Ocena kierowcy - Renault Clio IV Hatchback 5d Facelifting

Autko jezdzi jak gokart, jest bardzo wygodne i przestronne jak na swoje małe gabaryty. Tanie w użytkowaniu i rozkochujace w sobie. Silnik nie jest demonem prędkości, ale badzmy obiektywni - nie kupuje sie auta z motorem 0.9 do jazdy 160km/h po autostradach - to autko miejskie, a tam silniczek spisuje sie znakomicie. I nie tylko silnik, bo malutki promien skretu i swietnie zestrojona skrzynia dotrzymuja mu kroku. Mankamentem samochodu sa bardzo szerokie słupki ograniczające widoczność i jedynie dobra jakość wykonania - na bardzo wyboistej drodze plastiki lubią sobie potrzeszczec. Usterki? Rok za pasem, wszystko perfekcyjnie. W tej cenie ciężko jest kupić ciekawsze auto tego segmentu - polecam.

Pamietajmy - to 0.9 - nie pojedzie szybciej niz 160, przy wyzszych predkosciach drze sie i pali jak smok - jednak przy 130 zachowuje wysoka kulture jazdy i jak trzeba to przyspieszy. W miescie bardzo dynamiczny. Ma wyjatkowo ladne brzmienie jak na mala kosiarke. Autko bardzo ekonomiczne

Bardzo dobre przelozenia, chodzi z delikatnym i przyjemnym oporem. Przy jezdzie 90-100km/h niewiele ponad 2 tysiace obrotow. Po redukcji nie ma klopotu z wyprzedzaniem.

Jedna z najmocniejszych stron Clio. Dzieki nisko polozonemu srodkowi ciezkosci autko jezdzi jak przyklejone, ostrzejsze skrety mu niestraszne. Gwarantuje ogrom radosci podczas jazdy gorskimi serpentynami, jak i w miescie - autko zawraca w miejscu w porownaniu np. Do Yarisa

Wygląda obłędnie. Posiadam biały egzemplarz z czarnymi lusterkami, klamkami i felgami. Agresywna mordka sugeruje znacznie więcej koni niż 90, umyte auto wzbudza zainteresowanie na drodze i długo będzie wyglądać młodo. Światła LED - fenomenalne

Główny mankament samochodu. O tyle co przednia szyba jest bardzo duża i nawet mając 2 metry wzrostu widzi się szybę a nie podsufitkę (ale lusterko wsteczne zaslania mnostwo świata) to na boki i do tyłu jest gorzej. Słupki B i C skutecznie utrudniaja życie i jeśli nie jest się przyzwyczajonym do lusterek (ktore notabene sa bardzo duże) to prędzej czy później tyłem się o coś zahaczy. Warto zainwestować w czujniki parkowania

Wszystko pod ręka - osoby nieprzyzwyczajone do Renault mogą się zdziwić obsługą radia przez pilota pod kierownicą, zamiast przy pomocy przycisków - jednak nie jest to złe rozwiązanie. Wszystkie najważniejsze przyciski w zasięgu ręki i obsługiwane bez porrzeby odrywania wzroku od drogi. Osobiście mam radio niedotykowe i patent z uchwytem na telefon w konsoli srodkowej to strzal w dziesiatke. Mankament - jakosc wykonania. Plastikowa kierownica w wesji Life trzeszczy jak sie ja scisnie, konsola srodkowa skrzypi, gdy w uchwycie nie ma telefonu to na wybojach trzeszczy niemilosiernie. Szkoda, bo to bardzo psuje obraz autka.

Chłodzi momentalnie, grzeje trochę wolniej, ale radzi sobie dobrze

Jeden z powodów dla których wybrałem ten samochód - mam dwa metry wzrostu i to jeden z nielicznych samochodow segmentu B do ktorych sie wygodnie mieszcze zachowujac poprawna pozycję za kierownicą. Na ogromny plus dwuplaszczynowa regulacja kierownicy od najtanszej wersji, czego nie ma np. blizniacza Micra. Za nami tygodniowy wypad w Bieszczady w cztery osoby i auto spisalo się świetnie - nikt na miejsce nie narzekał. Na wyjazdy w pary - auto idealne.

Autko ciche jak makiem zasiał do ok. 120km/h. Można rozmawiać bez podnoszenia głosu. Szybciej jest gorzej, ale dużo też zależy od opon (ja akurat mam dość głośne) - 140 wzwyz juz moze denerwowac, ale tym autem sie tyle nie jezdzi. Dobre głośniki skutecznie zagluszaja halas

Spalanie przy 130 km/h na tempomacie - 6.5l/100km. Przy 100 km/h - 5-5.5l . w miescie okolo 6-7l przy dobrym traktowaniu silnika i niezarzynaniu go. Kupujac samochód zdecydowalem sie na pakiet easyservice i byla to jedna z najlepszych decyzji - przez 5 lat mam darmowe przeglądy w całej Europie. OC? Jako, ze to nowe auto popularnej marki z malym silnikiem, ubezpiecznie dla 20latka to jedyne... 460zl za rok. Clio sprawdza się więc idealnie jako jeden z pierwszych samochodów, gdy nie mamy jeszcze zniżek.

Samochod kupiony na wyprzedaży rocznika z pakietem rozszerzonej gwarancji, pieknymi alufelgami i belkami dachowymi za 46 tys zlotych. Cena w porownaniu do oferowanego wyposazenia i wrazen z jazdy jest wręcz świetna - jak na Francuza przystało, jest jednym z najtańszych dobrych wyborów

Przez rok uzytkowania absolutnie nic sie nie dzieje

Przez rok uzytkowania absolutnie nic sie nie dzieje