Ocena kierowcy - Renault Clio IV Grandtour

Niepozorny, praktyczny i bardzo sensowny samochód. Silnik na papierze brzmi kosiarkowo, lecz w rzeczywistości oferuje naprawdę nienajgorszą dynamikę. Zwłaszcza czuć to w mieście, przy częstym ruszaniu spod świateł. Ergonomia auta to także duże zaskoczenie. W środku - zwlaszcza z przodu nie brakuje miejsca. A bagażnik jak na auto klasy B jest naprawdę ogromny. Przy złożonych fotelach mamy płaską podłogę i przestrzeni pozwalające przewieźć szafkę kuchenką, stół, czy telewizor 65 cali! Wyposażenie może nie jest jakieś wybitnie bogate, ale auto ma wszystko co w zasadzie potrzeba. Moim egzemplarzem przejechalem okolo 30 kilka tysięcy kilometrów, w tym na wakacje do Czarnogóry (1700km w 1 stronę). We wszystkich przypadkach, spisywał się bezproblemu i nigdy mnie nie zawiódł.

Żadnych problemów. Wymiana oleju i filtrów co roku i przez 30 tys. kilometrów nic się tutaj nie odzywalo. Dynamika zaskakująco dobra. Spalanie przy cyklu mieszanym z dominacją miasta - okolo 7l/100.

Brak problemów z awariami. Przełożenia dosyć krotkie. Zdarzało się, ze czasem, sporadycznie zle wskakiwala 3 i wsteczny. Ale generalnie nic strasznego.

Najsłabszy punkt samochodu, zawieszenie niestety bardzo delikatne. Najwięcej napraw jakie musialem wykonać przez 4 lata, dotyczyły zawieszenia. Zawieszenie jest twarde, srednio wybiera dziury i nierówności. Typowy francuz. Po gładkim asfalcie idzie elegancko, problemy zaczynają się na nierownosciach. Układ kierowniczy dosyc miękki, w mieście super, na trasie mogloby byc nieco sztywniej.

Wszystko okej. Lakier nie odpryskuje, korozja przy 9-10 letnim aucie nigdzie sie nie pojawiła. Spasowanie elementów dosyc dobre.

Przód i boki okej. Tył moglby byc troche lepszy. Tylna szybka dosyc mała.

Bagażnik 5/5, pozostale elementy, jak schowki, itp dosyc ubogo. Ucheyt na kubki w dziwnym miejscu, ciezko tam cos włożyć. Brakuje miejsca na odlozenie telefonu, czy gniazda usb o nieco wiekszej mocy. To w systemie multimedialnym nie jest w stanie naladowac ani nawet podtrzymac baterii we wspolczesnym telefonie.

Ogrzewanie okej, chociaz troche trwa zanim sie nagrzeje. Klimatyzacja słaba, przy upalach nawet bardzo slaba. Nie wyrabia, takze uklad i sprężarka ewidetnie za male. Byc moze to wina malutkiego silnika.

Przód komfortowo. Z tylu ciasno, ale czego wymagać od segmentu B.

Na trasie głośno, powyżej 120/130 bardzo głośno.

Części nie są wybitnie drogie. Myślę, ze to raczej taka przeciętna, normalna cena. Samochód bardzo popularny, więc i dostępność części duża. Mechanicy znają te silniki i podzespoły, więc diagnostyka idzie dosyc sprawnie.

Kupując samochód w 2020 (używany 5-6 latek) dalem zanniego okolo 30 tys. zł i uważam, że za te pieniądze to naprawdę dobry i wystarczający samochód. Nie planowałem zakupu Clio, ale przekonał mnie do siebie i to naprawdę warte zakupu auto.

Trochę kasy i czasu trzeba włożyć w drobne naprawy, zwlaszcza zawieszenia. Przynajmniej tak bylo w moim przypadku.

Mi nic grubszego poza eksploatacją, i nieco nadmiernym zużyciem zawieszenia się nie przytrafiło.