Układ hamulcowy
: Jeździłem wieloma markami samochodów, ale system i skuteczność hamowania w Renault jest świetna.
5,0
Całokształt
Generalnie po tych 22 tysiącach zrobionych nim przeze mnie w rok mogę tylko polecić, szczególnie osobom bez zacięcia sportowego, chociaż ten silniczek zmusza kierowcę do ciągłego doskonalenia techniki jazdy i zwracania szczególnej uwagi na ilość obrotów, a to ma swoje zalety. Auto prezentuje się bardzo stylowo, stylistyką bije na głowę wszystkie Niemcy z tego okresu produkcji. Nada się na dłuższe trasy i do miasta (tak zresztą sam nim podróżuję) nie dając powodu do zmartwień o dotarcie do celu. Silnik jest prostą konstrukcją, nie to co diesle Renault ale to inna bajka.
Wrażenia
3,0
Silnik
Silnik o takim litrażu niestety nie powinien w ogóle być przewidziany przez producenta dla tego nadwozia (grandtour). Wprawdzie jeździ się dość ekonomicznie, spalanie przy codziennym dojeżdzaniu do pracy ponad 50 kilometrów z czego 80 % to trasa / 20 % to miasto, a sam motor jest bardzo elastyczny, to jednak wyprzedzanie TIR\'ów na trasie wymaga osiągnięcia granicy 4000 obr. Prędkość maksymalna osiągnięta tym autem przeze mnie z jednym pasażerem to 155 km/h i to był kres jego możliwości.
4,0
Skrzynia biegów
Skrzynia przy obecnym przebiegu (30 000 km) jest bardzo precyzyjna a biegi wchodzą niemal bez problemów, czasami jedynka lubi nie zaskoczyć, taka przypadłość kojarząca mi się z Fiatami albo samochodami ze stajni Lancii. Nie ma powodów by narzekać.
5,0
Układ jezdny
Auto prowadzi się bardzo komfortowo, owszem należy uważać na \"tyłek\" (w końcu to kombi to nic więcej jak zwykły, przedłużony miejski hatchback), ale wszystko w granicach opanowania. Wspomaganie bardzo dobrze działające, powodujące poczucie bezpiecznego podróżowania w trasie.
Komfort
4,0
Widoczność
Żeby było dobrze trzeba podnieść dość znacznie w moim odczuciu siedzenie kierowcy. Poza tym boczne słupki mają tendencje do zasłaniania pola widzenia na krzyżówkach (szczególnie patrząc w prawo, od strony pasażera).
5,0
Ergonomia
Auto niesamowicie intuicyjne, sprawiające wrażenie pełnej kontroli nad samochodem. Wszystko umieszczone tak gdzie być powinno. Tutaj plus dla Francuzów za niezłą intuicję w projektowaniu wnętrza.
2,0
Wentylacja i ogrzewanie
Tutaj mam najwięcej zastrzeżeń - mimo wymienionego filtru kabinowego ciągłe problemy w zimie z ogrzewaniem. Przy porannych mrozach rzędu -15 C na ogrzanie wnętrza musiałem nie raz czekać gdy już byłem pod zakładem pracy (jakieś 25 - 30 minut drogi). Być może jest to wina przeciągu, który występuje od strony pasażera mniej więcej pod schowkiem. Proszę wierzyć, każdemu z moich pasażerów odechciewało się jeździć z przodu, szczególnie mężczyznom. Klimatyzacja w lecie działa za to wspaniale, czym zaimponowałem niegdyś właścicielowi Chryslera 300c, a o ile klas wyżej jest ten jankes chyba każdy wie.
4,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Jest wygodnie, dużo miejsca dla kierowcy jak i pasażerów. Bagażnik jak na małe kombi bardzo pojemny.
4,0
Wyciszenie
Do prędkości ok. 120 km/h jest bardzo komfortowo, ponad wspomnianą wartość trzeba trochę podkręcać radio. Przy prędkościach maksymalnych, tj. ok 150 km/h nie ma rewelacji, ale jest to maksymalny moment obrotowy, a tutaj każde auto ma tą samą \"przypadłość\".
Ekonomiczność
4,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Spalanie w granicach 5,3 litra w lecie przy samym dojeżdżaniu do pracy. W cyklu mieszanym nie więcej niż 6,3 (to chyba osiągnięty maks przeze mnie). Osobiście zrobiłem tym autem w rok około 22 tyś kilometrów, wymieniłem tylko pióro wycieraczki dokładnie po roku użytkowania i nie zanosi się na razie na jakąkolwiek awarię czegokolwiek.
5,0
Stosunek jakość/cena
Za te pieniądze które ja dałem, a była to bardzo dobra okazja (za 1,5 letnie auto z przebiegiem 6700 km zapłaciłem 24 tyś złotych) polecam i nie ukrywam, że jeżeli Renault po tej wpadce z czymś takim jak królowa lawet Laguna II będzie ciągle trzymało taki poziom jak mam okazję obserwować, to stanę się wiernym \"wyznawcą\" tej marki.
Niezawodność
5,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Póki co (29 tysięcy km) wszystko w porządku, poprzedni właściciel od którego kupiłem to auto zaraz po dotarciu przy 7 tyś km dołączył do papierów auta rachunek za naprawę wyskakującego prawego kierunkowskazu, ale mogła to być wina wynikająca z nerwowego użytkowania.
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Nic poważnego.
Pb
- zużycie paliwa dla silnika 1.2 i 75KM 55kW
[l/100km]