Jeśli kupujesz samochód, bo dobrze wygląda, to rozważ 407. Jeżeli ntomiast lubisz jeździć i dużo jeździsz, to znajdź normalny, niemiecki lub francuski samochód
Wrażenia
3,0
Silnik
Poczatkowo zaskoczyła mnie dobra dynamika, która niestety z każdym kolejnym tysiącem kilometrów odchodzi coraz dalej w niepamięć. Do 2000 obrotów mamy turbodziurę wielkości Wielkiego Kanionu, potem nagłe uderzenie momentu obrotowego - mało to sympatyczne. Obecnie, po 78 tys km samochód nie osiąga już nawet 200 km/h na płaskim... Co bedzie dalej? Chyba nie lepiej...
2,0
Skrzynia biegów
Precyzyjna po francusku, po 500 km jednego dnia najchętniej byś już jej nie ruszał z miejsca.
3,0
Układ jezdny
Dość dobrze trzyma w zakrętach, niestety komfort, jak na tak duże auto, jest nawyżej średni. Zawieszenie mocno hałasuje na nierównościach. Bardzo dobre hamulce.
Komfort
4,0
Widoczność
Do przodu i w boki dobrze, a z tyłu są czujniki, więc też OK. Uwaga na niskie, sportowe auta - czujniki ostrzegają dopiero w momencie uderzenia...
3,0
Ergonomia
Poza fotelami wszystko OK. Niestety, gdy dużo jeździsz, właśnie fotele są najważniejsze. Te w 407 zaprojektował jakiś garbaty Francuz - oparcia górą nie wiadomo po co, są wygiete do przodu. Trzymanie boczne, to temat, którym konstuktorzy również nie zaprzątali sobie głowy. Oczywiście nie zastanowili się też nad zamontowaniem go odpowiednio nisko - siedzisz jak na krześle, nawet przy maksymalnym opuszczeniu siedziska. Do tego po 78 tys wyraźnie wygniótł się fotel kierowcy, a ważę 75 kg, więc chyba mamy jakość po francusku. Codziennie rano, wsiadając do tego auta wiesz, że wieczorem będziesz przeklinał krzesła zamontowane w tym cudeńku.
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
Tutaj trudno mieć jakiekolwiek zastrzeżenia, przynajmniej gdy masz climatronic. Jak dla mnie SUPER.
4,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Mam 170 cm wzrostu, dlatego nawet w mniejszych samochodach nie jest mi ciasno.
4,0
Wyciszenie
Przyzwoicie - słychać głównie zawieszenie na nierównościach i silnik, ale tylko przy wyższych obrotach.
Ekonomiczność
4,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Dużo zależy od techniki jazdy.
3,0
Stosunek jakość/cena
Jak na maksymalną wersję, za prawie 120 tys zł, jakość conajmniej nieodpowiednia.
Niezawodność
2,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
78 tys km: wybite drążki kierownicze, zepsute ogrzewanie fotela kierowcy, zepsuty czujnik pasa pasażera (cały czas piszczy, jak ktoś siedzi z prawej), zacinają się szyby z przodu, czasem trzeszczą, nie chowają się spryskiwacze reflektorów, urwał się plastik mocujący drążek wspierający maskę, wygniecione siedzenie kierowcy, zacinające się seryjne radio (CD).
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Silnik, skrzynia, hamulce i inne ważne podzespoły nigdy nie odmówiły współpracy.
On
- zużycie paliwa dla silnika 2.0 HDi FAP 140KM 103kW
[l/100km]