Ocena kierowcy - Renault Fluence Sedan

Poprawny samochód dla niewymagających. Przestrzegam wysokie osoby przed zakupem - jest niewygodny w trasie. Żle zaprojektowana przestrzeń załadunkowa, przeciętny układ jezdny - nieprecyzyjny z nienaturalnie twardym wspomaganiem, krótki 6sty bieg. Zaletą jest silnik - ma duży zapas mocy, jest niewysilony więc niezawodny. W gazie akceptowalne koszty eksplatacji.

Ma charakterystykę diesla, czy duży moment przy niskich obrotach, przyspiesza w miarę dobrze z każdego biegu, można wszędzie nim bezpiecznie wyprzedzać. Zdecydowanie najsilniejszy punkt samochodu

6stka zdecydowanie za krótka, oprócz tego poprawnie - biegi wchodzą płynnie, lewarek nie działa za ciężko. Bardzo twarde sprzęgło, na dłuższą metę niewygodne w mieście. Mi osobiście popsuła się dwumasa (tak, jest w beznynowym silniku), potem wybierak, co mnie raz unieruchomiło.

Jest przeciętnie. Hamulce to dramat - za słabe do tej mocy i masy. Samochód wychyla się na zakrętach, przy ostrzejszych manewrach włącza się kontrola trakcji, ale nie miałem przez to nigdy niebezpiecznej sytuacji. Elektroniczne wspomaganie przy manewrowaniu super lekkie i wygodne, przy jeździe nienaturalnie twarde i nieprecyzyjne, ciągle trzeba robić minikontry, nie da się nigdzie oprzeć rąk, przez co bardzo bolą plecy w trasie.

Dobry ocynk - zero rdzy na zawsze. Z minusów lakier - widać każde zarysowanie.

Nie widać gdzie się kończy maska i bagażnik. Wysokiemu kierowcy boczne słupki zasłaniają 'martwy kąt'

Dla kierowcy 190cm super niewygodny. Bardzo płytka przestrzeń z pedałami - trzeba się mocno odsunąć. Z kolei kierownica się nie wysuwa aż tyle więc nie ma wygodnej pozycji za kierownicą. Bardzo szeroki pomiędzy przednimi fotelami przez co nie da się oprzeć rąk na podłokietniku i listwie na drzwiach. Przez to z kolei trzeba trzymać ręce w powietrzu. w połączeniu z bardzo nienaturalnie twardym wspomaganiem kierownicy, w długiej trasie ekstremalnie boli kręgosłup między łopatkami. Fotele krótkie, nie ma wygodnego podparcia. Wspomaganie nienaturalnie twarde. Wielki bagażnik z fatalnymi zawiasami - zabierają masę przestrzeni ładunkowej. Samochód bardzo nie pakowny, pomimo swoich rozmiarów. Z tyłu mało miejsca - węziej i niżej niż z przodu, a są 3 zamiast dwóch miejsc. Niewygodne w obsłudze podczas jazdy radio i klimatyzacja - nie jest intuicyjne trzeba za każdym razem spojrzeć. B. wygodna kontrola trakcji sterowana z kierownicy. Dużo schowków, ale są małe. Jedno miejsce na kubek jest tak blisko deski rozdzielczej, że nie da się postawić kubka, bo się wywraca. Pedały, szczególnie sprzęgło, są bardzo twarde co jest b. niewygodne w korkach.

Bez zastrzeżeń, klima szybko chłodzi, ogrzewanie szybko grzeje.

Z przodu jest dużo miejsca. Tym niemniej przy wzroście 190cm jest ekstremalnie niewygodnie z powodu krótkiego siedzenia, słabej regulacji kierownicy i płytkiej przestrzeni na pedały. Z tyłu mało miejsca - węziej i niżej niż z przodu, a są 3 zamiast dwóch miejsc

Poprawne, ale powyżej 140 słychać silnik, bo 6sty bieg jest za krótki.

Części ok, sporo zamienników. Apetyt na paliwo duży - w mieście na wiosnę bez klimy 10.5 benzyny. W mieszanej jeździe 50/50 trasa/miasto przy jeździe w trasie max110km/h pali 9.3 benzyny wg komputera. Spalanie gazu przy jeździe trasa/miasto, 50/50, w trasie do 160 - 11.5 - więc w gazie jest akceptowalnie.

Pomimo wielu niedociągnięć to na pewno mocny punkt - samochód broni się ceną - jest tani w zakupie - w gazie jest tani w eksplatacji, więc można mu wybaczyć niedociągnięcia.

Na tle samochodów, które już miałem wypada blado - szwakuje elektonika - nie działają czujniki parkowania, nie zawsze składają się lusterka, nie zawsze automatycznie zamyka się po oddaleniu z kartą.

Zerwał się wybierak zmiany biegów (która była reperowana pół roku wcześniej) co unieruchomiło smochód.