Auto za 100 tys, które wytrzymało w miarę do przebiegu 65 tys. Wtedy zrobiłem pierwszy raz zawieszenie. Póżniej turbina. WYMIANA BLOKU ZE WZGLĘDU NA ZYŻYCIE CYLINDRÓW-szok materiały chyba zostały im z huty imienia lenina z 89 r. Odebrałem samochód pojeżdziłem o rozleciał mi się III i IV bieg w skrzyni. KATASTROFA TOTALNA. Zastanawiam się czy ten samochód ma większą trwałość od chińskiej zabawki. Miałem mniej problemów z maluchem, którego kupiłem w 88 r. i przejechałem 80 tys bez większych napraw.
Wrażenia
4,0
Silnik
4,0
Skrzynia biegów
2,0
Układ jezdny
buja
Komfort
3,0
Widoczność
4,0
Ergonomia
4,0
Wentylacja i ogrzewanie
4,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
4,0
Wyciszenie
Ekonomiczność
4,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
1,0
Stosunek jakość/cena
Lepiej kupić dawoo tico z 2000 r. Pieniądze przeznaczone na Lagunę to pieniądze wyrzucone w błoto
Niezawodność
1,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
wszystko skrzypi (fotel kierowcy to koszmar zgrzytów), ciągłe problemy z kartą, zawieszenie katastrofa-ciągle coś