Ocena kierowcy - Peugeot Boxer II Furgon

Autko naprawdę warte grzechu. Mamy je w firmie od 2 lat i zero awarii, dziwią mnie wpisy o tak częstych problemach... może wcześniejsze roczniki miały jakieś błędy. Autka jeżdżą głównie po gorszych drogach( bardzo sporadycznie autostrady) i spisują się rewelacyjnie. Poprzednie auto które używaliśmy Iveco daily 2.3l... tragedia nie samochód, średnio co 3 tygodnie u mechanika i co chwile nowe problemy i to od przebiegu 40tyś. Z czystym sumieniem polecam zakup boxerka 3 litrowego gdyż przyjemność z jazdy jest nieoceniona. Nie jedno gti się dziwi na światłach :) Ja właśnie zamówiłem 2 kolejne w tej samej konfiguracji. Pozdrawiam.

ideał to dobre określenie.

Skrzynia jest dobra ale dość ciężko wchodzą biegi. Jeździłem też Renault masterem i tam jest dużo przyjemniejsza zmiana biegów. To kwestia gustu a nie jakaś wada.

Na pewno dużo lepiej niż w iveco. Siedzenie dość wygodne a nie jestem małą osobą (110kg). Spokojnie można 12h przesiedzieć.

Jak za tą cenę . troche głośno i delikatnie wieje przy wyższych prędkościach. Ale nie jest to jakoś strasznie uciążliwe.

palanie przy oszczędnej jeździe 9,2l/100 dynamiczna( a tak jeżdżę) 11.8/100

Myślę że jak za tą cenę to nie da się kupić nic lepszego. Nie wybrałbym innego auta.

Często wypadają mi gumy między piórami (zawieszenie wzmocnione) ale to może być spowodowane tym że autko jest ciągle obciążone i jeżdzi po dziurawych drogach.

jak do tej pory poza tymi gumami między piórami tylko wymiany oleju i filtrów ale nie co 45 tyś jak podaje peugeot bo to przegięcie. Co 30 tyś trzeba wymieniać jak się chce jeździć