W serii (160 kM) silnik był niczego sobie, ale człowiek zawsze chce czegoś lepszego. Ponieważ diesel daje w tym aspekcje pewne możliwości zdecydowałem się na jego stuningowanie w pewnej renomowanej krakowskiej firmie. Dane z hamowni (prawie 190 kM i 480 nm momentu) przekładają się na subiektywne odczucia zza kierownicy. Samochód nie jeździ a lata. Przyspieszenie wgniata w fotel na pierwszych 3 biegach - nie mierzyłem przyspieszenia od 0 do 100 ale głowę daję, że musi być w okolicach 8 s, Vmax (licznikowe) uzyskane na niemieckiej autostradzie to 235 km/h. Dla mnie bomba - a cena (wraz z pozbyciem się PDF-a) to zaldwie niecałe 3000 zł!
5,0
Skrzynia biegów
Sztywne przełączanie, dobre zestopniowanie. Sprawdza się i na autostradzie i w lekkim terenie.
5,0
Układ jezdny
To nie rasowa terenówka a jedynie SUV i może właśnie o to tu chodzi bo można szybko i bezpiecznie przemieszczać się po bitych drogach (mój poprzedni krążownik Toyoty wymagał ciągłej uwagi już przy prędkościach 120-130 km/h) jak i dostać się błotnistymi koleinami leśnych duktów do leśniczówki zanjomych (lub własnej - jak ktoś ma).
Komfort
5,0
Widoczność
OK
5,0
Ergonomia
Nic dodać nic ująć - wszystko w zasięgu ręki, obszyta skórą kierwnica świetnie leży w dłoniach, a dodatkowo można z niej sterować zestawem audio, telefonem itp.
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
Samochód w razie potzreby umożliwa szybkie nagrzanie jak i schłdzenie wnętrza. Dodatkowy plus za obsługę automatycznej klimatyzacji - prosto i logicznie.
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Choć mniejszy z zewnątrza od Toyoty LC to wydaje mi się, że w środku oferuje co najmniej tyle samo miejsca.
5,0
Wyciszenie
Ekonomiczność
5,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Po modyfikacjach silnika zużycie paliwa podskoczyło o około 0,3 l/100 km (do wartości 8,2-8,3). Standardowy przegląd to koszt 600-800 zł (praktycznie tyle samo co w przypadku samochodu kompaktowego a spoooro, spoooro mniej niż przegląd prawdziwej ramowej terenówki). Napraw koniecznych na razie nie było więc ciężko coś o nich powiedzieć.
5,0
Stosunek jakość/cena
Niezawodność
5,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Nie zawódł mnie na razie - nawet żadna żarówka nie ulgłą przepaleniu.
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Korzystając z okazji (przy okazji tuningu silnika) pozbyłem się filtra PDF - czyli ewentualnie z poważniejszych awarii (droższych) zostało mi koło dwumasowe, wtryskiwacze i turbina. Jeśli samochód zosatnie w moich rękach (tak jak planuję) jeszcze 4-6 lat, to któraś z tych awarii może mi się trafić (odpukać) - ale nie ma chyba obecnie na świecie nowoczesnego silnika diesla, który gwarantowałby, że awarie takie w nim nie wystąpią. Po prostu trzeba mieć tego świadomość i w razie potrzeby zaiwestować w samochód parę złotych (i tak się opłaca, gdy porówna się oszczędności na paliwie w przypadku silnika benzynowego).
On
- zużycie paliwa dla silnika 2.2 HDi 160KM 118kW
[l/100km]