wnętrze.Plastiki dobrej jakości - mam tzw. półskórę - wyglada dobrze, oczywiście pełna skórka byłaby jeszcze lepsza.

Jestem bardzo pozytywnie zaskoczony. W poprzednim samochodzie miałem devasto - i podczas zimy 10-15min wcześniej pstrykałem sobie ogrzewanie. Oczywiście nie można porównywać ogrzewania standardowego laguny do devasto - ale - wnętrze zimą nagrzewa się bardzo szybko, niezły pomysł z ustawieniem soft, nie zauważyłem problemów z odparowaniem z szyb bocznych.

Wielkość Laguny - hmm - na pewno mniejsza od Paska, chyba coś w klasie A4, jak dla mnie ok.

Dałbym doskonale - gdyby nie drobne piszczenia/stuki w tapicerce, generalnie w środku jest b.cicho - efekt psują jak wspomniałem wcześniej jakieś dźwięki z tapicerki.

Tak jak pisałem powyżej - jestem niemiło zaskoczony tym co miało być, nie należę już do kierowców którzy chcą się ścigać z każdym spod świateł - a i tak spalanie jak dla mnie jest za wysokie.

Jak wcześniej - dobry samochód za dobre pieniądze. Poniżej jest pytanie czy kupiłbym ten samochód ponownie - i tu się waham - jeśli miałbym te same pieniądze - to tak, jeśli byłaby wyższa kwota do wydania - na pewno wybrałbym coś z VW.Audi - aniżeli dorzucał gadżetów do Reni, ale przy tej samej kasie - kupiłbym ponownie. Mam nadzieję że przy następnym samochodzie będę miał więcej środków wtedy kupię .....

i znowu porównam do Passata - jasne że ktoś może mi powiedzieć że trzeba było sobie kupić Passata a nie Lagunę - ale tak wyszło. Passat Highline - devasto, kamera cofania, skóra itp. itd do niego porównuję Lagunę - przejechałem nim ok. 100.000km i żadnych uwag - tutaj przejechałem 25.000 i z drobnych uwag: pojawiają się jakieś trzaski z tapicerki, z bocznych drzwi - jest to po prostu dla mnie irytujące, oczywiście ASO twierdzi że trudno to wyeliminować i i tak zostaje. Próbuje coś z tym zrobić na własną rękę. Przecierająca się skóra na kierownicy - delikatnie. Roleta bagażnika - delikatnie się pofalowała - jakby pod wpływem wody - zgłoszę przy serwisie. Trzecie światło stopu - było nieszczelne - zostało wymienione. Podczas lata - upałow - jak każdy samochód nagrzewa się maksymalnie - i tutaj panowie z Renault dodali metalową gałkę zmiany biegów - której nie da się dotknąć przez 5minut do schłodzenia wnętrza - masakra, zimą oczywiście odwrotnie ;)

Zaraz po wyjechaniu z salonu - w garażu przy skręcaniu kierownicą usłyszałem delikatne trzaski. Po 2-im pobycie w ASO wymieniono. Lakier - na pewno bardzo słaby - jest mnóstwo małych zadrapań.