Ocena kierowcy - Renault 9

Masahista z konieczności, 18 lat temu

Silnik 1.6 D 55KM 40kW

Rok produkcji 1986

Przebieg: 236 tys. km

Renault 9 1.6 D 55KM 40kW 1982-1988 - Oceń swoje auto

3,46

13% gorzej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

2,0

Całokształt

Jak sie nie ma co się lubi to się lubi co się ma. Miałem 15 letniego malucha i był mniej psujny od tego latawca. Konfort jazdy jednak nieporównywalny. Rozumiem że 20 letnie auto będzie usterkowe ale mie przypuszczałem, ze aż tak. Mam warsztat i wszystko robię we własnym zakresie inaczej koszty napraw przerosły by koszty zakupu przynajmniej dwukrotnie.

Wrażenia

4,0

Silnik

Niedbalstwo poprzednika i moja niewiedza na temat auta doprowadziło już w pierwszym dniu eksploaacji auta do przegrzania jednostki (Skorodowane korki na bloku silnika poklejone poksyliną która odpadła) i co za tym idzie wymiana uszczelki pod głowicą. Głowica jak na swój wiek trzyma się doskonale (mikropęknięcia przy komorach wtryskowych). Silnik latem odpalał na dotyk przy chłodnych jesiennych porankach kilka sekund trzeba kręcić. Ale efekt zawsze ten sam, przykopci i zapali.

3,0

Skrzynia biegów

Wbić piątkę to katastrofa jednak po poprawieniu wodzika (co 2 mce) wchodzi jak w nowej skrzynce. Wykończyła się blokada wstecznego dlatego trzeba uważać żeby nie pomylić 1 z R. Skrzynia świszczy na 5 aloe nauczyłem się z tym żyć.

4,0

Układ jezdny

Mały luz na listwie ukladu kierowniczego wprowadza pewien niepokój. Jednak reszta nie budzi zastrzeżeń auto jest miękkie i nie nadaje się do wożenia cementu :-) (200 kg i wlecze tył po asfalcie). Jednak w przypadku normalnej eksploatacji odpłaca to wygodą. (Punciak, małżonki to taczka w porównaniu z Renią)

Komfort

4,0

Widoczność

Ok.

4,0

Ergonomia

Wszystko ok. Wyłączniki od elektrycznych szyb na środku deski trochę daleko w dzisiejszych modelach o wiele lepiej (przy drzwiach).

4,0

Wentylacja i ogrzewanie

Nie mam powodów do nażekań w porównaniu do innych aut wypada nieźle. (zobaczymy zimą)

4,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

W porównaniu do malucha "autobus". Jest ok.

3,0

Wyciszenie

20 lat auto w dieslu nie ma co wymagać. Jak nie słychać silnika to znaczy, że nie działa :-)

Ekonomiczność

4,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Częsci o dziwo mimo obiegowych opini o kosmicznych cenach do aut francuskich bardzo przyzwoite. Mimo wieku auta nie ma kłopotu z dokupieniem części. (dla przykładu podam komplet leflektorów zewnętrznych przednich 90 zł.)

4,0

Stosunek jakość/cena

Za 600 jedynie maluch lub paliwożerny polonez wchodzi w rachubę. Kupiłem te auto bo było tanie i w diesel´u. Stare jest dobre wino i skrzypce. AMEN.

Niezawodność

2,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Instalacja elektrzyczna sypie się cały czas i żeby nie fakt że jestem elektrykiem nie wydoliłbym finansowo. 2x wymieniałem przekaźnik od włączania wentylatora,(muszę zastosować inne rozwiązanie) Psuje aię wyłącznik od świateł, itd.itd. jedno naprawisz drugie się psuje. Uszkodził się termostat od przyspiesznika pompy wtryskowej. Zamkiem od strony kierowcy cieszyłem się tydzień Szyberdach musiałem zakleić silikonem żeby uratować auto przed potopem. Kłopoty z przekaźnikiem świec żarowych. kłopoty z instalacją zasilającą sterowanie rozrusznkiem (zaśniedziałe kostki nie przepuszczały prądu)

3,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Trafiłem chyba na trefną sztukę, albo zaniedbaną przez poprzednika. Wszystko po koleji się sypie. Układ kierowniczy do wymiany, Korki na bloku silnika oraz uszczelka pod głowicą wymienione (odkryłem że z tyłu silnika są jeszcze trzy z czego jeden wymieniony (papraki a nie mechanicy naprawiali ten samochód)).