Ocena kierowcy - Renault Espace IV Van

Maciej , 19 lat temu

Silnik 2.0 i 16V Turbo 170KM 125kW

Rok produkcji 2004

Przebieg: 49 tys. km

Renault Espace IV Van 2.0 i 16V Turbo 170KM 125kW 2003-2012 - Oceń swoje auto

3,46

16% gorzej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

3,0

Całokształt

Skąd inąd bardzo fajne intuicyjne do jazdy auto z kompletnie odwalonym montażem a szkoda bo gdyby było solidnie złożone to miałoby mistrostwo świata vanów a tak następne napewno nie będzie Renault PS wystrzegajcie się serwisów Kiljańczyka w Warszawie- dramat niedouczenia i nieprzestrzegania jakichkolwiek ustaleń.

Wrażenia

3,0

Silnik

Mam 2,0 turbo benzyna.Ten sam silnik miałem w volvo 40 i był super. W espace oczywiście francuzi zakombinowali i zmianili sprężarkę na słabszą i bardzuej zawodną (od Mitsubishi) Efektem jest niestety słabe oddawanie mocy pomimo podniesienia jej do 187KM Ale silnik i tak nie jest najgorzy w tym aucie

4,0

Skrzynia biegów

całkiem dobrze to jest 6-biegowiec ale zmiana jest przyjemna i nie męczy

3,0

Układ jezdny

Niestety to nie ford galaxy. typowe renault czyli miękkie i kładące się na boki spory komfort ale sląba trakcja

Komfort

5,0

Widoczność

tu jest pięknie. czujesz się jak ja jachcie

5,0

Ergonomia

mimo raczej zakombinowanego samochodu tu wszystko jest pod ręką. Genialna ilośc i funkcjonalność schowków

4,0

Wentylacja i ogrzewanie

Raczej ok ale przy tej ilości szyb latem długo się czeka na schłodzenie a i zimą silnik raczej nagrzewa się wolno więc czeba poczekać na zauważalne nagrzanie kabiny tak ok 7-10 min jazdy

4,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Przód rewelacja tył trochę za nisko się siedzi i prze to nie do końca wygodnie

4,0

Wyciszenie

Jak na ten "kąt natarcia " przedniej szyby to super cicho ale i tu nagana poniżej plastiki tak skrzypią że one głównie przeszkadzają

Ekonomiczność

3,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

To auto służbowe więc wolałbym aby miało osiągi a nie było oszczędne Na średnio ten silnik pali 12,5 w jeździe 50/50 miasto/poza Technika jazdy nie wyścigowa ale też nie do końca oszczędna. Moja żona (mistrz lekkiej nogi) schodzi do 11. Poniżej tego to trzeba jechać konstans 90km/h

3,0

Stosunek jakość/cena

160 tys zł za moją wersję (privilage) OK gdyby był mnie zawodny Tak to niezbyt warto. Za tą cenę jest Voyager który pomimo że amerykanin jest znacznie lepiej poskładany

Niezawodność

1,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Po prostu auto kompletnie nie poskładane!!! Plastiki po 10tys km zaczęly skrzypieć jak w 20letnim maluchu Do tego dokłada się kompletnie bezradny serwis (Kiljańczyk) który radzi !! słuchać głośno muzyki Ciągła wymiana klocków (co 15-20tys i tarcz co 30 tys

3,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Małe wyatarczają Gdyby wystąpiły duże to bym ją sprzedał natychmiast