Szukaj

Ocena kierowcy - Renault Clio V Hatchback 5d

Mike, 3 miesiące temu
Silnik 1.3 TCe 130KM 96kW
Rok produkcji 2020
Przebieg: 45 tys. km
Okres użytkowania: niecały rok
Renault Clio V Hatchback 5d 1.3 TCe 130KM 96kW 2019-2020 - Oceń swoje auto
4,79
20% lepiej od średniej w segmencie
Kupiłby ponownie
5,0
Całokształt
Aktualizuję swoją ocenę po półrocznej intensywnej eksploatacji tego auta - z tą świetną skrzynią EDC i w bardzo bogatym wyposażeniu RS-Line ten samochód jest po prostu genialny - na piątkę z plusem. Testowo jeździłem analogicznym Clio ze skrzynią manualną, z dużo słabszym silnikiem, w bardziej podstawowym wyposażeniu i z materiałowym "mechacącym się" kokpitem - i tej wersji bym dał raczej ocenę cztery minus lub trzy plus - jedno Clio drugiemu niestety nierówne...
Wrażenia
5,0
Silnik
Jeśli Clio V, to tylko z silnikiem 130 KM i skryznią EDC - jeśli chcemy mieć auto nie tylko do miasta, ale także dynamiczne na długie trasy. Niestety silnik już nieoferowany w nowych modelach - pozostają roczniki 2019-2020 z rynku wtórnego... Jedyny drobny minus, to szarpanie przy przyspieszaniu, ale wystarczy wyłączyć każdorazowo system "start/stop" wsiadając do auta i już jest dużo lepiej... Trochę się trzeba przyzwyczaić, by nie ruszać dynamicznie, bo auto ma "kopyto" ;-).
5,0
Skrzynia biegów
Mam porównanie z wieloma innymi skrzyniami automatycznymi i EDC w tej akurat konfiguracji (taki silnik, taka niska masa auta) to bajka :). Jest bardzo sportowo (choć można przełączyć też w mulący tryb eco), dynamicznie i płynnie - czysta przyjamność z jazdy. Nie znaczy to, że EDC w obciążonej Dacii Duster czy też "wynalazkach" francuskich w stylu Renault Espace z małym silniczkiem zawsze będzie super działać. Niemniej w lekkim CIio 130 KM ta skrzynia jest rewelacyjna - zarówno w mieście, jak i w trasie:zaskakuje dynamiką kierowców o wiele "szybciej" wyglądających aut ;-), samochód bajecznie wręcz "odchodzi" od 70 do 120 km/h :).
5,0
Układ jezdny
Mając porównanie z wieloma innymi samochodami, to Clio 130 EDC to naprawdę wręcz mały "gokart", a przynajmniej warm hatch :). Sportowa kierownica wyglodnie leżąca w dłoniach, bezpośredni i szybko reagujący układ kierowniczy sprawia, że jazda tym autkiem (w wersji 130 KM EDC) sprawia wielką frajdę, zwłaszcza w ciasnych zakrętach :).
5,0
Karoseria
Pół roku temu wydawało się, że będzie celująco, a jest "tylko" bardzo dobrze... Mimo dobrej powłoki ceramicznej jednak niewielkie bardzo drobne odpryski na masce się już pojawiają. Niemniej w stosunku do innych samochodów, to auto łatwo utrzymać w czystości, a soczysty pomarańczowy kolor lakieru cieszy oko o każdej porze roku :). No i oczywiście na parkingu samochód w tym kolorze jest bardzo łatwo znaleźć ;-).
Komfort
4,0
Widoczność
Widoczność jest na czwórkę z plusem - mocno się poprawia, gdy wyjmiemy środkowy zagłówek z tylnej kanapy i trzymać go będziemy np. w bagażniku. Na szczęście duże lusterka, system kamer 360 stopni oraz reagujące z dużym wyprzedzeniem czujniki cofania (także z przodu i po bokach) robią świetną robotę. Trzeba się naprawdę mocno postarać, by zaliczyć jakąś obcierkę parkingową ;-).
