Laguna drugiej generacji, nazywana pieszczotliwie królową lawet nabrała swój przydomek za sprawą wadliwych silników diesla, które to mają znowu osobne pseudonimy, takie jak "bomba zegarowa". No właśnie - silników diesla. Dzięki temu również benzyniaki mają atrakcyjne ceny na rynku wtórnym, a silniki benzynowe mimo kilku bolączek są naprawdę wdzięczne. Krążą opinie, że uturbione silniki 2.0 mają delikatne, wycierające się panewki i to tyle jeśli chodzi o popularne problemy tej gamy silników. Najrozsądniejszą jednostką zdaje się być ta o pojemności 1,8 oraz mocy od 116 do 122 koni mechanicznych (w zależności od wersji), która łączy ekonomię (spalanie na poziomie 7-8,5l/100km) i nie tak rażące osiągi, które na co dzień wystarczają. Oczywiście można też zapomnieć o ekonomii i wybrać delikatnie wbijający w fotel wariant cieszący ucho, czyli silnik o pojemności 3.0 i widlastym układzie sześciu cylindrów generujących 207 koni w wersji PH1 - przed zabiegami liftingowymi - i 210 koni mechanicznych w wersjach PH2, po face liftingu (https://www.youtube.com/watch?v=AS4UCebweY4 - dźwięk podczas przyśpieszania).
Masa 1350 kg (wg. dowodu rejestracyjnego egzemplarza o nadwoziu hatchback z silnikiem 1,8l) jest odczuwalna co do kilograma na każdym zakręcie. Wpływ na to ma bardzo miękko zestrojone zawieszenie. W końcu ten samochód stworzony został do jazdy spokojnej, nieagresywnej. Nie ma się do czego przyczepić jeżeli chodzi o ergonomię użytkowania, zwłaszcza, że za stosunkowo niewielkie pieniądze można znaleźć egzemplarz bardzo dobrze wyposażony. Często spotykane na wyposażeniu są 3-4 gniazda zapalniczki, klimatyzowany schowek, rolety na boczne szyby tylne, klimatyzacja dwustrefowa, system stabilizacji toru jazdy, grzane fotele przednie czy tempomat. Czasami niektóre plastiki lubią zaskrzypieć, ale na obronę francuzów trzeba im przyznać, że wykończenie jest zadowalającej jakości.
Laguna jest bardzo pojemna, w obu wersjach nadwozia - hatchback czy kombi/grandtour. Ta druga po złożeniu foteli spokojnie mieści rower bez zdejmowania z niego kół (testowana na rowerze szosowym z 28 calowymi kołami. Obydwie wersje są tak pojemne jak i duże, na parkingu trzeba uważniej manewrować, ale przy zachowaniu ostrożności nie jest to trudne, ponieważ promień skrętu nie jest specjalnie mały.
Wspólną bolączką dla wszystkich wersji silnikowych jest natomiast delikatna elektryka, która lubi płatać figle i organizować przysłowiową dyskotekę na liczniku, a co za tym idzie paraliżować systemy i urządzenia elektryczne.
Jeżeli chcecie kupić ten samochód pamiętajcie, żeby za żadne skarby nie rozważać nawet przygarnięcia egzemplarza, który na starcie ma problemy z elektroniką. Mimo zapewnień sprzedającego, że może to być błahostka. Dla zasady zrezygnujcie z samochodu, aby nie narazić się na dodatkowe koszty, które mogą być niespodziewanie duże. Lagun na rynku jest dużo i każda ma atrakcyjną cenę, dużo niższą niż samochody tej klasy z tych samych lat produkcji. Nie należy bać się tego samochodu, gdy będzie się o niego dbało będzie nam wdzięcznie służył.
Wrażenia
5,0
Silnik
Rozrząd przy kupnie miał (jak okazało się później) 80 tys. kilometrów i nie dał oznak zużycia
4,0
Skrzynia biegów
Skrzynia wydaje się trochę za krótka - 3 tys. obrotów przy 120 kilometrach na godzinę to wynik Fiata Seicento.
4,0
Układ jezdny
Jak to francuz - jest bardzo wygodna, ale prowadzi się jak łódź podwodna.
Komfort
4,0
Widoczność
Słupki A często zasłaniają część zakrętu - trzeba się wychylać żeby zobaczyć wszystko co się na zakręcie zanjaduje.
5,0
Ergonomia
Prosta w obsłudze, możliwość dopasowania foteli to odpowiedniej dla siebie pozycji.
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Przestrzeni jest dużo, można śmiało podróżować w 5 osób i zabrać do tego dużo bagażu.
5,0
Wyciszenie
Ekonomiczność
4,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Nie są przesadnie wysokie. Koszt części rozrządu mieści się w 500 złotych.
5,0
Stosunek jakość/cena
Zła opinia o silnikach dCi zaniżyła wartość wszystkich egzemplarzy.
Niezawodność
4,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
TDI jest tylko jedno, samochody Renault nie są bezobsługowe, jeżeli się o nie dba to będą wiernie służyć.
4,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Trzeba pilnować części eksploatacyjnych, nie można ich olewać i czekać do ostatniej chwili, bo to może generować kilkutysięczne koszty - jak w każdym samochodzie.
Pb
- zużycie paliwa dla silnika 1.8 16V 120KM 88kW
[l/100km]