Ocena kierowcy - Renault Fluence Sedan

W segmencie cenowym do ~55 tyś zł nie ma samochodu podobnych rozmiarów i ze zbliżonym wyposażeniem. Oceniam tu limitowaną serię TechnoFeel. Wyposażenie to: pół-skórzana tapicerka, progresywny układ kierowniczy, cyfrowe zegary, tempomat oraz znakomity system klimatyzacji z nadmuchami na tylny rząd siedzeń i schładzanym schowkiem. Do tego skórzana kierownica i dźwignia zmiany biegów. Dwie poduszki z przodu, w fotelach przednich oraz kurtyny. Rozbudowany system kontroli trakcji. Np. na śniegu śniegu przyhamowuje koło które traci przyczepność, dzięki temu samochód dużo lepiej radzi sobie w zimie. W porównaniu do samochodów w tej kategorii cenowej wyciszenie kabiny jest na wysokim poziomie. Zawieszenie nie jest takie kanapowate jak miało to miejsce w starszych modelach Renault. Zapewnia wygodę i pewność prowadzenia, dobrze tłumi nierównośći, a jego praca jest cicha. Nie polecam 17" felg, znacząco utwardzają wrażenia z jazdy. Samochód jest komfortowy, jadąc w nim odpoczywam. Prowadzenie go sprawia przyjemność. Zwolennicy sportowego charakteru raczej nie mają czego szukać.

Gdybym nie miał porównania do wielu innych aut ocenił bym go na ocenę wyższą. Plusy to stosunkowo niewielki apetyt na paliwo. Latem w mieście spala mi 7,5 litra, zimą litr więcej. Jazda dynamiczna, bez zamulania, ale z zachowaniem zasad ecodrivingu. Na trasie przy prędkościach 90-100km/h - 6,5litra. Autostrady ~120km/h 7,5 litra. Wyższe prędkości nie są dla tego samochodu (krótka skrzynia i 5 biegów). Kolejnym plusem jest cicha praca przy niewielkim i średnim obciążeniu. Na wysokich obrotach dźwięk jest przyjemny. Nie ma się wrażenia, że silnik się zaraz rozpadnie. (porównanie do 1.4 tsi) Do minusów należy zbyt niski moment obrotowy poniżej 3 tyś obrotów. Ford Focus 1.6 znacząco lepiej się zbiera. To czym dysponuje Fluece nie zawsze wystarcza nawet w mieście. Jak chcemy dorównać kroku innym na dwupasmówkach ruszając ze świateł to trzeba kręcić do ponad 3 tyś obrotów. Charakter Fluenca nie zachęca do "kręcenia" Do ścigania się nie nadaje :)

Mając na uwadze doświadczenia z wielu innych samochodów nie mogę ocenić jej wyżej. Chciałbym podkreślić, że ocena przeciętna nie oznacza oceny złej. Są pewne mankamenty. -biegi nie wchodzą zbyt precyzyjnie, na wybojach czy podczas szybszej jazdy po zakrętach są kłopoty z wbiciem 3 biegu. Tak jakby układ napędowy był zbyt miękko zawieszony i przy przeciążeniach przesuwa się na tyle, że bieg nie wchodzi tak jak powinien -bieg wsteczny w 5 przypadkach na 10 wchodzi dopiero wtedy gdy lekko popuścimy pedał sprzęgła. Niby to niewielki mankament, jednak w 20 letnim Audi 80 skrzynia była bardziej precyzyjna. To najstarsze auto którym jeździłem -największy mankament to brak 6 biegu. Przy autostradowych 140km/h jest ok 4 tyś obrotów! To jakieś nieporozumienie. Przy tej prędkośći samochód robi się głośny i pali ok 10l. Optymalna prędkość to 120 km/h. Hałas i spalanie w normie.

Doskonale to prowadzi sie Focus. Fluence niewiele odbiega. Zawieszenie nie jest miekkie jak w Lagunie I czy w Peugeocie 406. Jest sprężyste, dobrze tłumi nierówności. W szybko pokonywanych zakrętach nie płuży przodem!

Do przodu bez zastrzeżeń poza słupkiem A który jest dość gruby. Jednak wszystkie nowe samochody mają ta niedogodność. Widoczność do tyłu jest słaba. Tylna pólka jest stosunkowo wysoko. Sytuacje ratują świetne lusterka boczne, jednak najlepszym rozwiązaniem są czujniki parkowania.

Jest ok. Mankament to regulacja kierownicy tylko w 1 płaszczyźnie. I włącznik tempomatu przy podłokietniku! Co autor miał na myśli ?

Wzorowo. Automatyczna klima z programem odmrażania szyb, oraz tryb SOFT. Podobny tryb jest w samochodach o kilka klas wyżej. W tym trybie priorytetem jest schłodzenie wnętrza przy minimalnej emisji hałasu i bez natarczywego wichru prosto w twarz. Co ma miejsce w każdym innym samochodzie w tym segmencie cenowym.

Rozstaw osi jak w stawianym za wzór Passacie. Mam 186cm wzrostu. Jak usiądę na miejscu za kierowcom, to jeszcze mam sporo miejsca do kolan. Bagażnik 530 litrów i pełnowymiarowe koło zapasowe.

Daje ocenę najwyższą, bo testowałem wszystkie sedany do 60 tyś zł i Fluence ma najlepsze wyciszenie kabiny.

Samochód ma niecały rok, i przebieg 10tyś. Nie pojawiła się żadna usterka.

Najlepsze wyposażenie w sedanach do 60 tyś zł.