Ocena kierowcy - Renault Clio IV Hatchback 5d

Codyfuelmaster, 9 lat temu

Silnik 1.2 ENERGY TCe 90KM 66kW

Rok produkcji 2015

Przebieg: 5 tys. km

Okres użytkowania: niecały rok

Renault Clio IV Hatchback 5d 1.2 ENERGY TCe 90KM 66kW 2012-2016 - Oceń swoje auto

4,00

Podobnie do średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Zawieszenie : Zdecydowanie układ jezdny i wyposażenie, a także jakość wykończenia wnętrza. Spodziewałem się wielkiej ilości plastików, a tu miłe zaskoczenie :)

Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:

Inne : brak

4,0

Całokształt

Uważam, że jest jedno z najładniejszych aut w swojej klasie. Do tego jest bardzo przyzwoicie wyposażone i nowoczesne. Jest to idealne autko do przemieszczania się w mieście, mimo to, że nie jest może zbyt oszczędne jeśli chodzi o spalanie.

Wrażenia

4,0

Silnik

Pojemność 0,9 i 90KM ? i jeszcze turbo... można by rzec, że Francuzi wyciągnęli wszystko co się dało z tej malutkiej jednostki napędowej. I to czuć. Autko bije na światłach prawie każde auto, niestety już na trójce trochę brakuje mu mocy do dalszej galopady. Silnik brzmi nieźle, dobrze reaguje na pedał gazu. Pali spore ilości paliwa powyżej 120kmh i robi się dość głośny powyżej tej prędkości.

4,0

Skrzynia biegów

Hm, jestem zwolennikiem krótkiego przełożenia, więc postaram się być obiektywny. Po 5 tys przejechanych kilometrów biegi wchodzą płynnie, bez jakichkolwiek problemów. Po prostu - poprawnie!

5,0

Układ jezdny

No tu miłe zaskoczenie dla mnie, ponieważ nie spodziewałem się po tym szkrabie takiej frajdy z prowadzenia. Autko jedzie jak po szynach, zakręty pokonuje bardzo pewnie. Nierówności pokonuje typowo po francusku, małę są niedostrzegalnie wyczuwalne.

Komfort

2,0

Widoczność

Na co dzień jeżdże Signum, więc w Clio IV czuję się jak w klatce z ograniczoną widocznością ;) Widoczność do przodu standartowo - jest ok. Przeszkadza już natomiast szeroki słupek boczny przedniej szyby. Mi osobiście też przeszkadza lusterko wewnętrzne wsteczne, którego obudowa jest spora i zasłania szybę (jestem wysoki więc zrozumcie...) Widoczność do tyłu przez malutką szybkę w klapie bagażnika nie istnieje w ogóle. :) Polecam cofanie z pomocą lusterek.

3,0

Ergonomia

Tu znowu - po podróżowaniu w Signum, Clio jest w środku jak ładna zabaweczka z bajerami ;) Może się podobać, tymbardziej że deska rozdzielcza jest wykonana z dobrej jakości miękkiego materiału. Boczki na fotelach materialowe, norma. Oparcia wewnętrzne na drzwiach niestety, w ogóle mi nie pasują. Mają za mało materiałowego wypełnienia i moja ręką ląduje na nieprzyjemnym w dotyku, czarnym plastiku.

4,0

Wentylacja i ogrzewanie

Wszystko sprawnie działa, szybciutko się grzeje, nawiewy na szyby, ogrzewanie na szybę tylną - bez zarzutów. Prosta jak budowa cepa w obsłudze klimatyzacja manualna, która bądź co bądź mogłaby bardziej chłodzić, to moje jedyne zastrzeżenie. Poza tym, super.

3,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Daję 3 gwiazdki - nie oczekujmy po Clio nie wiadomo jakich salonów - nie po to auto zbudowano. Dla mnie, wysokiego typa, z przodu bez odsunięcia fotela prawie na max do tylu można zapomnieć o prowadzeniu. Więc kiedy ja prowadzę, auto staje się praktycznie trzyosobowe, bo przy odsunięciu fotela kierowcy na prawie max, na tylnej kanapie nie ma miejsca na nogi w ogóle. Natomiast osoby mniejszej budowy napewno nie będa narzekać. Kierownica jest regulowana w górę, dół, przód i tył, także bez problemu znajdziemy odpowiednią pozycję za kierownicą.

3,0

Wyciszenie

Przeciętnie - głośno powyżej 100km/h, szumy wiatru od 120km/h. Przy 50km/h można swobodnie rozmawiać i wystukiwać rytm słuchanej muzyczki na normalnej glośności.

Ekonomiczność

5,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

No ciężko tu za wiele powiedzieć po 5 tys. km w nowym aucie ;) Póki co, wymieniliśmy olej po 3tys.km. Koszt w ASO okolo 300 PLN wraz z filtrem.

5,0

Stosunek jakość/cena

Słuchacje za 50tysięcy złotych niewiele aut oferuje klimatyzację, nawigację z dotykowym ekranem, czujniki deszczu i zmroku, ogrzewanie lusterek, tempomat, ogracznik prędkości i wiele wiele innych... Także tu max ocena.

Niezawodność

5,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Póki co, cisza. Jedynie - po okolo 2 tysięcy km, zaczęło coś trzeszczeć w tapicerce w okolicach bagażnika... Ustało po jakimś czasie, więc maksymalna ocena.

5,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

5 tys km nowym autem - nic nie ma prawa się zepsuć ;) zobaczymy jak będzie dalej - póki co MAX