4,0
Ergonomia
Kto zna francuskie auta, ten wie, że mogłoby być lepiej :). Ma być designersko a nie zawsze ergonomicznie :). O ile w wielu innych modelach Renault (ale także w Peugeotach, Citroenach czy też DS-ach) jest często na "tróję z plusem", to Clio V zasługuje na "piątkę z minusem". Minus za pogorszenie kilku elementów w stosunku do poprzedniej generacji: - brak pokrętła głośności - zastąpienie amortyzatorów maski niewygodnie umieszczonym "kijem" - brak schowka na okulary przeciwsłoneczne, przyda się dokupić etui lub uchwyt i zamontować w daszku przeciwsłonecznym - ciasnota na tylnej kanapie - brak jakiegokolwiek oświetlenia dla pasażerów z tyłu - brak także jakichkolwiek gniazd i nawiewów dla pasażerów z tyłu - dziwacznie otwierany bagażnik (klamka ukryta w zderzaku, ale uchwyt nieco wyżej tuż pod klapą) Można się przyzwyczaić do tych drobnostek oraz dodatkowo zainstalować sterowane pilotem LED-y z tyłu (wydatek kilkunastu złotych). W bagażniku przyda się pionowa siatka np. na zapas płynu do spryskiwaczy czy też trójkąt i gaśnicę. Jednak wiele elementów pod względem ergnonomii jest super: + bardzo intuicyjny i przyjazny system multimedialny + duże wygodne pokrętła klimatyzacji i wiele innych fizycznych przycisków wygodnych w stosowaniu i estetycznych + świetne przyciski sterowania wieloma elementami na kierownicy plus znacznie ulepszony joystick multimediów pod kierownicą + całkiem sporo wygodnych schowków jak na tak małe auto (schowek po lewej stronie Pod względem materiałów wykończeniowych w wersji RS-Line jest wręcz luksusowo - w stosunku do poprzedniej generacji Clio, ale też na tle konkurencji oferującej wciąż tanie twarde plastiki we wnętrzu (wiele mniejszych modeli Volkswagena, Toyoty i wielu innych producentów).
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
Na tle innych samochodów, które użytkowałem jest naprawdę znakomicie. Niewielkie wnętrze błyskawicznie się zarówno nagrzewa, jak i chłodzi, a wentylacja (ale i automatyczna klimatyzacja) są wydajne i niezawodne. Użytkujemy rzadko spotykaną w Polsce wersję ze skórzanymi fotelami - obawialiśmy się, że będą się one bardzo nagrzewać i wręcz parzyć. A tu niespodzianka - w lecie można je schłodzić w ciągu minuty, a w zimie przyjemnie grzeją dzięki dwustopniowemu grzaniu foteli. Nie przeszkadza też formalnie w tak małym aucie brak nawiewów dla pasażerów z tyłu.
4,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Z przodu - jak na autko miejskie - jest naprawdę znakomicie. Nawet rośli pasażerowie dobrze się będą czuli i wygodnie będą podróżować. Przeszkadzać może twardy i szeroki tunel środkowy, ale od czego są ładne poduszki kolanowe z czarnej eko-skóry na AliExpress :) - dobrze się komponują z wnętrzem i zapewniają wysoki komfort. Fajne są też sportowe fotele w wersji RS-Line, łączące wygodę z ergnomią. Kierowca i pasażer z przodu są wręcz "otuleni" przyjaznym wnętrzem i miękkimi materiałami wokół siebie - dodatkowo świetną robotę robi czarna podsufitka. Żeby nie było tak różowo - podróż w drugim rzędzie jest wygodna tylko dla dzieci niestety - lub dla dorosłych, ale na niezbyt długie dystanse. Jest naprawdę ciasno w stosunku do poprzedniej generacji Clio - brakuje miejsca i na kolana i na nogi, a już zupełnie niewygonie jest piątemu pasażerowi na środku z tyłu (szeroki tunel środkowy, brak wyprofilowanego fotela itd.). Ale Clio V RS-Line jako drugie auto w rodzinie lub dla rodziny dwuosobowej albo też 2+1 sprawdzi się naprawdę dobrze! Bagażnik na co dzień wystarczy, na wakacje (przy większej niż trzy liczbie pasażerów) czeka nas boks dachowy.
