Ocena kierowcy - Renault Laguna II Kombi

Gdy kupowałem te auto, wszyscy byli przeciwni. Najwięcej do powiedzenia o usterkach Laguny mają właściciele VW i Audi "bo śwagier miał renówke to mu sie ciągle psuła". Typowa gadka passaciarza. Ja zaryzykowałem. Zdecydowałem się na wersję benzynową i do dziś nie żałuję wyboru. Samochód ogromny, świetnie wyposażony (8 poduszek i inne bajery) i komfortowy. Po 4 jeżdżenia zainwestowałem w instalację LPG. Ogólnie z autem poważnych problemów nie ma. Zużywają się części typowo eksploatacyjne ale jak na tę klasę to ceny są niskie i ogólnie dostępne. Czasem może figle płatać elektronika. Mi przez rok czasu nawalił tylko wyłącznik świateł awaryjnych, który sam naprawiłem i spaliły się dwie żarówki od świateł. To tyle z usterek. Teraz niech ktoś mi znajdzie w tej samej cenie VW passata tak dobrze wyposażonego i niedużym przebiegiem. Boicie się Laguny ? Jeździjcie dalej zarżniętymi Passatami z kręconymi licznikami i gadajcie, że francuzy się psują. Dzięki takim opiniom kupiłem dość świeży i niezawodny samochód w dość śmiesznej cenie. Dziękuję za to miłośnikom Audi i VW. A frajerzy niech nadal przepłacają za znaczek niemieckiej marki :)

Silnik dość dynamiczny i oszczędny. Chyba najbardziej optymalny wybór do tego samochodu. Przy moich przebiegach zainwestowałem w instalacje LPG i jestem zadowolony. Tutaj rada dla przyszłych nabywców. Gdy będziecie zlecali wymianę rozrządu to tylko takim osobom, które znają te auto.

Choć przełożenia są dobrane świetnie jeżeli chodzi o osiągi i ekonomikę to jednak biegi trochę ciężko wchodzą. Ogólnie bez zarzutu.

Nie jest to sportowy samochód tylko stateczny wóz do raczej spokojnej jazdy, tym bardziej, że jest to kombi. Jak chcesz jeździć jak idiota to kup sobie audi albo inny przepłacony wynalazek niemieckiej marki.

Duże auto ale manewruje nim się doskonale. Duże lusterka i to podgrzewane. Łatwo wyczuć gabaryt auta.

Jestem zachwycony. Wszystko pod ręką bez zbędnych ilości przycisków. Wszystko intuicyjnie się wykonuje i wszystko jest pod ręką.

Klimatyzacja w tym aucie to standard. W Passacie nie koniecznie. Silnik benzynowy to i ogrzewanie dosyć szybko zaczyna grzać. Z tym nie ma żadnych problemów.

To jest mocna strona auta. Pięć dorosłych osób jedzie wygodnie nawet w dłuższą trasę bez męczarni. Wiem co piszę bo już testowałem tak długi wyjazd. Dla rodzin z dziećmi taka przestrzeń to marzenie. W porównaniu do VW passata ten samochód to już limuzyna.

Ten samochód został stworzony żeby dać kierowcy i podróżnym jak najwięcej komfortu, więc wyciszenie jest jak na najwyższym poziomie. Oczywiście mowa o wersji benzynowej.

Cena zakupu, ceny części i koszty jazdy są dla przeciętnej kieszeni dosyć znośne. Tym bardziej jak jest instalacja LPG, którą auto znosi bez problemu to jest super. Ceny części dosyć tanie, dużo zamienników. Jedyna część, która dużo kosztowała to tylne tarcze, które są razem z łożyskiem. Na to musimy być przygotowani po zakupie auta. Ale ogólnie w porównaniu z niemieckimi autami ten samochód góruje niższymi kosztami.

Jakościowo ten samochód jest świetny. Miał trudny start po serii wpadek z usterkami ale to tylko problem miał diesel. Auto ma przydomek "królowa lawet" ale to tylko opinia zazdrośników co mają wysłużone audi albo VW passata. Dopóki tym nie pojeździsz to się nie przekonasz. Jak chcesz konkretny samochód w dobrej cenie to zaryzykuj zakup Laguny. Nie zawiedziesz się. Jak sie boisz to lepiej nie wysiadaj ze swojego passata.

W zasadzie z drobnych rzeczy to mogą pojawić się usterki elektroniki ale ona nie ma wpływu na jazdę. Trudno wymienić żarówki w reflektorach przednich ale jest to do zrobienia nawet pod blokiem. W sieci jest pełno porad i filmików jak uporać się z różnymi usterkami elektroniki domowymi sposobami. Mi tylko zepsuł się wyłącznik świateł awaryjnych i internet mi pomógł. Samemu można wiele w tym aucie naprawić.

Przez 35 tys km nie miałem żadnej poważnej usterki.