Ocena kierowcy - Pontiac Trans Sport I

piekny do momenty aż zaczniesz nim jezdzić na codzień, chyba że nie przeszkadza ci klaskanie plastików które są tak podłe jak w maluchu, nie przeszkadza ci to że przejezdrzając dziure wydaje ci się że ktoś chyba zapomniał poskręcać rame, masakra nie wiem jak to opisać rozrylotany, to jest chyba odpowiedzie słowo, auto ma autentyczny przebieg 78 000 mil z tego z tego 19000 po naszych drigach, plastiki próbowałem podkleiać, skręcac, i nic... nadal to samo!!! poddałem się w końcu i robie radio głośniej, zaczeły toczyc mi piasty z przodu ale mam to gdzieś juz nic przy nim nie robie... nie ma to sensu... żadnych amerykańskich wanów... we wszystkich słychac plastiki, masakra!!!!! dodam że kolega chandluje amerykanami i jezdziłem chyba setką vanów i każdy to samo są wyjątki ale nie wiele... zakochałem sie na początku ale jak pojezdziłem to mi przeszło, porównał bym to do sytuacji jak przed ślubem i po ślubie... nie musze dalej tłumaczyć!!!

jeżeli chidzi o silnik to jest świetny...

to nieporozumienie w wersji GT jest ok ale jest ich malo, a jeżeli chodzi o zwykły automat to auto ma osiągi durzego fiata...to auto po prostu nie chce jechać.... moc ma ale przyspieszenie zerowe!!!, jeżeli chodzi o przełanczanie biegów to jeżeli się jedzie normalnie to wogóle się zmian nie czuje ale jak jedzie sie ostro to skrzynia sie nie może zdecydować... wtedy beznadzieja...

przywiozłem auto od austryjaka, przebieg 60000 mil, zrobiłem całe zawieszenie bo stukało lekko, było dorze przez 2000km musze przyznać że załozyłem koła 17 225/45, ale to i tak stanowczo za krótko

widoczność doskonała zwłaszcza przez przednią szybe!!! jak w samolocie!!!

przestronny i wielofunkcyjny, fotele można wyjąć, można w nim spać... pod tym względem jest super!!!!! 5+, drzwi odsuwają się na pilota, kompresor w bagarzniku (pompuje zawieszenie), bajka klima,elektryka

grzeje super i chłodzi też!!!!

kierowca super ale na tylnych fotelach tak sobie!!!

jest cicho silnik chodzi jak dmuchawa, tylko szum, super

na będzynie 15 w mieście nie da się zejść nizej, deptając to 17, nie wieżcie w bajki typu 10-12 litrów to automat on sam jedzie, nie ma się większego wpływu na technike jazdy, na trasie ok 9 przy jezdzie do 120km/h i żadkim wyprzedzaniu, mam gaz sekwencje za 6000tyś zł pali lekko 20 w mieście, i chodzi nie równo, jak się rusza to szarpie, nie można ustawić wolnych obrotów... dolina!!!

tak sobie, podarujcie sobie to auto, kupcie sobie np: toyote previe, sharana tdi, zafire, galaxy jeżeli musicie mieć vana... ja się z vana wyleczyłem

zrobiłem 19000mil i tylko pompa wody + eksploatacja, świece olej płyny

w sumie brak awari ale nie wiem jak długo mam złe przeczucia...