5,0
Wyciszenie
W tej klasie samochodów - naprawdę jest bardzo dobrze. Nawet przy "niemieckich" prędkościach autostradowych (180-200 km/h) nie słychać mocno silnika. Oczywiście to nie jest klasa marek premium czy też aut luksusowych, ale można porównać Clio z konkurencją (choćby Toyotą Yaris Cross) i docenimy zalety nie tylko fajnego wyciszenia tego auta, ale i niezłego sprzętu audio Bose. Renault bardzo dopracował ten model, nie słychać już np. głucho dudniących drzwi przy zamykaniu - jak w poprzedniej generacji.
Ekonomiczność
5,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Jak na tak dynamiczny silnik i wygląd auta semi-premium jest naprawdę dobrze :). Niskie ceny akcesoriów i części zamiennych - bo wiele elementów model dzieli z ekonomiczną Dacią Sandero :).
5,0
Stosunek jakość/cena
Piękny, bardzo zadbany trzyletni samochód miejski z niskim przebiegiem, ze sportową automatyczną skrzynią biegów, z mocnym czterocylindrowym silnikiem, automatycznym hamulcem postojowym (z funkcją auto-hold), z wysokiej jakości tapicerką z naturalnej skóry, czarno-czerwonymi pasami bezpieczeństwa, dużym ekranem multimediów, bezprzewodowym Android Auto/Apple Car Play, oświetleniem full LED z przodu i z tyłu, systemem bezkluczykowym oraz wieloma innymi elementami (stalowe nakładki na pedały, czarna podsufitka, system audio Bose, podwójna podłoga bagażnika i inne) w cenie poniżej 70 tys. złotych to prawdziwa okazja. Tak doposażona konkurencja (o ile w ogóle będzie dostępna w takiej konfiguracji dostępna!) to koszt grubo powyżej 100 tys.zł i szukanie auta większego, cross-ovatorowego i/lub w klasie premium (np. Mini).
Niezawodność
5,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Jedyne delikatnie uciążliwe rzeczy to: - lekko parujące LED-owe reflektory w wilgotne dni zwłaszcza z przodu - niemniej dość szybko "odparowują" - wirtualny kokpit po wyjeździe np. z tunelu nie wraca bardzo szybko do pełnej jasności To takie drobnostki do których w tym aucie się trzeba przyzwyczaić, to nie tyle awarie, co po prostu cechy specyficzne tego modelu.
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Odpukać - nic się absolutnie z samochodem nie dzieje :). Notujemy tym autem miejskie symboliczne przebiegi - rzędu 7-10 tys. km rocznie. Coś więcej będzie można powiedzieć po 100 000 czy też 200 000 km, ale to stwierdzi pewnie już co najwyżej za kilka lat kolejny właściciel tego samochodu :). Choć naprawdę to "samochód na lata" - żal się będzie z nim kiedyś rozstawać, bo to już "ostatni mohikanin" miejskich warm hatchów... Za nim już tylko wyżyłowane trzycylindrowce, różnej maści hybrydy czy też miejskie elektryki (które są obecnie - o dziwo - niszą, nie gwarantującą producentom wysokich marż).

Pb - zużycie paliwa dla silnika 1.3 TCe 130KM 96kW [l/100km]

Średnie zużycie
8,0
Minimalne średnie zużycie paliwa
7,5
Maksymalne średnie zużycie paliwa
10,5
Minimalne zużycie paliwa przy oszczędnej jeździe
6,0
Zobacz więcej na temat zużycia paliwa
Zobacz raport zużycia paliwa tego kierowcy
Czy ocena była przydatna?
Dyskusja
Ładowanie komentarzy...
Renault Clio V Hatchback 5d