Ocena kierowcy - Renault Laguna III Coupe

Rocznik 2010. Autem zrobiłem w 8 miesięcy jakieś 13 tyś. km. i myślę że mogę już coś o nim napisać. Generalnie - rewelacja! Jest to moje drugie auto (pierwsze Audi A4 B5 96') i na ten moment jestem bardzo dumny, że pomimo opinii osób dookoła mnie, wybrałem to auto i wydałem na nie swoje pieniądze. Nie jestem fanem motoryzacji - auto ma odpalać i jeździć, a przy tym dawać choćby niedużą, ale jednak frajdę. Dlatego szukałem auta z mało awaryjnym silnikiem oraz niedużymi kosztami napraw. Do tego znudzony byłem już widokiem popularnych Niemców na drogach i chciałem znaleźć coś bardziej oryginalnego. Gdy wpadłem na Lagunę coupe uznałem że to będzie moje kolejne auto (kombi lub sedan abosolutnie nie wchodziły w grę). Swój egzemplarz kupiłem za 225000 od handlarza, który sprowadził auto z Francji. Laguna ma na wyposażeniu dwu-kolorową skórzaną tapicerkę, nagłośnienie Bose i mapy TomTom. Jest to trochę bogatsza wersja i takiej właśnie szukałem. A teraz do rzeczy:

Przy przebiegu jaki mam, oraz z faktem że jest to diesel - absolutnie zero problemów. Może kiedyś się pojawią, nie wiem, ale na razie według mnie oraz mechanika wszystko gra. Sam motor elegancko pcha Lagunę - szczególnie przy obrotach ponad 2200 (totalnie subiektywna opinia, bo auto ma "tylko" 150 koni). Moim zdaniem Laguna jest naprawdę żwawa i takie prędkości jak 130-150km/h osiąga bez problemu. Na polskie warunki jest wystarczająco, aczkolwiek kusi mnie żeby w przyszłości zrobić chiptuning do 180KM, jeśli budżet pozwoli.

Biegi są naprawdę krótkie. 6-ka często uważana za bieg autostradowy, tutaj jest przeze mnie używana naprawdę często. Raczej nie jest to problemem, kwestia przyzwyczajenia. Poza tym biegi wchodzą naprawdę lekko, ale wiadomo - to kwestia mojego egzemplarzu.

Sztos! 4Control w zwinnym i niedużym coupe robi robotę. Autem kieruje się bardzo pewnie, świetnie trzyma się drogi. Potrafi przy dużych prędkościach wykonać skręt 70-90 stopni bez najmniejszego problemu. Są opinie że auto "pływa", że zarzuca mu tyłek. To chyba kwestia czym jeździłeś wcześniej. Ja przyzwyczaiłem się do tych manewrów bardzo szybko i sprawiają mi dużą frajdę. Jeszcze słowo o zawieszeniu - tutaj Laguna mimo diesela 150KM próbuje udawać auto sportowe i jej zawieszenie jest naprawdę twarde. Boli każdy niezauważony dołek, czy wyrwa w asfalcie. Do tego zawieszenie jest inne niż choćby w sedanie. I droższe oczywiście. Pamiętajcie o tym kupując takie auto.

Jak dla mnie piękności. Ta dupka robi niesamowite wrażenie :D nic dziwnego że Mercedes ją zmałpował. Moja Laguna jest w kolorze szarym i chyba była często woskowana przez poprzedniego właściciela, bo błyszczy się jak nie powiem co i wszystko po niej spływa ;). Wcześniej chciałem kupić białą, ale teraz nie zamienił bym tego lakieru na żaden inny. Z minusów no to przód auta nie każdemu może się podobać. To nie karoseria, ale przednie lampy mogły być lepiej wyprofilowane. Ale to już czepiactwo.

Cóż, tutaj, jak wszędzie wcześniej, będę bardzo subiektywny, bo jak dla mnie widoczność jest naprawdę dobra. Patrząc oczywiście na to jakie to auto. Lusterko główne oraz boczne dobrze ustawione pomogą ci zobaczyć w zasadzie każdy szczegół na obu pasach ruchu. A czujniki parkowania pomogą dobrze zaparkować. Słupek A nie jest zbyt szeroki więc nie zasłania za dużo.

Fotel kierowcy z dużym zakresem ustawiania. Kierownica również. Do tego multimedia są łatwe do ogarnięcia. Cały panel obok lewarka skrzyni biegów odpowiadający za nawigację to już inna kwestia. Najlepiej gdy osoba obok trochę pomogła gdy trzeba coś nastawić w trakcie jazdy. Inaczej lepiej zrobić to przed trasą. Ale ciężko mi sobie wyobrazić jak mogło być to rozwiązane inaczej. Samo radio multimedia bardzo intuicyjne.

U mnie klima jest odgrzybiona i na nowo nabita. Śmiga cudownie. Ktoś tu już wcześniej pisał że można nastawić na jedną temperaturę i jeździć cały rok. Dokładnie tak jest. Samo ogrzewanie jak to w dieselu, rozkręca się trochę dłużej, ale działa bez najmniejszego zarzutu.

Tutaj kolejny pozytyw. Fotel kierowcy regulowany w każdej płaszczyźnie. Kierownicę również łatwo dostosować. Ja mam 180cm wzrostu i za mną spokojnie usiądzie taka sama osoba (testowałem). Pasażer obok kierowcy również ma bardzo wygodnie. A z kolei pasażer za nim też spokojnie sobie usiądzie. 4 zajęte miejsca razem z kierowcą, w tym pasażer z tyłu ponad 120kg i podróż około 400km przebyta w bardzo komfortowych warunkach.

Szyby bez ramek i wszystko jasne. Jak chcesz mieć taki bajer to licz się z tym że trochę szumieć będzie. Jednak jest to jak najbardziej do przyzywczajenia. Mimo wszystko polecam kupić Lagunę z nagłośnieniem Bose, bo raz że jest rewelacyjne, a dwa że zagłuszy trochę ten szum powietrza przy prędkości powyżej 90km/h ;)

Przy zrobionych przeze mnie tych 13k, zero wpadek. Jedynie eksploatacja. Tutaj jest trochę drogo, dla przykładu z tyłu tarcze są razem z piastą więc koszt hamulców całego tyłu to ponad 1000zł. Poza tym, wymieniać olej i jeździć.

No to tutaj chyba zaczyna się cała lista plusów tego auta. Coupe o niebanalnym, sportowym kształcie, skórzana tapicerka, nagłośnienie Bose, 10-letnie auto (w momencie gdy kupowałem) za lekko ponad 20 000. Biorę to!

Jest taki mankament w mojej Lagunie, że strzela mi chyba jakiś stabilizator przy otwieraniu i zamykaniu drzwi kierowcy. Podobno trzeba je całe zdejmować żeby to wymienić. Mi się nie chce, można się przyzwyczaić. To tyle o drobiazgach.

Nic :)