Ocena kierowcy - Renault Laguna II Hatchback

Nie dam doskonale bo nie ma doskonałych aut. Ale jest naprawdę świetnie!!! Uwielbiam wejść do garażu i oglądać tą seksowną sylwetkę. Kocham zanurzyć się w puchowych welurowych fotelach.... Jestem tym autem zauroczony.

Silnik to prawie wzór diesla. Wystarczająco dynamiczny, relatywnie cichy i łatwy w serwisowaniu. Przy moim przebiegu nie zauważam wogóle zużycia oleju, który wymieniam co 10-12 tys wbrew zaleceniom ASO. Może dzięki temu moja turbina jest nadal super sprawna.

Skrzynia 6 biegowa. IDEALNA. Nie haczy, biegi wchodzą lekko, a drogi prowadzenia są doskonałej długości. Auto wspaniale sunie z dużą prędkością na 6tym biegu przy małych obrotach silnika. Coś fantastycznego.

Wbrew obiegowym opiniom - układ jezdny trwały. Przy 140 tys wymiana tylnego zawieszenia, amortyzatorów, końcówek drążków, mocowań wahaczy. Koszt z robocizną 1250 PLN uważam za znikomy. Auto prowadzi się pewnie (ale nie w sposób w jaki prowadzi się BMW lub Mondeo). Wszystkie nierówności nawierzchni pokonuje bez trzęsienia kabiną pasażerów. Nie mam generalnie zastrzeżeń

Ciężko cokolwiek zarzucić. Jedyne do czego można się przyczepić (pisałem już o tym dwa lata temu dodając pierwszy komentarz) to tylna wycieraczka parkująca w pozycji pionowej. Jeżeli na szybie zbierze się śnieg to ona ściąga ten śnieg w dół, a tam robi sie zator śnieżny :) Można w ten sposób spalić silniczek wycieraczki ale mi się to jeszcze nie zdarzyło.

Wszystko tam gdzie być powinno. Rewelacyjne i bezkonkurencyjne sterowanie radiem pod kierownicą. To rzecz od której się nigdy chyba nie odzwyczaję. Podłokietnik, wyprofilowanie fotela, przyciski, obsługa klimatyzacji są po prostu logiczne i przemyślane.

Jak każdy diesel...nagrzewanie wnętrza zimą trochę trwa. Ale Passat 2000 rok, którym jeździłem przez ostatnie 4 dni nagrzewa sie dużo dłużej. Poza tym trzęsie kabiną, klekocze i warczy. Mam niestety w Lagunie trwający od dłuższego czasu problem. Klimatyzacja wyłącza sie po uzyskaniu przez silnik obrotów powyżej 2200/min. Na wiosnę zamierzam się tym zająć. Poza tym wentylacja wnętrza i ogrzewanie na przyzwoitym poziomie

Nic dodać nic ująć. Przy moim wzroście 172cm i żony 155cm miejsca mamy jak w prezydenckiej limuzynie. Szerokość wnętrza doskonała, miejsce na nogi doskonałe, przestrzeń nad głowami super.

Jak zawsze i wszędzie mogłoby być ciszej. W porównaniu do Passata 2000r Laguna jest czymś czym są kapcie skórzane na nogach w porównaniu z lekarskimi drewniakami. Wyciszenie niemal doskonałe. Lekko buczy przy przyspieszaniu ale po osiągnięciu prędkości we wnętrzu jest naprawdę bardzo cicho. Jedyne co może drażnić to szumy powietrza przy przednich słupkach powyżej 120km/h. Oczywiście sporo zależy też od opon. Moja Laguna jeździ na nowych Semperitach, które są chyba najcichszymi oponami jakie kiedykolwiek użytkowałem.

Bajka i poezja. Spalanie ON na poziomie jakiego nie powstydził by się mały miejski samochodzik. Przy tym co oferuje Laguna zużycie ON jest śmieszne. Podczas stałej eksploatacji mieście, korkach - spalanie 7,2-7,5 l/100km. W trasie zeszłej zimy podczas śnieżycy, nie przekraczając na dobrej drodze 110 km/h zużycie 4,8!!!! Koszty napraw są bardzo atrakcyjne ale nie w ASO. Moja Laguna jest serwisowana przez mojego kuzyna, który ma serwis WV (stąd passat jako auto zastępcze). Koszty części... no właśnie... Tarcza sprzęgła na Allegro kompletna z wysprzęglikiem i dociskiem kosztuje około 800-900 PLN... W ASO (uwaga) kosztuje jakieś 650 PLN... Pasek rozrządu z napinaczem jest tańszy w ASO o jakieś 100 PLN niż zamiennik na Allegro. Tak więc każdy zakup należy dokładnie sprawdzić również w salonie...

Dzięki właścicielom VW, Opli, Toyot i Mazd poszukujący tej super fury mają rewelacyjny stosunek ceny do jakości i tego co auto oferuje. Jestem raczej przekonany, że wszystkie negatywne wpisy dokonywane są złośliwie przez fanów Golfa etc. Mam w rodzinie pasjonata VW, który kiedyś powiedział: Jak możesz jeździć renówką? Przecież to taki szmelc... (to moja 4 renówka w życiu, zawsze mam albo włocha albo francuza). Zapytałem go ile renówek w życiu posiadał? Zbladł. Naprawdę fani Opli nie wypowiadajcie się na temat motoryzacji bo nie mając w życiu Alfy, Renówki albo Lancii - nie wiele wiecie o motoryzacji...

Wbrew obiegowej opinii auto niezawodne. Jeżeli się o nie się dba to podróżuje się w mega komfortowych warunkach. Wymieniam poniżej WSZYSTKIE naprawy z ostatnich 2 lat. Zauważcie, że większość z nich to wymiany elementów zużywających się w każdym aucie podczas eksploatacji (no może poza szmelcwagenami w których nawet klocki hamulcowe wymienia się co 40 lat albo milion kilometrów): - wymiana silnika wycieraczek przód (400 PLN) - wymiana elementów zawieszenia - było o tym wcześniej - wymiana tarczy sprzęgła paska rozrządu, paska klinowego (plus filtry oleje itd) przy 168 tys km koszt całości około 1400 PLN - naprawa wyświetlacza klimatyzacji - 40 PLN - wymiana akumulatora (8 lat służył oryginalny)- 290 PLN - dwa razy wymiana żarówek - plus standard czyli oleje, klocki hamulcowe, filtry etc NIC WIĘCEJ SIĘ W AUCIE NIE PSUJE!!! Na wiosnę robię przegląd klimy bo się wyłącza i to będzie ALL do zrobienia. Jeżeli Toyota lub WV nie wymagają podobnych napraw w podobnym wieku to szacun :):)

Auto nigdy nie odmówiło posłuszeństwa. W porę wymieniona tarcza sprzęgła pozwoliła jeździć bez przestojów.... Uwaga. Tarcza nie została wymieniona z mojej winy... tzn. nie ganiam na pół sprzęgle i go nie palę. Jeżdżę autem od 21 lat... Pękł docisk sprzęgła... Pedał wciskał się opornie i czasami coś potrafiło szumieć... Więc po rozebraniu wymieniono wszystko tarczę, wysprzęglik, docisk etc