jeździłem nim w USA 2 lata - jest bardzo głośny ale ten dźwięk ruszającego czołgu,który wpycha w fotel z siłą przeciążenia samolotu daje takie poczucie wolności, że później nie chce się jeździć Golfem :-)
4,0
Skrzynia biegów
2,0
Układ jezdny
gdy Portorykanie pocięli mi nowe opony, założyłem jeszcze większe i szersze z tyłu ale nie pomogło to trzymać się oblodzonej drogi - cóż, tylny napęd, auto nie na zimę
Komfort
3,0
Widoczność
mój kuzyn dziwił się jak tym mogę jeździć i parkować, ale można się przyzwyczaić
2,0
Ergonomia
w USA moża to wytrzymać ale u nas ta ergonomia jest zabójcza dla przeciętnego portfela..w dodatku uzależnienie wysokości składek OC od pojemności silnika u nas..
4,0
Wentylacja i ogrzewanie
3,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
2,0
Wyciszenie
źle ale w tym cały jego urok :-)
Ekonomiczność
2,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
szkoda gadać choć serwis w kraju macierzystym był całkiem tani - to auto proste jak Ford Mustang..Raz tylko gdy siadł mi komputer