Właśnie dziś sprzedałem po roku użytkowania moją 508kę... i czuję się jakbym znowu był w liceum i rozstał się z dziewczyną... :)
Auto jest rzeczywiście śliczne i nietuzinkowe; mnóstwem detali przekonuje do siebie i sprawia, że człek czuje się wyjątkowo w tym pojeździe... jest jednak pewna pula detali, która sprawia, że czujesz dziwną tęsknotę za... zwyczajnym passatem ;)
Ogólnie nie jest źle, wóz da się lubić; byliśmy z (prawie) dorosłymi dzieciakami w Austrii na desce = 4 osoby + pak na dachu... i było OK. Jednak z perspektywy rocznego użytkowania - bo to taki był eksperyment - mam wrażenie, że auto klasy średniej powinno oferować więcej.
Wrażenia
2,0
Silnik
1.5 hdi 130 KM - to w sumie główny (jeśli nie jedyny) powód, dla którego w ogóle w mojej głowie zapadła nieodwołalna decyzja, że muszę zmienić auto.
Silnik jest słabiutki, napędza system przyzwoicie w mieście (nie ma szans na żadne wyścigi nawet w trybie SPORT), ale na trasie i z obciążeniem jest dramatycznie.
Będąc świadomym obiektywnych parametrów nie należy oczywiście spodziewać się cudów... ale to po prostu nie przystoi. Auto jest spore, imponujące... ale z załogą na pokładzie nie jest w stanie przyspieszyć by nie generować na lewym pasie kolejki... Dla mnie - mega frustrujące; nienawidzę tak zamulać.
W luźnym ruchu, nawet na autostradzie jeździ się OK - auto ładnie trzyma prędkość i nie ma zadyszki; łagodne zmiany prędkości realizuje dostojnie. Ewidentnie silniczek ten nie powinien w ogóle trafić do takiego auta /już pomijając hece z 7mm łańcuszkiem rozrządu w silniku DV3 który ogólnie ten silnik zdyskredytował/
4,0
Skrzynia biegów
Skrzynka bardzo OK.
8 biegów pokrywa całość potrzebnego spektrum; zmiana biegów przeważnie niewyczuwalna acz czasami coś szarpnie... ale to w sumie norma u wszystkich ;)
4,0
Układ jezdny
Przyzwoicie, nie za gumowo, bez dziwnych "luzów" i opóźnień w działaniu układu kierowniczego. Wszystko w miarę bezpośrednio. Fajnie się ogólnie steruje tą małą prostokątną kierownicą ;) W mieście troszkę jak w gokarcie ;)
4,0
Karoseria
Karoseria? Normalna... ;)
Choć jak dostałem parkingowy strzał drzwiami w błotnik to pojechałem do specjalisty naprawiającego wgniotki bez lakierowania... i zrobił ładnie - acz zaznaczył, że często przyjeżdżają PŻ i CITRO - bo ewidentnie mają cieńszą blachę bo wgniotek jest multi-sporo... taka angdota ;)
Komfort
4,0
Widoczność
OK. Lustra spore + kamera cofania + 360 udawany podgląd ;) Wszystko OK.
4,0
Ergonomia
Bez zastrzeżeń.
Jedyna rzecz to przycisk wyłączający system utrzymywania pasa ruchu - jest po lewej pod kierownicą i za bardzo go nie widać... a paradoxalnie potrzebujesz tę rzecz, bo system włącza się przy 70 km/h i szarpie za kierownicę... w mieście trzeba to wyłączać - i nie jest to jakieś intuicyjne...
4,0
Wentylacja i ogrzewanie
Spoko. Fajnie, że jak się włączy OBIEG WEWNĘTRZNY tlenu to zostaje ta opcja - nawet po ponownym uruchomieniu (w mieście pomaga nie zaciągać się oparami z diesli)
2,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Tak sobie, choć jest lepiej niż w poprzednim 308 (także mamy w domu); w 508 jest więcej miejsca dla ludzi - kosztem bagażnika...
4,0
Wyciszenie
Trzeba zasłaniać roletkę od szyberdachu, wtedy jest o połowę ciszej ;)
Ekonomiczność
5,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
OK; obiektywnie pali mało. Nie psuje się też w ogóle - przez rok użytkowania nie zanotowałem ani jednej usterki (auto obecnie 5-letnie)
3,0
Stosunek jakość/cena
Kupiłem rok temu za 75k dziś sprzedałem za 54 :/
Auta tanieją, wiadomo... ale te chyba wyjątkowo :)
Jakość do ceny wóz daje przyzwoitą, jak sądzę. Ale ceny nie trzyma wcale :/
Niezawodność
5,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Rok pojeżdżony i NIC się nie stało ;)
Mój PEŻOT = 0 PLN kosztów! :)
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Przyznać trzeba, że auto sprzedałem ze względu na perspektywę awarii rozrządu DV3.
W PL nie mamy akcji serwisowej, ale w FR już jest... Mnie się nie chciało czekać na decyzję UOKiK :)
On
- zużycie paliwa dla silnika 1.5 BlueHDi 130KM 96kW
[l/100km]