Ocena kierowcy - Renault Espace IV Van

Piotr, 18 lat temu

Silnik 2.0 i 16V Turbo 170KM 125kW

Rok produkcji 2006

Przebieg: 1 tys. km

Renault Espace IV Van 2.0 i 16V Turbo 170KM 125kW 2003-2012 - Oceń swoje auto

4,15

Podobnie do średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

4,0

Całokształt

Nie ma możliwości oceny 4++ (to taka trochę komputerowa ocena coś między 4,75 a 4,9). Jestem na razie bardzo zadowolony z wyboru. Moja 5-cio osobowa rodzina jeszcze bardziej.

Wrażenia

4,0

Silnik

Na razie jeżdże delikatnie więc trudno mi ocenić. Nie mam uwag. Jest dobrze.

4,0

Skrzynia biegów

W moim aucie to automat. Dosyć płynnie. Na wstecznym czuć bardzo lekkie szarpinięcia przy jeżdzie na "zero gazu". Jak dla dużego VAN-a rozwiązanie amerykańskie z dzwignią przy kierownicy jest lepsze. Robi się wtedy przejscie "awaryjne" do drugiego rzedu siedzeń. Ci co jeżdżą z dziećmi wiedzą o co chodzi.

3,0

Układ jezdny

Bardzo komfortowy. Faktycznie autem się płynie. Nie sprawdzałem jeszcze co się dzieje jak się nim wykonuje gwałtowny skęt. Niemiłe zaskoczenie to przenoszenie nierówności drogi na koło kierownicy. Powinno być mniej zauważalne przy tej masie i klasie auta

Komfort

5,0

Widoczność

No, może mały minusik za lusterka. Generalnie są masywne ale samo lustro mogłoby być jednak większe. Chyba wygrała stylistyka a może to i dobrze.

4,0

Ergonomia

Jedynymi minus to sposób/miejsce do wsiadania na tylne siedzenia w trzecim rzędzie. Jest go po prostu mało aby łatwo pozapinać dzieci w fotelikach. Trochę się trzeba nagimnastykować. Dodaotkow przy dywanikach przed drugim rzędem ciężko przesunąć tofel do przodu aby się tam dostać bo zachacza o ten dywanik. Lepsze by były drzwi rozsuwane o większej powierzchni ale podobno normalne są bezpieczniejsze (po wypadku łatwiej je otworzyć) - ja nie sprawdzałem. Super prosty i wygodny system sterowania radiem. Warto kupić opcję "hands free" i składane lusterka bo nie wjedziecie do standardowego garażu.

4,0

Wentylacja i ogrzewanie

Odnoszę wrażenie, że klimatyzacja automatyczna wieje tylko z przeodu i z góry (po naciśnięciu "auto" nie pali się też kontrolka nawiewu na nogi) co powoduje spory przeciąg przez środek auta. W starej Lagunie był też w trybie auto nawiew na nogi co powodowało że temperatura spadała a nie było takiego cugu w aucie. Ogrzewania nie sprawdzałem ale w 2 litry turbo ma co grzać więc nie oczekuję rozczarowania. W opcji warto kupić roletki chowane w tapicerkę na wszystkie szyby z tyłu (szczególnie w lecie bo szkła jest w tym aucie dużo).

5,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Rewelacja z wyjątkiem tego wchodzenia do trzeciego rzędu. Na długie trasy OK ale po mieście gdzie się ciągle wsiada i wysiada to trochę kłopot. Szkoda, że nie ma patentu z chowanymi w podłodze siedzeniami trzeciego rzędu. Mimo, że siedzenia są dosyć lekkie i łatwo się je wyciąga to tutaj chrysler grand voyager górą zdecydowanie ze swoim stow´n go. Z przodu super wrażenie. Jak ktoś chece zrobić ekstra frajdę dzieciom to za 5 czy 7 kPLN jest w opcji szklany dach. Wtedy totalny odlot!

5,0

Wyciszenie

Dobre wyciszenie (jakkolwiek nie przekraczam na razie 100km/h i 3500rpm). Słyszę tylko radio Cabasse - super.

Ekonomiczność

3,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

na razie trudno mi ocenić konkretnie. Przejechłem dopiero jakieś 100 km delikatnie po mieście nowym autem. Komputer pokazuje 20l/100km ale przy śedniej koło 30km/h czyli dużo ruszania, stawania i korków. Nie oczekuję cudów po benzynie turbo w ciężkim autobusie. Swoje będzie palić, zwłaszcza w mieście. Na trasie ponoć spokojnie poniżej 10l.

5,0

Stosunek jakość/cena

Nie żałuję i polecam. Potężne, bezpieczne i piękne jak na swe rozmiary auto. Jazda nim to dla mnie przyjemność. A cenę trzeba negocjować i stosunek (jakość/cena) będzie zadowalający ;-)

Niezawodność

4,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

na razie nic ale miałem Lagunę więc coś na pewno się pojawi w swoim czasie. Alarm montowali w lecie "na ciepło" więc może nie pourywali plastikowych zaczepów tapicerki i nie będzie trzeszczeć.

4,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Poprzednie moje Renault nie wyjechało o własnych siłach za pierwszym razem salonu i trafiło do niego na drugi dzień z powodu elektroniki (wilgoć w instalacji). Potem przez 5 lat nic się z nim nie działo. W Espace odpukać na razie wszystko działa OK.