Ocena kierowcy - Renault Espace IV Van

Auto fajne.Jednak potrzeba sporo czasu,by sie do niego przekonac i polubic. Narazie sie poznajemy. (Posiadam Espasa 2 miesiace)

Silnik pracuje cicho,nawet na wysokich obrotach,duzy zapas mocy,nawet na 6 biegu. 5 bieg mozna juz wlaczyc przy predkosci okolo 65km\\h(warunek - auto nie zaladowane!)

Zestopniowana prawidlowo. Jedyna wada jest polozenie lewarka zmiany biegow.Jest on polozony za daleko do tylu.Nawet przy max.odsunietym fotelu trzeba go ,,szukac,,. Przy rozlozonym podlokietniku fotela kierowcy zmiana biegow jest utrudnina.

Trzyma sie dobrze drogi.Opony 225\\55\\17 zapewnija duza przyczepnosc. Resorowanie standartowe.Nie jest wcale takie miekkie jak sie potocznie uwaza we ,,francuzach,, Bardzo duzym plusem jest promien skretu.Jest rewelacyjny. Mimo duzych gabarytow auta,mozna nim swobodnie manewrowac w ciasnych parkingach.

Bardzo przeszkadza lusterko wewnetrzne,zaslaniajac czesc drogi. Trojkatne szybki z przodu pojazdu ulatwiaja obserwacje drogi,zwlaszcza przy manewrach skretu,ale trzba uwazac,by cos lub ktos sie za slupkiem nie schowal. Widocznosc do tylu jest wystarczajaca.Mogly by byc wieksze lusterka zewnetrzne.

Wszystko jest w zasadzie pod reka,oprocz kluczyka do ,,stacyjki,, ktory nigdy nie pasuje razem z innimi kluczami. Duze i duza ilosc schowkow.Brakuje moze w dzwiach miejsca na butelke,oczywiscie wody :) Pasazerowie z tylu maja rowniez do dyspozycji schowki w drzwiach i w oparciach fotela kierowcy i fotelu obok kierowcy.

Dosc skomplikowana obsluga.Uzywam najczesciej opcji,,Auto,, i wszystko dzieje sie samo. Osobna regulacja temp.na prawa i lewa strone auta jest rewelacyjna,zwlaszcza dla skluconego malzenstwa.A jesli do tego z tylu podrozaja z nami dzieci,to tez sobie moga pogrzebac w ogrzewaniu i nastawic indywidualnie sile nadmuchu na lewa i prawa strone oddzielnie.(Espace Infinity)Ogrzewanie i wentylacja wydajna.

Przy wroscie 200cm mam nareszcie wygodne miejsce za kierownica,ktora jest regoulowana w dwoch plaszczyznach.Pasazerowie w drugim rzedzie maja sporo miejsca na nogi.Natomist trzeci rzad jest tylko dla dzieci,lub osob o niskim wzroscie(do 160cm)Brak w nim miejsca na glowe,jest za nisko.Przeszkadza podsufitka,za ktora jest umieszczony mechanizm skladania rolety.(Wersja Espace ze szklanym dachem)

Jest naprawde cicho. Slychac w zasadzie tylko przyjemny pomruk silnika i muzyke z radia.Niestety niektore oslony w glosnikach ,,brzecza,, wraz z basami.Trzeba je sobie poprawic.Pojawiaja sie rowniez czasami na nierownosciach odglosy plastikow z wylozenia wewnetrznego.Sa one tez podatne na zarysowania,zwlaszcza w okolicach stopni do wsiadania.

Troche to pali.Miasto 14.5 , trasa(autostrada)11.5 Przeglady wykonuje u szwagra,wiec nie moge byc obiektywny.Podam tylko ze za wymiane paska rozrzadu wraz z rolkami i nowa pompa wodna,oraz nowym plynem zaplacilem 720 zl. Chyba nie zdarl ze mnie?

Jak pisalem wczesniej - poznajemy sie. :)

Narazie sprawuje sie dobrze. Przeszkadza mi klapa bagaznika,ktora otwiera sie do gory i sterczy okolo 90cm do tylu.trzeba uwazac przy parkowaniu przodem do kraweznika i otwartej tylnej klapie,by ja ktos nie zabral.Zwlaszcza wieczorem. Denerwujace sa tez wycieraczki.Sensor deszczu chyba mni nie lubi,bo robi mi psikusy i wyciera jak chce.Lepszy bylby inteligentny uklad wycieraczek.Mozna samemu programowac czestotliwosc wycierania.Taki uklad mila np.ciezarowa AVIA A 30! Nie jest dobrym patentem automatyczne zaciaganie hamulca recznego.Zastanawiam sie co bedzie zima w czasie mrozow.Za kazdym wylaczeniem silnika trzeba bedzie manualnie zwolnic reczny?

Narazie nic sie nie wydarzylo,co byloby warte opisu.Oby tak dalej!