Jest ładny. Wybieraliśmy z moją Żoną długi i dopiero przy tym autku oczy Jej się uśmiechnęły. Planowaliśmy duże, rodzinne autko, ale jednak padło na Kadjara. Na końcu jest pytanie czy kupiłbym ponownie - to złe pytanie dla mnie bo nigdy nie kupuję drugi raz tego samego - za krótkie życie. Natomiast czy bym polecił - tak.
Wrażenia
4,0
Silnik
200Nm w porównaniu z poprzednim ponad 300 daje się odczuć. Ale w poprzednim był diesel. Po mieście zupełnie nie ma znaczenia, ale na autostradzie już trzeba dobierać biegi, aby nie blokować ruchu za sobą.
4,0
Skrzynia biegów
przeczytałem kiedyś, że zmiana biegów w Renault to grzebanie łyżką w wiadrze gwoździ. W Scenicu tak było na początku. W tym jest lepiej. Choć to nie precyzja, której doświadczyłem w innych autach, ale jednak w innej klasie.
4,0
Układ jezdny
Jak na tak wysokie auto to naprawdę jest dobrze. Wytłumia ładnie. Pierwszy raz jeżdżę na 17" i nie wiem czy to zaleta czy wada taki rozmiar, ale naprawdę można pozwolić sobie na znacznie więcej niż Scenic, ale jeszcze nie wiem na ile więcej (z reguły mam przynajmniej jednego Małego Pasażera)
Komfort
5,0
Widoczność
Lubię siedzieć nisko, więc przy obniżonym pełnym fotelu przeszkadza lewy słupek i na szybie przeszkadza efekt wybrzuszonej tapicerki przy zegarach - tam dochodzi do załamania obrazu. Lusterka super, do tego martwe pole. Kwestia słupka niwelowana przez czujniki. Doświetlanie zakrętów dla mnie nieprzydatne, bo za nisko siedzę.
4,0
Ergonomia
Wszystko pod ręką i jest ok. Opanowanie gadżetów wymaga czasu i w drodze może być niebezpieczne. Gdy już znamy wszystko na pamięć jest bardzo dobrze. Wyświetlacz głównie dotykowy, ale można wszystko obsłużyć głosowo - nie mogą się przy tym śmiać ani dzieci, ani żona - co bywa trudne ;)
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
Jeździłem dieslem - teraz jest świetnie :)
W moim roczniku nie było jeszcze nawiewów na tył. W tym auciesą pod fotelami przednimi. W zimie szybkie i sprawne ogrzewanie.
3,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Dla kierowców bajka. Jako pasażerowi jest mi troszkę ciasno, ponieważ mamy odchylany fotelik za siedzeniem pasażera. Jeśli maluch ma mieć wygodnie w czasie snu to ja mam ciaśniej. Przy tym rozmiarze auta byłem tym zaskoczony. Gdy natomiast jadą 4 osoby bez fotelika wszyscy mają wystarczająco miejsca.
4,0
Wyciszenie
w porównaniu z poprzednim - bajka :) Jednak trochę w to zainwestowałem. Opony Alpine 72dB - to dużo zmienia. Trumna - też trochę kosztowała. Przy 140 można spokojnie rozmawiać. Więcej jeszcze nie jeździłem.
Ekonomiczność
4,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Dostałem 5 lat gwarancji i przeglądy w cenie. Koła 17" to duży wydatek i warto przeglądnąć ceny jeśli chce się mieć drugi komplet kół (jeszcze czujniki - 200 zł/szt). Spalanie - jeżdżę z dzieciakami więc jak emeryt. Gdybym chciał sobie pojeździć to pewnie w 10 litrach bym się nie zamknął. Jeżdżę jednak jak jeżdżę więc 8 wychodzi (nie stoję w korkach). Przy 140 trzeba 8-9 liczyć. Przy 70 - 6,5.
4,0
Stosunek jakość/cena
To nie jest tanie auto. Nie jestem zamożnym człowiekiem, więc przy wydaniu takiej kasy spodziewałem się jeszcze więcej. Jednak to jeszcze więcej, jak jeździłem innymi autami demo, to trzeba dołożyć kolejne kilkadziesiąt tysięcy. Więc należy uznać, że jest ok.
Niezawodność
3,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
zaraz po wyjechaniu salonu - błąd silnika (nie dostał paliwa). Rlink różnie się zachowuje przy niskich temperaturach. Jednak to drobnostki.
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
brak
Pb
- zużycie paliwa dla silnika 1.2 Energy TCe 130KM 96kW
[l/100km]