Ocena kierowcy - Peugeot 407 SW

Auto mam ponad 7 miesięcy i przez ten czas włożyłem do auta z 8-9 tysięcy. Już nie chcę liczyć ile tego dokładnie jest ale usterka goni usterkę. Pomimo iż auto jest krajowe, nie było bite i ma oryginalny przebieg ciągle się coś psuje. Od jakiś 5 miesięcy nie potrafię wyeliminować cudownego błędu "check engine". Najpierw problem z fapem (usunięty), później strzeliło koło dwumasowe. Teraz nie grzeje mi pół auta (bardzo częsta awaria). Przepływomierz sypie błędami pomimo przemierzenia całej instalacji, wymiany go i zmiany wtyczek na nowe. Ogólnie autem się dobrze jeździ i ma umiarkowane zapotrzebowanie na paliwo. Samochód jest dobrze wyciszony i ma całkiem dobre przyspieszenie, jednak usterki, które mnie nękają już nauczyły mnie raz na zawsze, że kolejnego Peugeota nie kupie. Pomimo iż posiadałem wcześniej udany model 406, tak 407 to dla mnie porażka. Jeżeli macie do wydania od 15-25 tysięcy kupcie sobie coś innego. Ja teraz żałuje bo miał być taki idealny.

Działa dobrze tylko z olejami Total.

Auto należy do limuzyn i tego się trzymajmy, nie wejdziemy nim z zawrotną prędkością w zakręt bo ma być po prostu wygodne.

Przednie słupki mocno ograniczają widoczność.

Jak to w autach z tego rocznika wszystko jest bardzo drogie i każda naprawa to od 1 do 2,5 tysiąca.

W tej cenie są lepsze samochody.

Ciągle miewa drobne usterki.

Poważne usterki też nie są mu obce.