Ocena kierowcy - Renault Laguna II Hatchback

Older 66, 12 lat temu

Silnik 1.9 dCi 120KM 88kW

Rok produkcji 2006

Przebieg: 190 tys. km

Okres użytkowania: 2 lata

Renault Laguna II Hatchback 1.9 dCi 120KM 88kW 2001-2007 - Oceń swoje auto

4,08

Podobnie do średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Inne : Jest kilka rzeczy: komfort jazdy, wyposażenie, które za tą cenę ma rzdko które auto (no może chińskie). Żabojady z tego słyną. Bezpieczeństwo (naszpikowany poduszkami i kurtynami). Na wielki plus zasługuje to, że ABS-y jeszcze ich nie kradną więc pod chmurką stoi i karków się nie boi. Dobre zabezpieczenie antykorozyjne blach. Laguna jest jak kobieta, jak o nią nie dbasz to cię walnie po rogach i sam sobie będziesz winien. Jak dbasz tak masz!

Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:

Zawieszenie : Denerwujące stuki w tylnej belce. Tuleje metalowo-gumowe do wymiany i OK

4,0

Całokształt

Jestem bardzo zadowolony. Co prawda komfort w I był lepszy ale producent podniósł trochę zbyt niską karoserię i troszę ją usztywnił. Ten kto projektował zapięcia pasów z tyłu powinien zostać ścięty tępym mieczem (zapinanie to randka w ciemno - po palcu)

Wrażenia

4,0

Silnik

Oceniam na 4+. Nie mam nic do zarzucenia. Pracuje równo i przyjemnie mruczy. To mój pierwszy diesel. Ładnie wgniata w fotel po wciśnięciu gazu. Posiada filtr cząstek stałych - żadnych problemów. Regularne wymiany oleju i przeglądy, które trzeba robić, dają gwarancję, że silnik pochodzi dłużej. 190 000 km i nic się nie dzieje. Przy mrozach -20 i większych pali od tyku (diesel verva) 4+ a może nawet -5.

4,0

Skrzynia biegów

Tutaj francuzi mogliby się odrobinę więcej postarać. Nic złego się nie dzieje. Biegi wchodzą jednak zbyt opornie. W Lagunce I 1997 r. było to samo. Ogólnie jest OK. Niemniej jednak auto za takie pieniądze można lepiej zestroić.

4,0

Układ jezdny

Mówiąc krótko w mojej poprzedniej Laluni I bardziej mi się podobało. Może dlatego, że miała o wiele niżej środek ciężkości i przrez to lepiej się prowadziła.

Komfort

4,0

Widoczność

Trzeba się przyzwyczaić do wysokiego tyłu i po prostu ją wyczuć. Wydaje się, że kufrem już jestem w aucie stojącym za mną, a tu ZONK! Jest jeszcze dobry kawałek. Do przodu i na boki bez zarzutu.

4,0

Ergonomia

W moim autku mogliby lepiej wyprofilować fotel kierowcy. Ale to pewnie zależy wielu czynników. Mam wzrost lekko śmieszny - jakieś 1,7 m, więc tutaj upatrywałbym przyczyn. Głównym moim problemem jest zagłówek kierowcy. Mam odczucie, że jest trochę krzywo zamocowany. Poza tym wszystko dobrze.

4,0

Wentylacja i ogrzewanie

Żadnych problemów. Regularne przeglądy, odgrzybianie, wymiana filtra kabinowego i działa jak należy. Ja wymieniam filtr z wkładem węglowym eliminującym zapachy i nie narzekam. 4+

4,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Jak dla mnie więcej nie potrzebuję. Żona również. Pomiędzy \"dobrze\" a \"doskonale\" powinni dać \"bardzo dobrze\". Ja daję 5.

4,0

Wyciszenie

U mnie jest cicho. Nie jeżdżę szybko. Żadko przekraczam 130 więc nie wiem jak jest przy prędkościach o kilkadziesiąt km więcej. Ja nie zgłaszam zastrzeżeń.

Ekonomiczność

4,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Tutaj dałbym 5. Nie należę do szatanów drogowych. Staram się jeździć w miarę ekonomicznie. Kilka dni temu (luty 2012, -14 na zewnątrz)na trasie do Gdyni i z powrotem - 240 km, autko zjadło średnio 5,5 l. Nie jest to bajka. komp dobrze pokazuje. W lecie na tej samej trasie spala średnio 5,1 l. ropy. Na tempomacie przy 120 km potrafi pokaać 4,3 - 4,8. To chyba neźle.

4,0

Stosunek jakość/cena

Trochę się bałem kupić diesla, ale po 2 latach jazdy obawy minęły. Za 4 latkę dałem 28 000 zł, więc dość tanio. Opłacało się. Niech mówią, że diesel wychodzi drogo - to nieprawda. Niższe niż benzyniaka spalanie daje ci dużo większą moc, co widać choćby przy wyprzedzaniu. Na baku przejadę spokojnie ok. 1200 km. Nie muszę po drodze tankować. Dam mocne 4+.

Niezawodność

4,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Wkurzają mnie niezbyt dokładnie spasowane plastiki, co generuję lekkie piski i skrzypienie. Ale tego francuzi chyba nie przeskoczą. Mam nieodpartą chęć sprawdzić to w Lagunie III. Nie wiem jeszcze bo szczerze mówią Reniami jeżdżę od 2001 roku i zastanawiam się też czy nie zrobić sobie jakiejś odskoczni.

5,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Jak wyżej zaznaczyłem Reniami jeżdżę od 2001 r. więc świadcy to chyba o moim zadowoleniu skoro kilka ich miałem i dalej nimi jeżdżę. Po R19 wiem, że jeśli masz węża w kieszeni na dobre jakościowo części to będą z tego problemy. Pożałowałem na przewów od chłodnicy do pompy i uuuuuuuuuuuuuu! 100zł do przodu 1500 zł do tyłu. Dobre przysłowie \"Jak posmarujesz tak pojedziesz\"