Ocena kierowcy - Renault Laguna II Hatchback

padlock@interia.pl, 20 lat temu

Silnik 2.0 i 16V 135KM 99kW

Rok produkcji 2002

Przebieg: 50 tys. km

Renault Laguna II Hatchback 2.0 i 16V 135KM 99kW 2002-2007 - Oceń swoje auto

4,46

6% lepiej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

5,0

Całokształt

Ogólnie udany samochód, denerwuje mnie jedynie to, że w samochodzie za 100,000zł wszędzie gdzie okiem i uchem sięgnąć trzeszczący na zakrętach i wybojach plastik. Jednak na swój sposób daje poczucie maksymalnego komfortu i zadowolenia. mamy już drugą Lagune II [pierwsza pojechała w świat (do rosji) z bardzo dużą pomocą panów nalężocych do "organów ściganych"]

Wrażenia

5,0

Silnik

pierwsza: Laguna II Grandtour 2.0 IDE z manualną skrzynią biegów. Rakieta! druga: Laguna II 2.0 16V aut. Ospała rakieta... ale rakieta.

5,0

Skrzynia biegów

"Wchodzą same" jak napisał jeden z poprzednich recenzentów... (bo mam automat ;-)

4,0

Układ jezdny

ma troche duże wymagania co do powieżchni zawracania, lecz ja to tłumacze sobie jej dostojnością... Jaguar też na 5 metrach nie zawróci... A! siedemnasto-calowe, przepiękne felgi to nie jest dobry wybór na polskie drogi.

Komfort

4,0

Widoczność

na szczęście szyby nie są z plastiku, i dużo przez nie widac. Pomijając szybe tylną, (też nie jest z plastiku, jednak prócz "pasków" ogrzewania szyby nie widac nic...

4,0

Ergonomia

wszędzie porozrzucane schowki (wydaje mi sie, że nie wszystkie jeszcze znalazłem) wszystkie podstawowe funkcje w zasięgu ręki. "Nieprzepakowany" przyciskami kokpit... ogólnie taki powinien być samochód. Ale tego plastiku nie moge im darować... on jest po prostu wszędzie.

5,0

Wentylacja i ogrzewanie

moja mama i siostra cały czas narzekają ze z tyłu jest goraco, nie ma czym oddychać... no i co z tego? Z przodu jak chcesz ciepło to masz ciepło, jak chcesz zimno to masz zimno... a dziewczyny nie musza z nami jeździć

4,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Mam 185 cm wzrostu; z przodu bez problemów, z tyłu musze się zgarbić...

5,0

Wyciszenie

w samochodzie słychać tylko radio (i plastik) wyłączając sytuacje w której automat redukuje bieg przygotowując sie do wyprzedzania. W tej sytuacji nawet niesłyszący czuliby sie nie swojo.

Ekonomiczność

4,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

przez to że tata, po pierwsze ma "cieżką noge" po drugie ciężką rękę (nawet się leniowi biegów nie chce zmieniac) w mieście pali okolo 13l na 100km, za to na trasie potrafi spaść (spalanie, nie tata) do 6,5-7,0 na 100km

5,0

Stosunek jakość/cena

w tej kwestii sie nie wypowiem. Tata płąci ja się ciesze.

Niezawodność

4,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

wszechobecnie trzeszczący plastik

4,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

w ciągu trzech lat zepsuł się "tylko" chip sterujący wtryskiem.