Co z tego, że samochód ma full bajerów, jest wygodny i dynamiczny (jak na diesla), kiedy ciągle coś się psuje i podnosi człowiekowi ciśnienie, nie mówiąc już o kasie, którą pochłaniają nawet najdrobniejsze naprawy. Kiedy sprzedam to g...no będę naprawdę szczęśliwy, gdyż jeżdżę cały czas w stresie, że coś znów padnie!
Wrażenia
4,0
Silnik
przy 90 tys km nadal nie mam zastrzeżeń do pracy silnika
4,0
Skrzynia biegów
czasami nie wchodzi płynnie jedynka, poza tym bez zarzutów
2,0
Układ jezdny
jak padło zawieszenie, to całe
Komfort
5,0
Widoczność
tu nie mam żadnych zatrzeżeń
5,0
Ergonomia
rozwiązania bez zarzutu
2,0
Wentylacja i ogrzewanie
klimatronik działa tak, jakby nie istaniały parametry zadane przez kierowcę. Raz grzeje jak głupi, a zaraz potem robi się zimno. Klima jest delikatnie mówiąc przeciętna
3,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Jeśli z przodu jest dużo miejsca, to z tyłu robi się przeciętnie i vice versa.
4,0
Wyciszenie
jeśli wziąć pod uwagę, że jest to diesel, to całkiem dobrze
Ekonomiczność
2,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
ponieważ zawarte są tu dwie kategorie - zużycie paliwa i ceny napraw, to wygląda to tak, że do zużycia nie mam zastrzeżeń, ale do cen przeglądów i napraw całkiem duże (mówiąc delikatnie). Stąd ocena 2
1,0
Stosunek jakość/cena
Samochód z tym wyposażeniem kosztuje aktualnie w salonie ponad 100 tys zł., zaś utrata wartości przy samochodzie nieco ponad 3-letnim, to ok. 50%. FATALNIE!!! Jaki bubel, taka kasa i to się przekłada w naturze.
Niezawodność
1,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
ten samochód to prawdziwy bubel! Nie tylko duże usterki, ale także drobiazgi potrafią doprowadzić do szału. I tak - padła wycieraczka tylnej szyby (zatrał się mechanizm, gdyż uszczelka przepuszczała wodę), nie działa otwieranie i zamykanie bez użycia rąk, gdyż w karcie padł niewymienialny akumulator (do wymiany karta), w pewnym momencie strzeliło (samo) podparcie lędźwiowe w fotelu, przy otwieraniu pokrywy silnika wypadł (ponieważ się ukruszył) uchwyt w kabinie, zawiesza się w górnej pozycji jeden spryskiwacz reflektorów, czasami dziłają, a czasami nie, czujniki ciśnienia w oponach, i kilka jeszcze spraw, które pominę...
1,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
tu też od Francuzów należą się mi przeprosiny. Po ok. 50 tys. padło sprzęgło i serwis nie potrafił tego uzasadnić, po niecałych 90 tys. padła turbina, a wraz z nią wszystkie wtryskiwacze, intercooler, tłoczek ciśnienia i jakiś czujnik. Nie będę wymieniać dalej, gdyż wystarczy powiedzieć, że te usterki kosztowały mnie ponad 8 tys zł.
On
- zużycie paliwa dla silnika 1.9 dCi 120KM 88kW
[l/100km]