Ocena kierowcy - Renault Laguna II Hatchback

Jestem bardzo zadowolony. Trochę się boję, żeby się nie zaczęło psuć, bo ludzie różne rzeczy gadają. Jak na razie pfu, pfu. Ja jestem zakochany w tym aucie. Do tej pory jeździłem Nubirą - jest dużo lepsze. Na Mondeo też bym się nie zamienił, nawet za dopłatą.

Mogę porównać z mondeo 115 tdci. Silnik renault laguny 1.9 dci pracuje przy mondeo jak dobry benzynowiec. Nie ma absolutnie "dziury turbionowej". Jest bardziej cichy i z tego co zauważyłem bardziej ekonomiczny.

Biegi chodza baaardzo lekko i precyzyjnie. Czasem niedokładnei wkleszczona czwókra potrafi wypaść, ale to bardzo rzadko.

Mondeo jest fajniejsze na kręte górskie drogi. Ja przede wszystkim jeżdżę po mieście i tutaj laguna zdecydowanie wygrywa. Jest mięciutka. Płynie bo torze przeszkód jakim nazwałbym polskie ulice. Nie oznacza to, że w zakrętach nie pojedzie szybko. Pojedzie, tylko nie tak pewnie jak mondeo. Ja jednak wolę Lagunę.

Dużą zaletą są bardzo dobre lusterka boczne (daleko wysunięte). Lusterko wsteczne głóne też jest dobre i moim zdaniem lepsze niż w mondeo, ponieważ nie zmniejsza widoku tak bardzo. Widoczność z tyłu trochę słaba, ale rękompensuje mi to radar cofania.

Pod tym względem to najlepszy samochód, w którym siedzialem (toyoty: carina i camry, mondeo, citroen xsara i xsara picasso). Laguna wydaje się byc idealna. Wazne dla mnie jest to, że pomimo 170 cm wzrostu mogę korzystać z podłokietnika (w mondeo może to robić jedynie końcóweszka mojego łokcia). Rewelacyjne zagłówki renault nie mają sobie rónych (widzę, że ostatnio mercedes też takie montuje). Dają one możłiwość oparcia odcinka szyjnego głowy podczas jazdy oraz masowania tego odcinka o zagłówek. Pasy z tyłu mają regulowaną wysokość (w mondeo nie mają i jak byliśmy na wkacjach to praktycznei nie dało się ich używać. Ja miałem poobcierany kark). Tylna szyba otwierana niezależnie od klapy bagażnika (wersja grandtour privilage) - moje psy to kochają. Ważna cechą są dywanikiowe wykładziny w półkach dzrzwi - mój telefon komórkowy się nie rysuje. Wyświetlacz radia wreszcie na wysokościo wzroku a nie przy podłodze. Fajen zamykane schowki w dzrwiach bocznych na klucze lub gumy do rzucia. Przydałby się jeszcze jeden uchwyt na napoje, ale nie można mieć wszystkiego.

Bez zarzutu. Dwustrefowa klimatronik, szybko i skutecznie działa. przy intenswywnej pracy troche głośny, ale nei wiem jak jest u innych. W mondeo działa tak samo.

Nie jest to auto dla bardzo wysokich. Ja przy moim wzroście jestem bardzo zadowolony. Masywny podłokietnik oddziela mnie od pasażera. Z tylu też bardzo wygodnie. Mój wysoki kolega (192 cm) narzeka na ciasnotę, ale on w toyocie camry musiał sobie mocowanie foteli odsuwać do tyłu, tak więc to już kalectwo ;). Jedyne do czego moę się przyczepić to to, że jak jadę z pasazęrem to wolę, żeby zostawił mi podłokietnik, ponieważ razem się nie mieścimy. Na ogół jednak jeżdże sam.

Sam samochód jest bardzo cichy. Jednak uwaga: W lagunach chałasują plastiki i czeszczy fotel. I to wew wszystkich. sprawdzałem. W mojej dodaktowo "brzęczy" od wibracji lusterko wsteczne - w serwisie mają dokleić, zobaczymy. Wady te rękompensuje bardzo dobre wyciszenie wnętrza od hałasu silnika.

Dużo większa niż w mondeo. Przegląd co 30 tys km tez nie jest bez znaczenia.

96 tys to nie jest mało. Jeśli auto się nie będzie psuło przez kilka lat to jednak uwazam, że za te pieniądze i wyposażenie (poduchy, kurtyny, ksenony, skóra-welur, silnik 1.9dci, pełna elektryka, climatornik, wersja privilage). Analizując inne oferty za taką kasę nic lepszego nie kupię

Na razie bardzo dobrze. Odpukać. Tylko dorbiazgi. Lusterko hałasujące - może usuną

Na razie nie stwierdziłem