Ocena kierowcy - Peugeot 407 SW

Adam, 16 lat temu

Silnik 2.0 16V 136KM 100kW

Rok produkcji 2005

Przebieg: 69 tys. km

Okres użytkowania: 3 lata

Peugeot 407 SW 2.0 16V 136KM 100kW 2004-2006 - Oceń swoje auto

4,69

11% lepiej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Silnik : Ekonomiczny, elastyczny i dynamiczny. Pozytywnie zaskoczył mnie też komputer i elektryka.

5,0

Całokształt

Piękne rodzinne auto. Ma niepowtarzalny design. Vectra czy Passat wyglądają przy nim jak karawan... Bardzo dynamiczny i szybki samochód. Silnik 136 konny, po załączeniu turbo wgniata w fotel. Alufelgi i szklany dach sprawiają, że ma się wrażenie posiadania auta luksusowego a nie dużego średniaka.

Wrażenia

5,0

Silnik

Super elastyczna jednostka dwulitrowa zapewnia bardzo przyzwoite osiągi. Świetne spalanie. Mimo mojej raczej ciężkiej nogi jestem bardzo zadowolony. Cichy "pomruk" diesla koi skołatane nerwy ;) Bardzo elastyczny, ciągnie pięknie z dołu, a po "odpaleniu" turbo... jest jak rakieta.

5,0

Skrzynia biegów

Trochę "krótka" jedynka, ale poza tym jestem zachwycony bliskością przełożeń na manetce. To co dla niektórych użytkowników jest wadą, dla mnie jest mega plusem. Pracuje się samym nadgarstkiem, nie odrywam ręki od podłokietnika. Mimo bliskości przełożeń, manetka jest bardzo "intuicyjna".

5,0

Układ jezdny

Świetnie trzyma się drogi, praca całego systemu bez zastrzeżeń. Mimo fatalnej jakości dróg w Polsce, system ten "daje radę" w najtrudniejszych warunkach. Zimą trzeba się trochę przyzwyczaić do specyfiki układu, ale po kilku jazdach jest OK.

Komfort

4,0

Widoczność

Do przodu jest spoko. Wiele opinii o grubych słupkach jest uzasadniona, ale pamiętajmy o testach bezpieczeństwa. Te słupki są istotnym elementem naszej ochrony. Widok do tyłu jest słaby. Wymaga przyzwyczajenia. Nie mam systemu wspomagającego parkowanie, ale i tak mam nieporysowany zderzak.

5,0

Ergonomia

Super wygodne fotele, możliwość regulacji kierownicy w dwóch płaszczyznach, ogromna ilość miejsca z przodu. Mam wersję z tempomatem, więc pod kierownicą są dwa joysticki. Wszystko pod ręką. Mnogość guzików jest dla mnie zaletą bo unika się zbędnego łażenia po menu komputera.

5,0

Wentylacja i ogrzewanie

Dmuchawa działa bardzo fajnie. Nie ma się poodmarzanych rąk czy policzków w lecie od klimy. Nadmuch jest rozproszony i nie uciążliwy. Oczywiście szklany dach zmusza do większej pracy klimę w słoneczne dni, ale efekt wizualny jest piorunujący, zwłaszcza dla pasażerów z tylnych siedzeń.

4,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Z przodu ma się wrażenie jazdy krążownikiem szos. Bardzo szeroko. Regulowany podłokietnik, na którym nie trzeba się "przepychać" z pasażerem. Nie mam elektrycznej regulacji foteli ale ta ręczna umożliwia dostosowanie wnętrza szybko i sprawnie. Z tyłu miejsca jest sporo. Fakt, że wożę dzieciaki, ale na razie nie jest im ciasno. Mają 160 i 136cm. Jak przerosną tatę, to się będę martwił... ;)

5,0

Wyciszenie

Jestem bardzo zadowolony. Lubię słyszeć silnik, ale też nie cierpię jak przeszkadza w rozmowie i słuchaniu muzyki. Wystawiam ocenę maksymalną. Opel czy Passat się nie umywa.

Ekonomiczność

4,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

No cóż, jak się ma taką furę, to trzeba mieć kasę na przeglądy. Ale można spokojnie znaleźć zawsze jakieś części regenerowane z gwarancją. Jeśli idzie o spalanie to ja mam naprawdę ciężką nogę a mimo to spalanie wychodzi przyzwoicie.

5,0

Stosunek jakość/cena

Mogę tylko opisać swoje subiektywne odczucie - uważam zakup tego auta za jedną z najlepszych swoich inwestycji. Jeździłem siedemnaście lat niemieckimi samochodami i od czasu jak mam tego Peugeota moim mottem jest - Nigdy więcej niemieckiego auta!!! Niemieckie fury są po prostu nudne i bez polotu stylistycznego.

Niezawodność

4,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Nie mam się do czego przyczepić. Poza drobiazgami typu żarówka, lekko wytarta skórzana osłonka na manetce skrzyni biegów (jeżdżę dużo po mieście) nic nie stwierdziłem. Nie to co w mojej Vectrze... tam wiecznie coś się psuło.

5,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Dzięki Bogu, nic się nie dzieje, i mam nadzieję, że będzie tak dalej.