Ocena kierowcy - Peugeot Partner II Furgon L2 Facelifting
szwabo,
8 lat temu
Silnik 1.6 HDi 92KM 68kW
Rok produkcji 2013
Przebieg:
105 tys. km
Okres użytkowania:
2 lata
3,38
18% gorzej od średniej w segmencie
Nie kupiłby ponownie
2,0
Całokształt
Najgorszy samochód jakim jeździłem. Mam taki służbowy od nowości i za darmo bym go nie wziął na prywatny. Gdy dokręcisz, albo wepchniesz gąbkę pod jeden trzeszczący plastik, zaraz odzywa się drugi. Mam wersję z nieprzesuwną tylną kanapą, oparcie jest proste jak ławka kościelna, miejsca na kolana jest 15 cm, dramat. Słabe wyciszenie z zewnątrz, chociaż silnik ma fajna kulturę pracy. 1.6 w dieslu, pali 6,5 w cyklu mieszanym. Nawet dobre głośniki z przodu, bardzo pakowny, bo wchodzi cała europaleta. I na tym kończą się jego plusy. W zakrętach, przy normalnych prędkościach, lepsze trzymanie w fotelach ma chyba wóz drabiniasty. Problematyczne jest w ogóle zajęcie poprawnej pozycji za kierownicą, bo albo dosięgasz wygodnie do skrzyni biegów, przy czym nie możesz już skręcać kierownicą bo wciskasz w nią nogi, albo siadając wygodnie, nie dosięgasz już do skrzyni biegów. Francuzi mają nasrane w głowach, że wyprodukowali takie coś, samo to powinno dać komuś do myślenia. Wszystko trzeszczy, lata, a to auto ma dopiero lekko ponad 100 000 przebiegu. Świszczy wiatrak wentylatora wewnątrz, alarm głupieje i co 10-te otwarcie drzwi się uruchamia, trzeba go zamknąć i otworzyć jeszcze raz... Większość schowków jest nieergonomicznych, te dwa po lewej i prawej od radia nie nadają się do niczego, ani długopis się w nich nie utrzyma, bo wypada, ani puszka napoju, bo się wyleje. Widoczność w środkowym lusterku jest zerowa. Czujniki parkowania głupieją. Mógłbym tak jeszcze pewnie wymieniać do rana. Tragedia i odradzam. Nie jeździłem Dacia, tez francuskie, ale może trochę bardziej przemyślane. Pewnie najlepszy byłby Caddy, ale jest jednak sporo droższy. W każdym razie dwa razy się zastanówcie, zanim kupicie to dziadostwo. Mam nadzieję, że ten komentarz zobaczy jakaś biedna dusza, zanim wyda ciężko zarobione pieniądze na ten chłam. Pzdr!?
Wrażenia
4,0
Silnik
Bardzo przyjemna kultura pracy i elastyczność.
4,0
Skrzynia biegów
Jest ok, może trochę za krótki pierwszy bieg, ale pewnie przy pełnym załadowaniu ma to swoje uzasadnienie. Brakuje również biegu do spokojnej jazdy po mieście z prędkością 50-60 km/h. Wówczas na 3 biegu są zbyt wysokie obroty, na 4 z kolei za niskie.
4,0
Układ jezdny
Samo zachowanie auta w zakrętach jest ok, ale wrażenia z pozycji kierowcy i pasażera są tragiczne, nie ma tutaj żadnego trzymania bocznego, siedzi się jak na krześle.
Komfort
3,0
Widoczność
Do przodu i na boki bardzo dobrze, do tyłu przez wysoką kanapę i dzielone drzwi nie widać nic. Trzeba dodać, że na samym środku widoku z lusterka środkowego jest środkowy zagłówek pasażera. Nawet jeśli go wyjmę, to zostaje niewiele mniejszy uchwyt na niego na kracie oddzielającej przestrzeń bagażową od pasażerskiej.
4,0
Ergonomia
Bardzo pakowny, ale tragiczne plastikowe schowki.
4,0
Wentylacja i ogrzewanie
Szybko się nagrzewa, klima działa dobrze.
W moim przypadku głośny, świszczący wentylator już na 1 stopniu, mimo tego, że teoretycznie został naprawiony przy ostatnim serwisie.
1,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Z przodu jeszcze jest normalnie, z tyłu ławka jest pochylona chyba pod kątem 85 stopni, a pasażerowie muszą trzymać nogi na ukos. O wsadzeniu 5-tej osoby zapomnij, chyba, że wszyscy będą jechać z kolanami przy brodzie, łącznie z kierowcą.
3,0
Wyciszenie
Z racji kształtu budy nie ma co tutaj liczyć na ciszę. Jest znośnie.
Przy 130-150 km/h jest średnio, ale też do przeżycia. Radio i głośniki dobrze zagłusząją. :)
Ekonomiczność
4,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Służbowy, więc nie wiem. :)
3,0
Stosunek jakość/cena
Niezawodność
4,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
U mnie nic, ale koledze 2 razy zapaliła się "choinka", auto przestało jechać. Pomogło tylko podpięcie pod komputer przez mobilny serwis i usunięcie błędu.
4,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Nic.
On
- zużycie paliwa dla silnika 1.6 HDi 92KM 68kW
[l/100km]