Ocena kierowcy - Renault Clio III Grandtour

Auto jest idealnym kompromisem między "czymś do miasta", a "trzeba zrobić trasę". Nigdy mnie nie zawiodło, ale muszę przyznać że o nie dbałem. Regularna wymiana oleju czyni te jednostkę niezniszczalną. Żona obecnie użytkuje również clio, 3 drzwiowe z jednostką 1.2Tce i jeśli ten silnik przekroczy 200k i był zadbany to spokojnie bez problemów dociągnie drugie tyle. Nie można też narzekać na karoserię, która pomimo mojej małej przygody na początku użytkowania, po fachowej naprawie nie miała śladów rdzy. Warto zwrócić uwagę na elektronikę owianą mitami. Otóż komputer informuje nas o przeglądach które należy wykonać, co mój pierwszy mechanik interpretował jako usterkę do naprawy. Kabelki czasem żyją swoim życiem, jednak nie jest to groźne i można się przyzwyczaić ;) Niestety trwałość gałki zmiany biegów, jaka by nie była oceniam na max 50k km. Jeździć, ale dbać i posłuży lata.

Jeśli przekroczy w Polsce 200 000 km, to znaczy że jest zadbany, oleje filtry wymieniane na czas i dzięki temu stanie się pancerny. Moc do miasta wystarczająca, na trasy "da radę". Wysoka kultura pracy, nieźle zgrana z resztą osprzętu. Bagnet jak w renault... kłamie, więc warto robić kilka podejść do sprawdzania oleju ;) Silnik ma skłonność do pokazywania masełka, przy pokonywaniu jedynie małych dystansów. Przez kilka lat użytkowania pod korkiem miałem wiecznie masło, jednak nigdy nic się nie wydarzyło.

Biegi wskakują z przyjemnym, lekkim oporem (jedynka czasem aż z przesadą). Jak w większości renault jedynka i dwójka służy do stania w korku, jeśli się to przetrwa, możemy cieszyć się jazdą od trzeciego biegu. Wykonanie gałki wybieraka to jedyny minus całej skrzyni.

Ani miękki, ani twardy. Jakość dróg nie ułatwia użytkowania, na szczęści części do clio są tanie i da się do znośnie przetrwać robiąc wymiany na czas.

Niestety plastikowe elementy typu zderzaki, czy ciemne plastiki tracą nieco swój kolor z upływem lat. Nie przeszkadza to w użytkowaniu, jednak patrząc pod odpowiednim kątem można mieć wrażenie, że jest to inny kolor. W praktyce te egzemplarze, których kolor zderzaków jest identyczny jak reszta mają za sobą jakieś przygody.

Słupki wąski, widok bardzo dobry.

Wszystko pod ręką, nie trzeba szukać. Świetna obsługa radia pod kierownicą. Nie ma też zbędnych guzików, czy zaślepek.

Klimatyzacja potrafi się rozszczelnić, przy czym niesamowicie piszczy. Reszta ok. Ogrzewanie potrzebuje chwilę, żeby się rozkręcić.

W kategorii auto do miasta jest the best, w kategorii podróże 4 osoby dadzą radę, ale nie będzie to luksu.

Średnia pólka, przy prędkościach autostradowych trzeba szum zagłuszać nieco radiem.

Tanie auto, dla młodych, lub w kombi dla młodych i starych z bagażem ;) Naprawy i części bardzo tanie w porównaniu do konkurencji. Zużycie paliwa ok. 6,2 przy trybie mieszanym. Nawet tarcze i klocki nie ścierają się zbyt szybko przy rozsądnej jeździe.

Polecam serdecznie, pod kątem całości użytkowania ciężko coś lepszego znaleźć.

Elektryka miewa swoje życie, jednak są to na tyle małe drobiazgi, że czasem nawet się o nich zapomina, a one same zaczynają działać (to jednak renault).

Brak poważnych problemów, jednak po rozmowach z mechanikami i własnym użytkowaniu polecam regularnie dbać o silnik.