Jeszcze raz ja bo denerwuje mnie jak piszecie ze Laguna to szajs. Auto przed zakupem sie sprawdza dokladnie a nie kupuje bo ladnie wyglada i jest zadbane. W dieslu po jezdzie trzeba odczekac zanim sie gasi jak sie przejachalo jakies 5km na obrotach do 2000 to 20s i mozna gasic a jak dalej sie jechalo i na wiekszych obrotach sie trzymalo to juz z 1min lub poltora minuty zeby turbina miala ciagle smarowanie bo inaczej to olej sie usmazy i potem psuje sie turbina w turbo benzynie ta sama zasada.. Jezeli ktos umie i dobrze przelozyc z anglika na europe to nic sie nie bedzie dzialo, poniewaz tam nic sie nie spawa tylko srobki sie odkreca i przykreca. Przed kupnem dobrze sprawdzic nr vin w salonie. Wiadomo ze czasem cos moze sie popsuc to normalne. Nawet mercedesy za 500tys sie psuja a wy sie dziwicie ze lagunie cos sie popsuje. Jezeli kupi sie sprawna dobrze zrobiona lagune z dobrym przebiegiem i turbina i bedzie sie dbac to nic takiego sie nie bedzie dzialo. W lagunacch nie wolno takze gazu do konca do opuro i zeby z malych obrotow sie zbieralo. Zeby mialo auto kopa to sory nie diesla tylko benzyne turbo 2.0T 170km to juz ma niezlego kopa. Diesla bieze sie do oszczedniejszej jazdy i do wiekszych dystansów. A jezeli komus sie ciagle psuje to niech jezdi taksowka i tyle
4,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
On
- zużycie paliwa dla silnika 1.9 dCi 120KM 88kW
[l/100km]