Ocena kierowcy - Renault Clio II Hatchback

fazu123, 12 lat temu

Silnik 1.4 75KM 55kW

Rok produkcji 1998

Przebieg: 235 tys. km

Renault Clio II Hatchback 1.4 75KM 55kW 1998-2010 - Oceń swoje auto

3,38

15% gorzej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Silnik : silnik 1,4 8v wydawał się być zwykłym silnikiem który będzie palił jak każde auto 7 do 8 litrów benzyny a tu miłe zaskoczenie, przy oszczędniej jeździe można naprawdę zejść do niskich wartości zużycia, szkoda że gaz do niego taki drogi bo to już pełna sekwencja więc 2500zł trzeba dać

Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:

Układ elektryczny : padają drobne rzecz jak zegarek, oświetlenie, uwaga na płytke od centralnego woda się przedostaje przez antenę, warto to sobie zabezpieczyć silikonem

Zawieszenie : sprawdzić raz na jakiś czas łożyska, sworznie i końcówki drążków, i osłony na przegubach, straszne podróbki teraz robią

Układ hamulcowy : odklejające się okładziny na tyle i zapieczone prowadnice klocków z przodu, warto poczyścić chodź raz na pół roku

4,0

Całokształt

ogólnie autko oceniam dobrze, mimo drobnych pierdół nie wymagających jakiegoś szczególnego nakładu finansowego w sumie do auta się wsiada i jedzie jeśli zachowuje się właściwy sposób eksploatacji samochodu, nie szarżuje za bardzo, wymiana płynów w odpowiednim czasie, wtedy nawet jak coś tam za brzęczy w autku to można być spokojnym, że zawsze się dojedzie do domu mimo że z drobną usterką

Wrażenia

4,0

Silnik

właściwie odpukać nie było większych awarii, cewki zapłonu do wymiany reszta gra, wiadome ze względu na wiek i przebieg widać utratę mocy, oleju nie bierze

4,0

Skrzynia biegów

bajka, mimo takiego przebiegu chodzi gładziutko, problem z osłonami i łożyskiem na osłonie ale w sumie koszt naprawy niedrogi

3,0

Układ jezdny

nie da się ukryć że drobny remont by się już przydał ale to już są koszty spore, trudno o części z 2 ręki, ale narzekać też nie ma co oprócz drobnych drgań wciąż prowadzi się płynie i dobrze reaguje

Komfort

4,0

Widoczność

jestem osobą raczej wysoka ale nie mam problemów z tym akurat, cofanie też bez większych problemów

4,0

Ergonomia

auto w sumie wygodne, dobre rozmieszczenie poszczególnych przycisków, pokręteł, drążka biegów, nie trzeba się rozpychać przynajmniej z przodu, z tyłem gorzej, mało miejsca na głowę dla osób wysokich, uwaga na klamki od środka, lubią pękać!!!

3,0

Wentylacja i ogrzewanie

jak jest sprawne to działa fajnie hehe, wymiana termostatu już 2x, nigdy nie leje wody, zawsze płyn do chłodnic, z musu już wodę destylowaną, bardzo delikatne kratki wentylacyjne, nie radze tam zamieszczać zapachów samochodowych źle się to kończy...

3,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

opisałem w ergonomii, mało miejsca na głowę z tyłu, i wiadome rodzinne auto to nie jest ale do pracy w sam raz i na zakupy

3,0

Wyciszenie

jak na małe auto może być, chodź duże prędkości dają się we znaki, plus przynajmniej słychać jak coś stuka i puka zwłaszcza łożyska ;p

Ekonomiczność

3,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

zużycie paliwa na trasie to fajna rzecz, w 2 osoby plus dziecko i bagaż można zejść do książkowej wersji spalania jadąc koło nawet 80km/h ale 4 dorosłe osoby to już tak fajnie nie jest spalanie rośnie znacząco nawet do 1 litra więcej, miasto to niestety standard jak na benzynę 7 litrów w korkach nawet i 8, ceny napraw nie odbiegają znacząco od innych marek wręcz bym powiedział ze jest trochę taniej można dopasować czasem części z innych aut, zamienników nie polecam najtańszych, zwłaszcza łożysk do kół, bardzo się sypią

3,0

Stosunek jakość/cena

ceny tych samochodów są zbyt wysokie mi się wydaje chodź fakt że dostajemy auto którym właściwie jeździmy cały czas czy to zima czy lato nawet na dłuższych trasach nie bojąc się że staniemy na środku drogi(chodź wiadome wypadki chodzą po ludziach ;D) daje popalić czasem czujnik położenia wału korbowego ale kluczyk 10 załatwia sprawę w 5 minut :D

Niezawodność

2,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

tu mamy porażke, elektronika to okropna rzecz w tych autach, to zegarek, to oświetlenie tablicy wskaxników, nie wspomnę o oświetleniu tablicy rejestracyjnej z tylu to już norma wygnite kable, żarówki też lubią mi się przepalać często w oświetleniu tylnym i przednim, no i trudno nie wspomnieć o czujniku położenia wału korbowego, jesień zima to to co najmniej raz na 1,5 do 2 miesięcy czyszczenie ze śniedzi inaczej nie odpalimy jak jest zbyt wilgotno, męczące ale wymiana tej pierdoły to koszt 160zł a po co skoro wystarczy 2 śrubki odkręcić

4,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

właściwie na 4 lata jazdy tym samochodem i zrobieniu nim 110tyś kilometrów nie stwierdziłem nic poważniejszego, cewki wysiadły zapłonu i raz odkleiły się okładziny w hamulcu tylnym po zimie, wystarczą regularne przeglądy zawieszania i problem znika