Duże, pojemne auto. Wygodne dla kierowcy i pasażerów. W bagażnik można spakować połowę dobytku. Do tego bardzo ładna linia nadwozia co w kombi nie zawsze się udaje. Minusem jest, że zanim nauczyłem się parkować zaliczyłem drzewo i znak drogowy. No i korozja jest wrzechobecna. Zakupu nie żałuje. To co włożyłem przy kupnie na pewno dawno się zwróciło.
Wrażenia
4,0
Silnik
Trochę cieknie i się poci. Ale nie próbowałem likwidować wycieków. Średnio rocznie przejeżdżam 10 tys. Olej wymieniam raz w roku, to co zostanie z 5l bańki starcza do kolejnej wymiany. Silnik 1.8 z gazem nie jest najbardziej dynamiczny. Bywają problemy z wyprzedzaniem. Trzeba dobrze wyczuć na co można sobie pozwolić.
4,0
Skrzynia biegów
Z samą skrzynią nie ma problemów. Póki co powoli szwankuje odsprzęglik (chociaż żyje nadzieją, że to linka od sprzęgła gdzieś się haczy).
3,0
Układ jezdny
Tu często słychać stuki i puki. Wszelkiego rodzaju końcówki, łączniki, łożyska itp trzeba wymieniać regularnie. Fakt, że kupiłem podzespoły z niższej półki. Po 30 tys zacząłem myśleć o kolejnej wymianie. Plus za cenę.
Komfort
5,0
Widoczność
Siedzi się dość nisko. Duża przednia szyba daję radę. Lusterka można tak ustawić, że praktycznie eliminuje się martwą strefę. Parkowanie na lusterka w ciasnych miejscach też nie sprawia większych problemów.
3,0
Ergonomia
Schowki w drzwiach ciasne. Główny schowek dość daleko od kierowcy. Trzeba się dobrze wyciągnąć. Podłokietnik musiałem montować sam i to w dużym stopniu uratowało sytuację. Siedzenia... tak średnio. Dla mnie za miękkie, wpadam do środka. Ale samochód jeździł na taksówce więc wnętrze przeżyło swoje. Łatwość ładowania z tyłu. Dość nisko belka i na poziomie podłogi bagażnika.
2,0
Wentylacja i ogrzewanie
Klimatyzacji nie posiadam. Wentylacja kiepsko daje radę. Podczas deszczu szyby parują niemiłosiernie mimo wymienionych filtrów. Sam wentylator potrafił się wyłączyć na miesiąc po czym znowu działał. No i hałasuje. Plus, że samochód szybko się nagrzewa więc w zimę prędko robi się miło.
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Tu nie mam zastrzeżeń. Mam 186 i mieszę się bez problemu. Żona ma 180 i za mną z tyłu też się mieści. A jeszcze z boku mamy fotelik dziecięcy. Może podróż 4 + dziecko nie jest najwygodniejsza ale połamanym się nie wyjdzie. I zapomniałem jeszcze o psie (labrador) leżącym między nogami pasażera z przodu. Mi więcej nie trzeba.
2,0
Wyciszenie
Jest głośno. Przy 120 km/h koniecznie radio w górę i cały samochód krzyczy. Może to wina sparciałych uszczelek w drzwiach ale silnik też swoje dodaje. Zabrania się otwierania szyb powyżej 90 km/h bo gwiżdże, szumi itp. Nawet krzycząc nic nie słychać.
Ekonomiczność
5,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
U mnie świetnie. Na LPG w mieście ok 12 l. Ale poza udało się zejść poniżej 8 l. Samochodem nie da się ścigać więc jazda ekonomiczna jest w pewien sposób wymuszona. Tak powyżej 10 km/h niż mówią przepisy i średnia wypada 9 l/100 (autostrada 130 jak kodeks przewiduję). Oleje normalnie. Części - dużo zamienników ale i markowe z promocji znajdą się w dobrej cenie (np. amortyzatory tył Monroe - 200 za kpl.). Łatwość wymiany części. Mechanicy nie narzekali. Samemu też można dużo zrobić zwłaszcza że silnik jest mało skomplikowany. W komorze silnika naprawdę dużo miejsca. Jest gdzie machać wkrętakiem i kluczem. Czasami się zastanawiałem czy do tego samochodu jest mechanik potrzebny. Trochę czasu, narzędzi i minimalne doświadczenie przy rozkręcaniu czegokolwiek wystarczą. A i dodałem dwa razy ceramizer do silników (koniecznie oryginalny). Efekt natychmiastowy.
5,0
Stosunek jakość/cena
Auto kupiłem za 6000 tys jako 12 latka, dołożyłem na starcie 2000 tys na rozrząd, oleje, uszczelnienia, filtry, elementy zawieszenia i na tym koniec. Później tylko olej, filtry, świece (oczywiście samemu). Powtarzam, samochód był używany jako taxi w Krakowie. Naprawdę się zwrócił.
Niezawodność
4,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Przełącznik kierunkowskazów - sam naprawiłem, silniczek krokowy - sam wyczyściłem, czujniki drzwi zgniły - sam wymieniłem, podświetlenie tablicy - sam zrobiłem. Elementy zawieszenia - nie drogie. Osłony w bagażniku - tu stuka i puka i nie udaje mi się tego skutecznie naprawić. Czujnik temperatury płynu chłodzącego - sam wymieniłem (koszt 15 zł). I niestety korozja jest wszędzie. Ale dużo zależy od użytkowania.
4,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Alternator - na szczęście pod warsztatem znajomego mechanika. Rozrusznik - musiałem pomagać sobie młotkiem. Akumulator - miał swoje lata.
LPG
- zużycie paliwa dla silnika 1.8 16V 110KM 81kW
[l/100km]