Inne
: Koło pasowe wału korbowego, nie zakładać od 1,9 D!!! Skutki będa opłakane!
Karoseria
: Zacinające się zamki drzwi przesuwnych.
4,0
Całokształt
Generalnie jest naprawdę nieźle. Auto, jak każdy samochód ma swoje wady, ale nie są one nie do przyjęcia. Jeśli komuś zależy na pojemnym i ekonomicznym aucie z świetnym dostępem do części zamiennych i niemałą tolerancją na niewielkie niespodzianki, to jak najbardziej polecam.
Wrażenia
5,0
Silnik
W silniku jestem po prostu zakochany. Jest idealnie dopracowany. Cichy, o wysokiej kulturze pracy, i bardzo oszczędny. Na pełnym zbiorniku 1264 km po wysokich górach. Po prostu rewelacja!
3,0
Skrzynia biegów
Sterowanie skrzynią pozostawia wiele do życzenia. To efekt starej konstrukcji. Nie wolno jednak z nią walczyć, bo skończy się to jedynie kosztowna naprawą.
5,0
Układ jezdny
Jak na takie auto, jest naprawdę doskonale. Samochód pomimo swej pudełkowatej budowy świetnie radzi sobie niemal w każdych warunkach. Nie robią na nim wrażenia ani śliskie nawierzchnie, ani wysokie prędkości. Słyszałem od znajomego, że problem jest z wersjami bez ABS-u. Z ABS-em jednak jest bardzo pewnie i przewidywalnie.
Komfort
5,0
Widoczność
W zasadzie akwarium. Bardzo mi się to podoba. Do tego lusterka boczne jak w łazience. Chyba tylko kierowca tira może więcej zobaczyć.
3,0
Ergonomia
Nie ma rewelacji. Sterowania szybami, czy też lusterkiem (tak, elektrycznie tylko jedno!!!) są położone beznadziejnie. Poza tym prostota aż do bólu,ale to w końcu ma być "proste auto", więc tak naprawdę brak ekstrawagancji to dla mnie jego zaleta. Po prostu wolę, żeby lepiej pracował, niż wyglądał,
4,0
Wentylacja i ogrzewanie
Z klimą jest dobrze. Jest wydajna, choć przy pełnym obciążeniu auta da się odczuć pracę sprężarki. W zimie problem z rozgrzaniem silnika-to już dosyć efektywny sprzęt i ciężko z wolnymi pokładami energii. Jednak jak już osiągnie właściwą temperaturę pracy, jest sauna.
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Przed zakupem sprawdzałem wszystkie klocki (Doblo, Kangoo) i sądzę, że w tym akurat aucie zachowane są dobre proporcje. To i tak wielka sztuka, wszak auto jest sporo krótsze od wszystkich kombi, a każdemu powinno być tam wygodnie.
4,0
Wyciszenie
Jest ok. Silnik powyżej 2000 obr/min w zasadzie może być traktowany niemal jak benzyna. Bardziej dokucza wiatr zmagający się z lustrami, czy też kiepskie zimowe opony.
Ekonomiczność
5,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Jest super. 1264 na jednym baku. Może aby lepiej to sobie wyobrazić.. Polska-Niemcy-Francja-Belgia-Niemcy-Polska na dwóch tankowaniach w lecie z włączoną klimatyzacją.
4,0
Stosunek jakość/cena
Sadze ze auto jest niedoceniane jak na swoje możliwości, a drugiej strony dzięki temu mamy możliwość zakupu niezłego auta w dobrej cenie.
Niezawodność
2,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Francuz niestety potwierdza regułę. A to żarówki podświetlenia tablicy, a to rolka napinacza paska wieloklinowego. Co prawda nie są to poważne awarie, ale troszkę dokuczają. Mnie rozszczelinił sie jeszcze przewód wtryskowy (wysokiego ciśnienia) i ledwo dojechałem do domu (po drodze wyplułem pół baku). Sam przewód to grosze, ale nerwówka była.
3,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Niestety do poważnych usterek zaliczam cykliczne awarie koła pasowego. To prawdziwa zmora silnika HDi. Jedno takie koło to koszt ok. 200 PLN i w prosty sposób można wymienić je samemu, ale już w serwisie pęknie tysiączek. Starcza w zależności od stylu jazdy na 15-50 tys. km, chociaż spotykałem takich, którzy nie przejechali 5 tys, jak i takich, którym po 85 tys sie nie rozsypało. A z drugiej strony coś za coś. Ja wolę to niż wymianę koła dwumasowego, która i tak czeka większość "szczęśliwych" posiadaczy Toyot czy VW z silnikami nowszej generacji. No i oczywiście tylna belka do wymiany lub regeneracji co 50-150 tys. w zależności od stylu jazdy. Kolega w Warszawie wymienił po 20 tys., na szczęście na gwarancji.
On
- zużycie paliwa dla silnika 2.0 HDi 90KM 66kW
[l/100km]